Stres przed egzaminami

wiskitek91

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2012
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdańsk
Macie jakieś skuteczne sposoby na stres przed egzaminem? Oczywiście nie chodzi mi o to, żeby najeść się cudownych środków, które są reklamowane w TV i które niby wzmagają koncentrację. Przez stres uwaliłem już niejeden egzamin, a teraz we wrześniu będę pisał 3 poprawki i chciałbym to jakoś zaliczyć...
 

StudiujzKarolem.pl

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2011
Posty
31
Punkty reakcji
0
Jeżeli stres mimo dobrego przygotowania się do egzaminu, uniemożliwia Ci zaliczenie go, to zacznij optymistycznie do niego podchodzić.
Przed egzaminem pożartuj z kolegami, porozmawiaj o rzeczach zupełnie z nim niezwiązanych, rozluźnij atmosferę, opowiedz jakiś kawał lub coś w tym stylu.

Zapoznaj się jeszcze z tym poradnikiem: "Jak w 5 sekund pozbyć się stresu przed sesją/egzaminem"
 

StudiowacPL

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2012
Posty
21
Punkty reakcji
0
Macie jakieś skuteczne sposoby na stres przed egzaminem? Oczywiście nie chodzi mi o to, żeby najeść się cudownych środków, które są reklamowane w TV i które niby wzmagają koncentrację. Przez stres uwaliłem już niejeden egzamin, a teraz we wrześniu będę pisał 3 poprawki i chciałbym to jakoś zaliczyć...

Opisz w jaki sposób się stresujesz? Co wtedy pojawia się w Twojej głowie? Mówisz coś do siebie? Jakie myśli się pojawiają?
 

taka-ja-92

"Ms. irrepressible romantic."
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
557
Punkty reakcji
23
Wiek
31
Miasto
Gdańsk
Przede wszystkim stres jest tym większy im mniej umiesz. ;) Więc, jeśli przysiądziesz... powtórzysz, będziesz czuł, że naprawdę umiesz, to co powinieneś to będziesz się mniej stresował.
Dużo dobrego robi świeże powietrze, lody i czekolada (mi osobiście bardzo pomaga :p)
Posłuchaj ulubionego kawałka w dniu egzaminu. A przed samym egzaminem pomyśl sobie: Ja nie dam rady? Jak nie ja to kto? ;)

Trzymam kciuki. :D
 

calme

calmeriatka
Dołączył
19 Lipiec 2011
Posty
558
Punkty reakcji
219
Najlepiej zająć się czymś co nam sprawia przyjemność ;)
 

n i h i l i s t a

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2011
Posty
282
Punkty reakcji
15
Miasto
Katowice
Najlepiej przestać wyłącznie udawać, że się jest studentem...

Taka-ja-92 ma rację. Do nauki i słuchać na zajęciach w przyszłym semestrze - przede wszystkim być obecnym.

Przygotowany jak należy człowiek który słuchał na zajęciach może w wyniku stresu dostać tę tróję, choć stać było go na więcej - 3 poprawki świadczą o czymś innym.
 

wiskitek91

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2012
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdańsk
Opisz w jaki sposób się stresujesz? Co wtedy pojawia się w Twojej głowie? Mówisz coś do siebie? Jakie myśli się pojawiają?
Nie, nie mówię do siebie ani nie mam żadnych strasznych myśli, po prostu przed egzaminem się stresuję i jak już wchodzę na egzamin, to nagle wszystko zapominam. Miałem tak na przykład w tym roku przed ostatnim egzaminem. Wtedy wiedziałem już, że mam dwie poprawki i chciałem za wszelką cenę to zdać. Myślę, że byłem dobrze przygotowany, ale jak już siedziałem w tej sali, to byłem w stanie tylko się podpisać i odpowiedzieć na jedno pytanie (na 8), a reszty nie mogłem sobie przypomnieć. Ogólnie to mam tak, że mogę się uczyć cały tydzień do egzaminów albo kolokwiów, a potem i tak wszystko zawalam albo piszę poniżej swoich możliwości.
 

StudiowacPL

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2012
Posty
21
Punkty reakcji
0
Nie, nie mówię do siebie ani nie mam żadnych strasznych myśli, po prostu przed egzaminem się stresuję i jak już wchodzę na egzamin, to nagle wszystko zapominam. Miałem tak na przykład w tym roku przed ostatnim egzaminem. Wtedy wiedziałem już, że mam dwie poprawki i chciałem za wszelką cenę to zdać. Myślę, że byłem dobrze przygotowany, ale jak już siedziałem w tej sali, to byłem w stanie tylko się podpisać i odpowiedzieć na jedno pytanie (na 8), a reszty nie mogłem sobie przypomnieć. Ogólnie to mam tak, że mogę się uczyć cały tydzień do egzaminów albo kolokwiów, a potem i tak wszystko zawalam albo piszę poniżej swoich możliwości.

Ok, czyli Twój stres objawia się tym, że zapominasz? Masz tak we wszystkich sytuacjach egzaminacyjnych, czy tylko przy określonych przedmiotach?
Jak wyglądają Twoje przygotowania do takiego egzaminu? Ile czasu na nie poświęcasz i w jaki sposób się uczysz?
 

Tadeo10

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Może po prostu się niewystarczająco uczysz? Np. można siedzieć cały dzień jak to pisałeś powyżej ale co z tego jak np. nie byłeś skoncentrowany na nauce i nic sobie nie przyswajałeś
 

wiskitek91

Nowicjusz
Dołączył
9 Lipiec 2012
Posty
4
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdańsk
To zależy ile mam na to czasu. Zwykle około tygodnia. To znaczy, nie mam na myśli siedzenia 24 godziny na dobę bez przerwy, po prostu siadam do tego kilka razy dziennie i powtarzam. Od przedmiotu to nie zależy, po prostu często przychodzę na egzamin i nagle nie wiem, co mam napisać, mimo że wydaje mi się, że byłem przygotowany.
 
W

wbutach

Guest
Ja zawsze tapetowałem informacjami ściany. Już w trakcie przygotowywania materiałów, sporo wchodziło do głowy. Później przed snem raz i po przebudzeniu raz przerabiałem cały pokój. No i skoro dawałem z siebie maxa, to stresu nie było. Bo nawet kiedy coś nie wyjdzie, to jest świadomość, że naprawdę było zaangażowanie, a potknąć może się każdy :)
 

StudiowacPL

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2012
Posty
21
Punkty reakcji
0
"wydaje Ci się" że jesteś przygotowany...hmm:)

W jaki sposób powtarzasz? W jaki sposób robisz notatki? Czy jest to po prostu przepisywanie z książki, czy własnymi słowami?
Kujesz na blachę, czy starasz się to komuś wytłumaczyć?
 

Nata_Kukułka

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2012
Posty
16
Punkty reakcji
0
Co prawda studia już skończyłam jakiś czas temu, ale miałam podobny problem. Siadałam przed kartką, stres i w głowie czarna dziura, a po chwili panika, że znowu zawalę kolejny egzamin. Trochę pomagał mi sport i dobre wymęczenie się, ale przyznam, że przez całe studia nie znalazłam złotej recepty i mam poczucie, że mogłam je skończyć z o wiele lepszymi wynikami, niz w rzeczywistości. Na szczęście żadne pracodawca nie pytał się mnie o oceny na studiach, nie żądał indeksu czy suplementu, więc w gruncie rzeczy słabsze oceny nie zawadziły mi w karierze zawodowej. Ale cała sytuacja pokazała, że naprawdę nie ma co się stresować, bo to się po prostu nie opłaca. Szkoda zdrowia i energii ;-)
 

Mi Konsilas

Nowicjusz
Dołączył
30 Sierpień 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja mam sprawdzoną technikę . Rano , przed testem IDĘ pieszo do szkoły , zwykle słucham muzyki co mnie bardzo odpręża . Zjedz batona przed egzaminem . W trakcie testu stres mija . Żeby mózg pracował lepiej , 20 minut przed testem wypij szklankę wody , zapewniam że pomoże :)
 

VincentB

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2012
Posty
30
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
Nawet jeśli już zdałeś, ale gdyby mogło Ci się to przydać po prostu olej egzaminy.
Sprawdziłem, pisząc cokolwiek. Olać "testy" podstawówkowiczów, olać testy gimnazjalne, olać maturę, olać pracę magisterską, olać, olać i jeszcze raz olać.
Naucz się tak, jakby miał Cię czekać zwykły sprawdzian i pamiętaj, że "nie taki diabeł straszny, jak go malują", a wszystko pójdzie dobrze. Jeśli się przygotujesz, a potem niemalże zupełnie zrelaksowany pójdziesz, zakolorujesz kilka kwadracików na czarno i wysilisz się na jakąś rozmowę z pytającym Cię egzaminatorem, będzie sexy.
Czym bardziej się stresujesz, tym więcej zapominasz, dlatego troszkę odpuść.
 

iglacer

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
przede wszystkim zaplanuj sobie każdy dzień nauki, że np tego dnia uczysz się tego a tego dnia uczysz się tego. Zrób także w swoim grafiku jakiś dzień wolny od nauki i wyjdź gdzieś ze znajomymi.

Niestety, ale egzaminy to zdecydowanie najczęstsze przyczyny stresu , z którymi trzeba szybko walczyć, bo później może być problem i będzie Ci potrzebna pomoc psychologa.
 
Do góry