miska19
Wyjadacz
- Dołączył
- 26 Grudzień 2009
- Posty
- 6 439
- Punkty reakcji
- 484
- Wiek
- 32
Dlaczego zaraz pozbawiona ludzkich odruchów?
Ciekawa jestem co byś zrobiła gdybyś była tak zadłużona, że miałabyś na głowie komornika i w żaden sposób nie umiałabyś spłacić zadłużenia- no bo nawet pożyczki z komornikiem się nie dostanie- kiedy w domu dziecko i mąż który właśnie stracił pracę. Nic tylko jeszcze bardziej się zadłużać, a kiedy dziecko będzie miało 18 lat- długi spadną i na niego przez co też będzie miał komornika jak tylko podejmie jakąś pracę. Później cię eksmitują do jakiś baraków. Wątpię żebyś nie kombinowała jak zdobyć pieniądze i tylko mi nie pisz, że na TYM SIĘ ZNASZ!!!!!! i że cię rozbawiłam. Jestem dzieckiem na którego spadły długi rodziców, przez których mam komornika na głowie a samej ledwo mi starcza na życie, bo jak coś się wali to zaraz jedno za drugim. Nawet nie mam swojego mieszkania (muszę wynajmować) a na pewno nie pójdę do rodziców mieszkać, bo nie ma tam warunków!
Dla mnie i dla rodziny której oddałabym dziecko były by same plusy. Wiadomo, że z rodziną której miałabym oddać dziecko chciałabym się najpierw na tyle poznać, żebym mogła im zaufać by móc oddać dziecko i są rodziny, które pozwalają na odwiedziny dziecka.
Jednym slowem jestes w dlugach i chcesz innej kobiecie urodzic dziecko ? Hmm, to naprawde jest sprzeczne z moralnoscia. Owszem, na pierwszy rzut oka, to wydaje sie nawet wzniosle, w koncu ktos inny dzieki Tobie bedzie mial dziecko i spelni sie jego marzenie. Istny altruzim (niby). Jednakze , gdy sie sprawe dokladnie przemysli, to nie jest takie fajne. Zapytaj kazdego psycholog,a to odradzi Ci to i powie o wszelkich konsekwencjach, przede wszystkim psychicznych. Czytalam nawet historie kobiety, ktora miala juz swoje dzieci, ale trudna sytuacje finansowa i zgodzila sie byc surogatka. Myslala, ze to bedzie takie piekne i kolorowe, az w koncu tak zzyla sie z dzieckiem, ze teskni za nim. A z tego co pamietam dziecka juz raczej nie odzyska, bo tak mamy teraz skonstyruowane prawo. Skoro oddala im dziecko, to jest juz ich. Pomysl sobie co ona teraz przezywa. Myslala tak samo jak Ty, a tak sie to skonczylo. A jezeli dziecko kiedys dowie sie, ze to Ty jestes biologiczna matka.. i bedzie mialo do Ciebie zal ? nie poczujesz sie wtedy przegrana? Owszem, czasem ma sie problemy finansowe, ale to nie znaczy, zeby robic pewne rzeczy , to tak jakby isc do agencji .. a gdzie honor?
nie traktuje sie dziecka jako rzecz i transakcje, wiec nie powinnas sie na to godzic...