Student - wydatki miesięczne

mmichal

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2008
Posty
50
Punkty reakcji
0
Witam!
Zakładając, że student nie mieszka w mieście gdzie studiuje, a co za tym idzie musi gdzieś zamieszkać (załóżmy, że wydaje na to 300-400 zł) to ile minimalnie kasy potrzebuje, żeby móc przetrwać? :)

Oczywiście ów student chciałby od czasu do czasu na imprezkę wyjść, tudzież do jakiegoś kina, czy innego teatru :)

Dzięki za odpowiedzi ;)
 

lolq

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
10
Punkty reakcji
0
zależy od miasta i od innych czynników - jedzenie przywozisz częściowo z domu czy nie ? Planujsz wydawać kasę na książki ? itd... Jak dużo jesz, pijesz no i jak często imprezujesz (od czasu do czasu to pojęcie wzgędne ^^).
 

mmichal

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2008
Posty
50
Punkty reakcji
0
zależy od miasta i od innych czynników - jedzenie przywozisz częściowo z domu czy nie ? Planujsz wydawać kasę na książki ? itd... Jak dużo jesz, pijesz no i jak często imprezujesz (od czasu do czasu to pojęcie wzgędne ^^).
Poznań, jedzenie częściowo z domu, kasa na książki - tak, jem i piję tak średnio - nie jestem jakimś żarłokiem, ale anorektykiem też nie :). A imprezy? Założmy raz na tydzień :)
 

lolq

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
10
Punkty reakcji
0
za dyche dziennie wyżyjesz spokojnie + książki i ewentualne przyjemności ; ) Ja bez książek spokojnie wyrabiam się w 4ch stówkach ( oczywiście w cene wliczony browar , a nawet czasami sporo ^^).
 

mmichal

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2008
Posty
50
Punkty reakcji
0
za dyche dziennie wyżyjesz spokojnie + książki i ewentualne przyjemności ; ) Ja bez książek spokojnie wyrabiam się w 4ch stówkach ( oczywiście w cene wliczony browar , a nawet czasami sporo ^^).
A mieszkasz w akademiku? :)

A propos to mam jeszcze pytanie, właśnie odnośnie akademików, a nie chcę nowym tematem zaśmiecać forum. Czy w wysokość miesięcznych opłat wliczone są też wszystkie media? Czy trzeba za to dodatkowo płacić? Doszukałem się, że na Politechnice Poznańskiej miesiąc w akademiku kosztuje około 300 złotych w zależności od ilości osób. Czyli rozumiem, że nie będę musiał dodatkowo płacić za prąd, wodę i te sprawy? :) Ja kompletnie zielony jestem, a nie chcę się obudzić potem z ręką w nocniku :)
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Coś mało liczysz na miejsce zamieszkania, chyba że jest to akademik lub wynajmowany pokój.
Część jedzenia z domu + 50-80zł na prowiant od niedzieli wieczór do piątku popołudnia.
Ja rozdzielam finansowanie od rodziców na potrzeby i finansowanie z własnej kieszeni na mniej zbędne rzeczy, więc nie powiem ile w sumie wychodzi.
 

Susaneczka

Nowicjusz
Dołączył
10 Marzec 2010
Posty
45
Punkty reakcji
0
Wiek
31
śli wydaje na zamieszkanie 300 to na pewno nie mieszka w Wawie ;P Poza tym w teatrach można kupić taki fajne bilety kosztują ok. 8 zł i są to miejsca stojące ;) Po rozpoczęciu sztuki można zająć wolne miejsce jeśli takowe istnieje ;)
Jedzenie do poniedziałku do piątku to ok 100 zł jeżeli się gotuje samemu, jeśli natomiast je się w restauracjech/fast foodach to kwota ta wzrasta ;)
Mi wystarcza (w Wawie) 1200 (mieszkam ze współlokatorami ;p 550 zł m-c)
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Wynajmuję mieszkanie, i to jest ból finansowy dopiero ; )
U mnie w dwie osoby płacimy w sumie miesięcznie 1000 + parę rachunków; w akademiku byłoby trochę taniej, ale jednak to nie to samo, jak dla mnie na korzyść stancji.
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
A mieszkasz w akademiku? :)

A propos to mam jeszcze pytanie, właśnie odnośnie akademików, a nie chcę nowym tematem zaśmiecać forum. Czy w wysokość miesięcznych opłat wliczone są też wszystkie media? Czy trzeba za to dodatkowo płacić? Doszukałem się, że na Politechnice Poznańskiej miesiąc w akademiku kosztuje około 300 złotych w zależności od ilości osób. Czyli rozumiem, że nie będę musiał dodatkowo płacić za prąd, wodę i te sprawy? :) Ja kompletnie zielony jestem, a nie chcę się obudzić potem z ręką w nocniku :)
W tą kwotę wliczone jest już wszystko tj. prąd, woda, internet też - tak to przynajmniej wygląda to u nas (Czewa) :]

Sunray tutaj gdzie ja studiuję ceny wynajmu mieszkań są takie same (przeważnie 1000zł + media), to jak rozłożą się koszty zależy w ile osób się to mieszkanie wynajmie, ale i tak duuużo korzystniej wypada akademik - przynajmniej cenowo ;)
 

Vide Cor Meum

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2009
Posty
36
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Północ
Na szybko, jak wrócę z uczelni zedytuję:

Akademik 300
Miesięczny + Telefon 100
Fajki 300
Imprezy 200
Jedzenie 600+

nadmieniam, że nie przywożę wałówy.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Akademik 300
Miesięczny + Telefon 100
Fajki 300
Imprezy 200
Jedzenie 600+
nadmieniam, że nie przywożę wałówy.
Fajki i imprezy Twoja sprawa, ale 600+ na jedzenie? Miesięcznie? To bardzo dużo, chyba że nie wracasz na weekendy do domu lub nie ograniczasz się :)
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Na szybko, jak wrócę z uczelni zedytuję:

Akademik 300
Miesięczny + Telefon 100
Fajki 300
Imprezy 200
Jedzenie 600+

nadmieniam, że nie przywożę wałówy.
no i wypłata poszła... :p

u nas akademiki mają się tak, że płaci się od 170 zł (pokój 4 osobowy, warunki niespecjalne, łazienka na piętro, kuchnia podobnie) do 280 zł (pokój dwuosobowy, standard dużo lepszy, po remoncie, nowiutkie meble choć mało praktyczne :p łazienka dzielona na 2 pokoje - łącznik, kuchnia jedna na piętro) :)

wydaje mi się, że lepiej mieszkać w akademiku, bo:
po 1. taniej, bo jednak do tej ceny mieszkania trzeba doliczyć media
wiadomo, że to się rozbije na wszystkich współlokatorów, ale mam porównanie
i taniej wychodzi akademik... no chyba, że się trafi na jakąś okazję ;)
po 2. przepływ informacji - bezcenne :D

no chyba, że masz takie wymagania, że akademik zdecydowanie odpada, bo złe warunki, bo imprezy <- da się przeżyć :)
 

mmichal

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2008
Posty
50
Punkty reakcji
0
W porównaniu z LolQ, który, nie licząc mieszkania, na wszystko wydaje około 400 zł to wygląda jakbyś jakimś zawodnikiem sumo był :)


Generalnie nastawiam się na akademik, bo na taki luksus jak wynajem mieszkania raczej nie będę mógł sobie pozwolić ;)
 

Vide Cor Meum

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2009
Posty
36
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Północ
nie przywożę wałówy - napisałem -
WAŁÓWA - potoczne określenie na żarcie w słoikach z domu.

W domu bywam raz na miesiąc, dwa miesiące.
Pracuję w weekendy i akurat pensja idzie na fajki :D
sumo nie jestem, ale dbam o masę etc, jem w barach mlecznych (srednio 15 zł). Jak mam pieniadze nie potrafie sie skontrolowac i potrafie np zamowic sobie pizze.
 
Do góry