Czy ja wiem, ja np. z kumpelą tez mamy niektóre podobne ciuchy, ale to dlatego, bo się tak dobrałyśmy, a nie, że jedna drugą kopiuje. Jak np. razem idziemy na zakupy i podoba nam się jedna bluzka, to według Waszego pojęcia własnego stylu jedna z nas powinna zrezygnować z tej bluzki, a to byłoby trochę bezsensu Brak stylu według mnie to ślepe podążanie za modą i nie patrzenie, czy coś się podoba, tylko czy przedewszytkim jest to modne i czy inni nie bedą za to obgadywać, a to nie jest dobre podejście.tak jest tylko jak się widzi u jakiejś dziewczyny np fajne spodnie to już druga osoba je idzie kupić moja kumpela tak robi wkurza mnie to bo kopjuje czyiś styl np ostatnio moja siostra kupiła sobie czarny swetr i bluzke ona też go chce kupić nawet w tą sobote jedzie po ten cwetr wydaje mi sie że ona niema swojego stylu :/ nawet buty kupiła sobie za kumpelą z klasy <_<
Z ust mi to wyjęłaśNie patrz na to jak ubierają sie inni, nie podpasowywuj się pod kogoś, bądź sobą. Ubieraj sie w to w czym jest ci wygodnie i dobrze się w tym czujesz i to jest twój styl, to że nie jesteś pokemonem albo pankówą to nie znaczy ze nie masz swojego stylu. Pamiętaj bądź sobą i bądź z tego dumna
Niestety niektórzy myślą, że jak sa dwie osoby posiadające tą samą blzkę to od razu nie maja stylu i własnego gustu. No cóż, są w błędzieAle przecież każdy może sobie kupić co chce.... i jeśli spodoba mi się coś to niby dlaczego nie miałabym sobie tego kupić?? Tylko dlatego, ze np. laska z klasy ma takie samo wdzianko?? Bezsens....
Ja tak nie uważam bo przecież może sie tak zdażyć.... np jak widze u jakiejś klaski spodnie które mji sie spodobały to mówie że sobie je kupie ale puźniej kupuje całkiem inne i też jestem zadowolona.Niestety niektórzy myślą, że jak sa dwie osoby posiadające tą samą blzkę to od razu nie maja stylu i własnego gustu. No cóż, są w błędzie
zgadzam się z tym w 100%.nic dodać nic ująćPosiadanie własnego stylu to porpstu noszenie tego co jest dla nas wygodne i w czym sie dobrze czujemy.. Dla mnie jak osoba nosi to o jej sie podoba, ubiera sie tak jak jej jest wygodnie i kopiuje niczego świadomie i nie przejmuje sie zbytnio tym co inni maja na to do powiedzenia to wtedy ma wlasny styl. Nie koniecznie niepowtarzalny, ale własny..
no ja musze przyznać że kupiłam taką żecz ale nie chodziłam w niej ani razu :/Ja też się zgadzam, każdy powinien ubierać się tak jak mu wygodnie i nikt nie powinien tego komentować... Ja się ubieram w to co mi się podoba i nie patrzę czy to jest modne czy nie... a jak już się zdaży, ze jednak jest to modne to spoko, ale się tym zbytnio nie przejmuję
Nigdy nie kupiłabym czegoś tylko dlatego, że jest to modne, a później bym w tym ani razu nie wyszła, albo źle bym się w tym czuła... przecież to chore....
czasami tak jest np kupuje ciuszek mieże szybko bo podaobał mi sie na kimś i puźniej w domq jak to mieże to wyglądam w tym okropnieJa mam sporo rzeczy które podobały mi się w sklepie ale jak je przyniosłam do domku to już było gorzej i leżą sobie na dnie szafki a w sklepie to były najlepsze ciuchy jakie kiedykolwiek widziałam.... :/
Też tak czasem mam, szczególnie, gdy długo się zastanwiam nad jakąś rzeczą Za to np. jak coś spodoba mi się od razu, tak na pierwszy rzut oka to jestem z tego zadowolona Czasami też mam tak, że najpierw w czymś dziwnie się czuję, a potem jest to moją ulubioną rzeczą i na odwrótJa mam sporo rzeczy które podobały mi się w sklepie ale jak je przyniosłam do domku to już było gorzej i leżą sobie na dnie szafki a w sklepie to były najlepsze ciuchy jakie kiedykolwiek widziałam.... :/