Surowe Jajka

[(:zmmm:)]

Witam!
Mam pytanie związane z jajkiem. Czy jedzenie surowego jajka coś daje (słyszałem, że tak i nawet dużo) ? Czy ma podobny skutek działania do Białka Serwatkowego ? Na razie nie chcę brać suplementów. Chcę ćwiczyć jesć według dobrewj diety (+ te surowe jajko). Po 2 miechach ćwiczeń zakupiłbym sobie jakieś białko, no a później kreatynę.

Mam 16 lat i (UWAGA!) 161 wzrostu. Waże 53 kg. Kreatyna mogla by się przydać też do wzrostu. Co o tym sądzicie. Główne moje pytanie jednak dotyczy tego surowego jajka

 

[06081a]

Może i pomoże, ale życzę wytrwałości.
Ja w życiu surowego jajka nie wypiję, na samą myśl robi mi się nie dobrze.

 

[(:zmmm:)]

nie przesadzaj Wypiłem dziś pierwszy raz. W smaku nie było tak źle. Tylko żołądek taki jakby ciężki... i trochę jest mi nei dobrze. Ale myślę, że to minie. Mam jeszcze pytanie. Co z ćwiczeniami, jeżeli nie mam siłowni ?

 

[kcr]

Jak to co? Ćwicz w domu. Uważaj z tymi jajami, żeby nie nabawić się salmonelli.

 

[Talpy]

Jajko możesz wymieszać w jakimś shake'u domowej roboty. Białka nie kupuj, lepiej gainer przy takiej wadze.

Kreatyna do wzrostu?

Mocne. Niby jak?

Kretę zostaw na później, duuużo później. Kup jakieś witaminy i poczytaj o diecie na masę i treningu domatora. Tu na forum znajdziesz to czego trzeba.

 

[meww]

Surowe jajko?! O zgrozo... Musiałabym być na prawdę zdesperowana, żeby się na coś takiego zdecydować Również życzę wytrwałości

 

[(:zmmm:)]

hehe. Uśmiech mi się pojawił na twarzy gdy was czytałem. Ale dzięki za radę. Szczególnie dziękuję Talpy. Profesjonalna odpowiedź.

 

[misioor]

A czy przypadkiem od takich przysmakow nie łapie się salmonelli itp??

 

[Talpy]

Jak się bierze z pewnego źródła to nie :]

 

[mar1712]

Mam znajomego karateke, ma czarny pas, teraz juz nie trenuje, ma juz swoje lata, ale cały czas mi powtarzal żeby pic surowe jajka, że przy gotowaniu czy smazeniu traca swoje własciwosci, on wbijal do szklanki 10 jaj i wypijał. i tak codziennie,
Próbowalem, nie są złe, posoliłem, wymieszałem na jednolita mase i chlup.
Co do salmonelli, jest pewnie jakies ryzyko. Wiec każdy musi sam zdecydować czy warto.

 

[diva ziomek]

A ptasia grypa, salmonella i inne choróbska to co?
Sam kiedyś chciałem pić surowe jajka ale wszyscy mi odrzadzali właśnie przez wirusy i choroby.

 

[Talpy]

Wystarczy szybko wyparzyć skorupkę we wrzątku.

 

[RzeznikUnitra]

Przecież to chyba nie ma różnicy, czy jajko surowe czy gotowane, nie? Więc po co męczyć się z surowym jajkiem?

 

[olapol1993]

Kogiel mogiel sobie z nich zrób ;P Bo surowe jest obrzydliwe, kiedyś próbowałam i myślałam że się zbełtam...

 

[Talpy]

Przecież to chyba nie ma różnicy, czy jajko surowe czy gotowane, nie? Więc po co męczyć się z surowym jajkiem?

A zjesz 10 jajek w 2min? Bo ja nie, a koktajl wypije.

Trzeba wiedzieć z czym mieszać jajo żeby nie miało tego specyficznego smaku. Banan doskonale to maskuje.

 

[Pro-link]

mi tam z bananem nie smakowało

 

[alanex]

jak najbardziej białko jajeczne jest stosowane w dietach przez wszystkich znanych kulturystów, teraz nawet powstaja specjalne suplematy białkowe na bazie właśnie białka takiego-nazywa się kazein<nie wiem czy dobrze napisałem>.Swoje zastosowanie przede wszystkim przed snem ponieważ długo trzyma się w organizmie i wolno się rozchodzi tak więc w nocy potrzebujemy w ten sposób działającego budulca, co do stosowania kreatyny na początek to w cale nie jest taka mocna ona jak tutaj pisze, co prawda są kraje w których jest ona zakazana ale...no śmiechu warte po prostu

 

[Talpy]

Białko jaja kurzego wchłania się powoli? Przecież to jedno z szybciej wchłaniających się białek. Kazeina jest w np. night protein blend albo w twarogu chudym i to właśnie on wchłania się najdłużej i chroni przed katabolizmem nocnym.

 

[sirmafiozo]

Przecież to chyba nie ma różnicy, czy jajko surowe czy gotowane, nie? Więc po co męczyć się z surowym jajkiem?

Jest różnica i to spora. Dzięki obróbce termicznej w jajku zabijane są wszelkie drobno ustroje.

 

[Lobo2007]

Zapomnieliście jeszcze o jednym. W surowym jajku znajduje się białko awidyna, która hamuje wchłanialność biotyny, i może powodować jej niedobory. Ale żeby się nabawić awitaminozy trzeba by naprawdę dużo tego jeść więc zależy o jakich ilościach mowa.