Świat pomyłek i nonsensów...

Dołączył
26 Styczeń 2007
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Dolny śląsk
Co zrobić gdy okazuje się że się myliłam? Myliłam się w tym, że myślałam o kimś PRZYJACIEL. Nie mam przyjaciół...Niby wszystko jest ok a tak naprawdę jest do :cenzura: wszystko. Mam dużo znajomych...śmiejemy się, rozmawiamy, spotykamy się często...I nagle okazuje się, że nie znam ich wcale! Co ja mam zrobić?!
 

simonka23

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2006
Posty
365
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska
Cóz taki jest ten swiat..jeszcze nie raz przejedziesz sie na ludziach..mi tez sie wydawalo ze mam przyjaciolke..ale ona woli innych ludzi..a do mnie zachodzi gdy akurat nie wie co z czasem zrobic..ja tez nie mam przyjaciól...to przykre..wiem..ale ty chociaz masz z kim wyjsc..a ja nie..gdybm nie miala chlopaka to pewnie do konca zycia siedzialabym w domu sama..wszytskie kolezanki kogos maja...i dlatego nigdzie nie zapraszaly mnie..bo bylam sama.amojego faceta poznalam przez internet..
Noi dlaczego piszesz ze nie znasz ich wcale? A co sie takiego stalo??? Napisz bardziej konkretnie...
 
Dołączył
26 Styczeń 2007
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Dolny śląsk
Moja "przyjaciółka" Angelika jest chyba najbardziej monotematyczną osobą na świecie! Ciągle tylko Artur i Artur...A do tego tak strasznie kłamie że niedługo wogóle przestanę jej słuchać...A ty masz pewnei poza chłopakiem taką samą sytuację..Ja nawet chłopaka nie mam...
 

ufolek385

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
6 648
Punkty reakcji
1
Wiek
18
ale mowisz ze masz duzo znajomych :) bardz narazie z nimi! a moze tam znajdziesz przyjaciolke? czasem szukamy daleko a cos jest blisko :)
 
Dołączył
26 Styczeń 2007
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Dolny śląsk
Ci znajomi to też...Główny temat wśród moich kolezanek to ich chlopcy a ja w tym temacie nie mam nic do powiedzenia...Najgorsze są te ich głupie pytania gdy przerywają rozmowę: a ty Kasiue czemu taka smmutna? wrrr
 

Bonhart

Nowicjusz
Dołączył
26 Styczeń 2007
Posty
14
Punkty reakcji
0
Wiek
44
Miasto
Wrocław
Co zrobić gdy okazuje się że się myliłam? Myliłam się w tym, że myślałam o kimś PRZYJACIEL. Nie mam przyjaciół...Niby wszystko jest ok a tak naprawdę jest do :cenzura: wszystko. Mam dużo znajomych...śmiejemy się, rozmawiamy, spotykamy się często...I nagle okazuje się, że nie znam ich wcale! Co ja mam zrobić?!

zmienic przyjaciol ?

ja tez tak mam...walsnie sie przekonuje, ze raptem moge liczyc na 2, 3 osoby... takie jest zycie...

jaz mieniam wszystko...nowe miasto, nowe otoczenie...

dla mnie to w tej chwili jedyne wyjscie...
 

DarkAngel_

~~ PIjOkrWijCA ~~
Dołączył
5 Grudzień 2006
Posty
613
Punkty reakcji
0
Miasto
Z płonącej odchłani....na samym dnie...
Tacy są ludzie.... teraz trudno jest znalesc osoby uszcziwe szczere i które nie udaja....
Każdy znas nos miaske.... zdejmuje ją tylko w teky kiedy czuje ze powinnien ją zdjać wydaje nam sie że to jest ta chwila ... ale jednaj się mylimy....;( jesteśmy naiwni łatwo wierni.... tacy już jesteśmy i nic na to nie poradzimy ale czeba pamietać że mamy też zalety te dobre strony i to właśnie nimi powinniśmy sie kierować... powinniśmy być sobą a dojdziemy do celu!
Napewno bedzie dobrze ;] znajdziesz taka osobe;] - tylko nie podawaj sie;]
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
32
wiesz po prostu nie dziw sie, ze gdy dziewczyny maja chlopaka to o nim gadaja-sa zakochane ;)
masz prawo do niezadowolenia z tego, ale zrozum tez ich. peweni tez, gdybys miala ta druga polowke, to caly czas chcialabys o niej mowic..
pobadz troche w towarzystiwe innych osob.
poznaj kogos innego.
ale nie odrzucaj ich, po prostu nie masz ochoty o tym gadac, i tyle.
bez gniewu, wrzuc troche na luzz :)
 

Nemi69

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2006
Posty
142
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Dokładnie...Tacy są ludzie...Żyjesz wśród nich a tak naprawde ich nie znasz...udają kogoś kim nie są..
Są tylko wtedy gdy czegoś potrzebują..A na Ciebie nie zwracają uwagi..bo Ty nie masz problemów...Nie masz chłopaka <_<
Oczywiście nie wszyscy tacy są...:p
Tylko pamiętaj że gdy sie przebywa w takim towarzystwie mozna stać sie takim samym...

Mówisz ze masz znajomych wielu wiec ich nie skreślaj..utrzymuj z nimi kontakty chociazby po to żeby sie rozerwać, wyskoczyć czasem gdzieś..Nie musisz im sie zwierzać ... i bezgranicznie ufać...bo moze nie są tego warci?

Wiesz...czasem chłopak-jako przyjaciel bardziej sie sprawdza :p moze jakis kumpel z klasy? Ja mam wielu przyjaciół-chłopaków i mozna im sie wyzalic...I czasami lepiej spędza sie z nimi czas...:p Bo niektóre dziewczyny są zawistne, zazdrosne... ;)

Napewno poznasz kogoś komu bez problemu sie otworzysz i znajdziecie wspólne tematy..
Lepiej poczekac niz szukać przyjaciela na siłe..
A narazie gdy masz problemy mozesz zwierzyc sie mamie..rodzenstwu (jeśli masz) albo chociazby napisac na forum...
Nie zamykaj sie w sobie..I bądź sobą...- to bardzo ważne..

I to ze rozmawiają o chłopakach..to rzeczywiscie nie ma czemu sie dziwic...bo są zakochane..cały czas o nich myślą...
Ale nie powinny tez tego robic caly czas i przy Tobie..Chyba normalne ze z tym czujesz sie źle...bo jestes sama...
Nie przejmuj sie tym!
Też napewno kogoś znajdziesz i bedziesz najszczęśliwszą laską na świecie! :sexy:

Trzymaj sie :*
 

zaneta-17

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2006
Posty
427
Punkty reakcji
0
Miasto
kraków
no cóż takie życie... czasem a raczej najczęściej cierpimy przez tych na których nam zależy...
olej to i żyj dalej, nic nie zrobisz, czasem trzeba się pogodzić z tym co jest. czasem nie da sie nic poradzić.
spotykaj się z ludźmy gdzieś tam napewno czeka na Ciebie prawdziwy przyjaciel...
 
Dołączył
26 Styczeń 2007
Posty
48
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Dolny śląsk
Jakoś nie mam najmniejszej ochoty na żadne wyjścia, a nie mogę z nimi wyjść z prostego powodu: wszędzie chodzą parami! Nawet na sylwestra Angelika zaplanowała, że pojedziemy gdzieś: ja ona jaj chłopak i jej kumpela z chłopakiem! I niby z kim miałabym się bawić? Z Angelą i jej cudownym chłopakiem czy z jego kumplem i jego wspaniałą dziewczyną?! Cholerka to jest takie trudne wszystko!
 

Nemi69

Nowicjusz
Dołączył
6 Listopad 2006
Posty
142
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Jakoś nie mam najmniejszej ochoty na żadne wyjścia, a nie mogę z nimi wyjść z prostego powodu: wszędzie chodzą parami! Nawet na sylwestra Angelika zaplanowała, że pojedziemy gdzieś: ja ona jaj chłopak i jej kumpela z chłopakiem! I niby z kim miałabym się bawić? Z Angelą i jej cudownym chłopakiem czy z jego kumplem i jego wspaniałą dziewczyną?! Cholerka to jest takie trudne wszystko!

No to rzeczywiście nieciekawie... <_<
Ale nie mozesz od czasu do czasu zaproponować kumpelom wypad bez chłopaków?
Albo wziąć sobie jakiegoś kolege do towarzystwa?
Wychodzisz po to zeby sie pobawić a nie sie dołować widząc ich wiec moze zmiana otoczenia?
Wkręć sie do jakiejś innej paczki?
No nie wiem...Zawsze cos sie wykombinuje jak sie chce ;)
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
A nie masz jakiegoś samotnego kumpla??? I ile masz lat w ogóle??

Pomyśl sobie, że twoje koleżanki mają chłopaków i nie mogą zaszaleć, a Ty możesz iść na dyskotekę bez obawy że dostaniesz burę od chłopaka za flirtowanie z innymi! Nabierz pewności siebie, uśmiechnij się, pójdź z nimi na jakąś dyskotekę i baw się na całego! Nie musisz sterczec z nimi, zakręć się koło kogoś innego;) Zobaczysz, że twoje koleżanki będą Ci wtedy zazdrościły tej swobody:)

Wiadomo, że super miec chłopaka i być zakochanym, ale na to przyjdzie odpowiedni czas:)
 

dividok

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2007
Posty
712
Punkty reakcji
0
Miasto
Warszawa
Powiem ci jedno zdanie:
Nie warto mieć dużo przyjaciół bo to cię nie uszczęsliwi
lepeiej miec mało przyjaciół ale niech bede prawdziwi
PAPAPAPAPA
 

lool_Madzia

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2005
Posty
745
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Podkarpacie
Powiem ci jedno zdanie:
Nie warto mieć dużo przyjaciół bo to cię nie uszczęsliwi
lepeiej miec mało przyjaciół ale niech bede prawdziwi
PAPAPAPAPA

popieram w 100%!!!Świeta prawda!!!

Mieć wielu przyjaciół, to nie mieć żadnego.

Benson Arthur Christopher
Błędem jest sadzić, ze przyjaciół wybieramy sobie według ich zalet - zalety nie maja z tym nic wspólnego. Tak naprawdę szukamy osoby, a nie tego, co robi bądź mówi, czy też nie robi i nie mówi - wystarcza nam to, że on lub ona jest!!!
 
Do góry