Święta

[jelonek]

Moj chlopak zawsze na kazde swieta wyjezdza na wies, kocha taka beztroske, uwielbia sobie siedziec na lonie przyrody i nic nie robic przez kilka dni. Zawsze przed takim wyjazdem jest zadowolony, po prostu nie moze sie doczekac, az wyjedzie. A mi jest smutno, bo nie okazuje zadnego smutku, ze nie bedzie mnie widzial, zadnej tesknoty...A jak juz wyjedzie, to moze napisze w ciagu dnia kilka SMSow, ale ja i tak sie czuje niedopieszczona, a jemu to najwyrazniej nie przeszkadza...
A wy co o tym myslicie i jak spedzacie święta- razem czy osobno?

 

[a.n.i.a.]

No mój chłopak za to w święta zamienia się w ogromnego lenia i nigdzie by sie poza mieszkanie nie ruszał. Ja bym go chciała w święta zobaczyć to on je i siedzi w domu przed telewizorem, a ja już go olewam, niech gnije w domu, sama gdzies wychodze. Ale w święta bożego narodzenia go nakusiłam ostatnio na ruszenie się z domu więc teraz też mi się uda, tym bardziej, że jest fajna pogoda i trzeba się nią nacieszyć po półrocznej zimie.
A w zeszłym roku na Wielkanoc nawet mu do głowy nie przyszło żeby mnie przyjść oblać woda ...

 

[Himmak]

Witam!
Może powiedz mu co czujesz. czego potrzebujesz.

Ja swoje święta spędzam niestety z dala od mojej ukochanej. Ja jestem w swoim domu, a Ona jest właśnie teraz 170 km dalej. Niestety tak bedzie przez jakiś czas jeszcze. Ale dzwonimy do siebie. Piszemy dość czesto sms. A co najważniejsze dajemy sobie dowody miłości i tego ze pamietamy o sobie co chwile. Zycze Tobie i wszystkim tutaj na forum wesolych, prawdziwych swiat, rodzinnych, oraz wielu łask od Chrystusa Zmartwychwstałego. Szcesc Wam Boże!

 

[Rokita]

Hmm...napewno to wiem ze nie powinnas sie martwi poniewaz twoj facet napewno cie kocha a ze sie cieszy ze spotka sie z rodzina w tak waznym i lubianym dla niego miejscu to sie dziw. On tez za tobas teskni ale cieszy sie ze tam jest i dlatego ci tego nie okazuje. Nie martw sie...ten czas szybko zleci i znowu bedziecie razem... wiec nie ma sie co martwic. Ja i moj facet tez na swieta jestesmy oddzielnie bo on jedzie wdo swojej rodziny a ja do swojej...i tez za nim tesnie. Wiec głowa do góry.

 

[Martyna;)]

pewnie lubi się tam wyciszyc, pomyslec i po prostu być tam. I nie powinnas miec zadnych obaw, bo chlopak po prostu traci tam rachubę czasu , na pewno Cię kcoha, tylko moze... tak lubi?

 

[ewelinka albe]

Ja mysle tak, ze skoro on to lubi i to sprawia mu przyjemnosc to powinnas cieszyc sie jego szczesciem!!!!
Takie jest moje zdanie choc wiem ze Tobie nie jest tak latwo!!!

Ja tam wogole juz mam dosc swiat!! jeszcze ze dwa lata temu to je lubilam a teraz to ni hu hu.. wszyscy sa tacy zaklamani udaja milosc i wogole a i tak wrocimy pozniej do zeczywistosci i bedzie to samo!!! Nie lubie tego wszystkiego!!
A Wam zycze Wesolego kurczaczka i pijanego zajaczka

 

[zaneta-17]

nie raz bywało, ze nie miałam ze swoim chłopakiem w ciągu dnia rzadnego kontaktu, poprostu nic, ani smsa... i wcale mi to nie przeszkadzało, choć bardzo go kochałam... i dalej kocham, ale teraz już nie jestesmy ze sobą. trudno... dajcie sobie odpocząć od siebie, bo takie ciągłe przebywanie w swoim towarzystwie wcale nie jest dobre...

 

[PaweLLo]

Poprostu on święta uznaje jako dni w których można się od wszystkiego oderwać. ;/