Prom to dobry pomysł. A może pociąg? Wsiąść do pociągu byle jakiego... tylko że z biletami.Dorka123 napisał:Ja też kocham lata 80-te Nawet raz zorganizowaliśmy sobie sobie sylwestra w tym klimacie. Przebraliśmy się, a alkohol i jedzenie były na kartki Było bosko Chętnie bym to powtórzyła, czemu nie na promie