Świadomy sen

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Witam. Nie wiem czy to dobry dział ale piszę...

Chcę się nauczyć świadomego snu [LD] I moje pytanie brzmi... Jak łatwo się nauczyć, jakie kolejności wykonywać.. Dużo tego jest w internecie ale wole żebyście sami to napisali w tym temacie. Ja opiszę mój sen dzisiejszy.

Śniła mi się moja była dziewczyna. Była z "niby" koleżanką Roksaną. Dlaczego niby? Bo ona jej w ogóle nie zna, ale ja ją znam, ona mieszka blisko mnie ale nie gadałem z nią nigdy... A moja była dziewczyna mieszka 50 km ode mnie. I one stały na takich schodach w mojej byłej szkole, w mojej miejscowości... A ja stałem gdzieś 50 od nich. Pytałem się Pauliny [mojej byłej] "Gdzie byłaś ostatnio?" , a ona się śmiałą troszkę i później ta Roksana powiedziała, że były tutaj i mnie obserwowały. Bo mi kilka dni temu się śniło, ze chodzę kolo tej szkoły i rozmawiam przez telefon z Pauliną ale czułem , że ona jest blisko mnie, chyba nawet ją widziałem. To był sen.

To by było na tyle. Sen nie był długi, kolory ciemne i trochę białego, od ściany zewnętrznej szkoły. One były ubrane na czarno, a ja nie wiem jak byłem ubrany.

Co dalej robić z tym świadomym snem? Liczę na Waszą pomoc. Pozdrawiam. Przemek.
 

OsiemOsiem

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
18
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Jeśli nie umiesz panować nad snem to nie miałeś LD ;)
Czasem się tak wydaje, zwłaszcza ludziom podekscytowanym tym tematem i zwyczajnie śnią że śnią.

Techniki znam dwie:
1. Sprawdzanie stanu logiki rzeczywistości. Zerkasz na zegarek, jest 13:15, robisz coś nie skupiając się na teście rzeczywistości i po chwili zerkasz czy jest 13:16. Jeśli jest nagle 22:48, śnisz - proste. Przykładów może być więcej, np. sprawdzanie czy coś stoi gdzie przed chwilą stało itp.
2. Płynne przejście między dwoma stanami świadomości podczas zasypiania. Jeśli czujesz się mocno senny, może być trudno bo stan umysłu jest flegmatyczny i organizm ściąga całą energię na regenerację (pamiętajmy że mózg zużywa 40% energii organizmu). W takim wypadku technikę sobie odpuszczam. W innym natomiast technikę przypominającą liczenie baranów. Kładziesz się, jesteś przytomny i powtarzasz sobie ze skupieniem "to jest sen/ to mi się śni/mój sen, ja tu rządzę/teraz sobie usnę i przemebluję jak ja chcę" ...chodzi o wpojenie sobie stanu plastyczności materii. Trenuj to co wieczór a pewnej nocy kiedy uśniesz, nadal będziesz sobie to powtarzał i w połączeniu z techniką nr. 1 zauważysz, że przekroczyłeś próg króliczej nory.

Jest więcej sposobów. Prawdę mówiąc dziedziną interesuję się amatorsko i byłbym laikiem na forach dotyczących tej praktyki. Polecam google... Moje techniki są najbardziej proste i znane. Udanych eksperymentów ;)
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Czyli jednym słowem , tzn najprostszą metodą jest położenie się spać i liczyć baranki ? :D Lub powtarzać sobie "to jest sen/ to mi się śni/mój sen, ja tu rządzę/teraz sobie usnę i przemebluję jak ja chcę" ? A co z zapisywaniem snów?
 

OsiemOsiem

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
18
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Zapomniałem o tym ;) To jest podstawa. Jak zasada rzeźbiarza, że dłutem kierujemy od a nie do siebie ;)

Popatrz na fora o tej tematyce ;) Nie wiem czy dobrze pamiętam ale jedno furum zwało się chyba "psajko"
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Słuchaj. Wszystkie forum już o tym czytałem chyba :) Ale wole jak ktoś po swojemu wytłumaczy...
 

robert_cj

Nowicjusz
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
61
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
Piekary Śląskie
Ja wiem mniej więcej jak wpłynąć na to co się śni. Czasem mi to wychodzi. Kładziesz się np w piątek późno spać, ustawiasz budzik na 8.00, a gdy cie budzi wyłączasz go i myślisz o tym co ma ci się przyśnić. W końcu zapadasz w półsen i jak masz szczęście to jeździsz twoim ulubionym lamborghini :eek:k:
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Ja wiem mniej więcej jak wpłynąć na to co się śni. Czasem mi to wychodzi. Kładziesz się np w piątek późno spać, ustawiasz budzik na 8.00, a gdy cie budzi wyłączasz go i myślisz o tym co ma ci się przyśnić. W końcu zapadasz w półsen i jak masz szczęście to jeździsz twoim ulubionym lamborghini :eek:k:
No tak.. Ale jak się obudze to już nie usne... I tu jest problem...

P.S ciekawe co dziś się przyśni :D
 

OsiemOsiem

Nowicjusz
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
18
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Kolega z tym budzikiem ma rację... Najlepiej w fazie głębokiego snu, tuż po przebudzeniu zrobić taki mały myk.
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Ale ja już nie usne ;( I to mnie wkurza najbardziej ;]

Edit.

Dziś sen miałem dziwny, tzn dziwna sytuacja... bo śniło mi się kilka snów... i po obudzeniu pamiętałem je.. chciałem zapisać, ale usnełem xD :( . Zawsze śni mi się jeden sen tzn jeden pamiętam a tu z 3-4 :) co to oznacza?
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
No ok, rozumiem. Dziś muszę zapisać. Moja wina, ze dziś nie zapisałem ;/ Ehhh;/
 

magicwoman11

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2010
Posty
36
Punkty reakcji
1
Miasto
Poznań
Ja bardzo długo bałam się wejść w stan świadomego snu, trick z rękoma robiłam bez przekonania, powtarzalam sobie wieczorem, że "to moj sen..." etc, ale bez wiekszego przekonania, aż znalazłam sposób z kartami.

Karty

i zadzaiłało! co prawda dopiero za 3 albo 4 razem ale mimo wszytsko ;)

teraz staram się ogarnąć OOBE. Narazie w teorii, ale kto wie... ;)

polecam sposob z kartami i życzę powodzenia ;)
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
No sposób wydaję się łatwy i dobry. Dziś mi się nic nie śniło, albo nic nie pamiętałem... Sprawdzę w nocy ten sposób z kartami ;)
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Narazie nic z tego...karty potasowałem.. wybrałem jedną ulozyłem na bok [tą jedną] myslałem o niej.. i dupa;]
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
No wiem, wiem ;] ale powiedz mi jak się obudzę i nie będę miał LD to co z tymi kartami ? Patrzeć na nie? Zobaczyć jaka to karta? Czy nie ruszać?
 

O.N.A_17

Nowicjusz
Dołączył
6 Luty 2010
Posty
135
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Miasto
czas i przestrzeń
heh, jeszcze wczoraj miałam zamiar spróbowac tego całego świadomego snu. Dziś poczytałam troszkę na ten temat i znalazłam to http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=3532&t=3447&v=f No i odechciało mi się ;) Pewnie mnie wyśmiejecie, ale jestem osobą wierzącą i wolę nie kusic losu. No ale wolna wola ;)
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Ja tam się niczego nie boje :) Od kilku dni próbuje i mi nie wychodzi :) Ale jestem wytrwały! A Wy mieliście już LD ?
 

RmxSAMP

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2009
Posty
57
Punkty reakcji
0
Jeszcze jedno pytanie - tą kartę odkrywać po obudzeniu się ?? Jeśli jej nie zapamiętam ?
 
Do góry