hmm... to może ja się wypowiem
chodzę do 3 klasy gimnazjum i broń boże nie jestem JP ,ale patrząc na tych łebków z dresami JP nie wiem czy sie śmiać czy płakać. Wszystko przez to że nasłuchają się pewnego składu Hip-Hopowego "Firma" a tam w każdej piosence jest o :cenzura:*** policji i frajerów a młodzież się tym jara a jak przyjdzie co do czego to wołają starszych kolegów albo uciekają
Sam słucham Rapu ale "ambitnego"
i JP to nie jest żadna subkultura tylko banda rozwrzeszcz-onych dzieciaków którym łatwiej zrozumieć tekst o policji niż przekaz w jakiejś mądrej piosence o życiu
taki wiek i z tego się wyrasta chyba..
pozdro