Strefa 51

kacz.

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2007
Posty
984
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
crakov
Arthur "Art" Bell to autor programu radiowego "Coast-to-Coast AM" - "nocnych rozmów", które to nadawane są z Pahrump, Nevada, małego miasteczka blisko obszaru Strefy 51. Program, a w zasadzie fragment transmisji, o której chcę tu powiedzieć nadawany był ze studio w Pahrump do kwater sieciowych przez satelitę GE-1. Około 1 nad ranem, w piątek, 12 września 1997 roku. Autor programu przeznaczył jedną linię dla pracowników strefy 51 aby dzwonili i dzielili się ciekawymi informacjami. Odebrano wiele interesujących telefonów, po czym miał miejsce jeden dziwny i przerażający telefon od bez wątpienia przerażonego i zterroryzowanego mężczyzny, który przedstawił się jako dawny pracownik strefy 51, niedawno zwolniony z powodów "medycznych". Mężczyzna powołując się na złowrogie pozaziemskie istoty w strefie 51 mówił o nieuchronnie zbliżającej się katastrofe poczas której rząd, który o wszystkim wie, ma zamiar "zniszczyć"/"ograniczyć" główne centra populacyjne (miasta)?

W połowie tej rozmowy czujnik satelity, który pozwala jej utrzymać łączność z Ziemią zawiódł a sama satelita zmieniła wysokość, tak, że wszystkie połączenia zostały zerwane, co spowodowało, że 50 kanałów zostało wyłączonych na około 30 minut. Krótko po tym kiedy nastąpiła ta awaria zawiodła również transmisja internetowa przeprowadzana na żywo ze studia Art Bell.

Niespodziewający się niczego, Bell kontynuował rozmowę z dzwoniącym przez następną minutę zanim nie usłyszał krzyku i rozmowa nie została przerwana. Minuty później Bell odebrał telefon za pośrednictwem analogowej linii z centrum sieciowego i poinformowano go, że jest "odcięty". Bell sprawdził transmiter i odkrył że ten całkowicie stracił kontakt z satelitą komunikacyjnym GE-1. W tym miejscu transmisję wznowiono na cyfrowej telefonicznej linii 56k i wrócono do programu "na żywo".

Jednym z pierwszych dzwoniących po tym incydencie był ktoś, kto przedstawił się jako członek ochrony strefy 51. Powiedział, że do jego zadań należy "zamykanie dziur" a sieć została "zimpulsowana" i przez to nie mogliśmy transmitować na żywo części rozmowy z poprzednim wystraszonym mężczyzną.

(EMP - impuls elektromagnetyczny, metoda która pozwala "przeciążyć" sprzęt elektroniczny, generatory EMP zostały odkryte w obszarze strefy 51).

Następne telefony: dzwoni mężczyzna z Kingston (blisko obszaru strefy 51) i mówi, że już miał wchodzić na antenę kiedy jego obie telefoniczne linie padły. Kolejny słuchacz "Inżynier RF" z centrum lotów kosmicznych w Tucson stwierdził, że jego komputer osobisty i kamera cyfrowa zostały kompletnie wyczyszczone z danych. Inny słuchacz z kolei sugerował, że przy użuciu systemu anten HAARP satelita został uszkodzony lub wyłączony chwilowo przez co nie mogliśmy wcześniej nadawać. Dziwnych telefonów od przeróżnych osób nie było końca.

Co zdarzyło się tego dnia w Pahrump!? Tego nie wie nikt, temat jest raczej ciężko dostępny w sieci a żeby odnaleźć to nagranie musiałem się trochę nagimanstykować... Ale mam je! Posłuchajcie tego sami, poniżej zapis rozmowy dla lepszego zrozumienia.

POBIERZ NAGRANIE (w formacie MP3 ( http://republika.pl/ivellios88/rozmowa_area51.mp3 ) | w formacie Real Audio ( http://republika.pl/ivellios88/rozmowa_area51.rm ))


Oto oryginalny zapis rozmowy "dziwnego wystraszonego mężczyzny"

Art Bell: On my Area 51 line, you're on the air, hello.

Rozmówca: Hello, Art?

Art Bell: Yes

Rozmówca: I don't have a whole lot of time.

Art Bell: Well, look, let's begin by finding out if you're using this line properly or not.

Rozmówca: OK, in Area 51?

Art Bell: Yes. Are you an employee or are you now?

Rozmówca: I'm a former employee. I, I was let go on a medical discharge about a week ago and, and... I kind of been running across the country. Damn, I don't know where to start, they're, they're gonna, they'll triangulate on this position really soon.

Art Bell: So you can't spend a lot of time on the phone, so give us something quick.

Rozmówca: OK, um, um, OK, what we're thinking of as aliens, Art, they're extradimensional beings, that, an earlier precursor of the space program they made contact with. They are not what they claim to be. They've infiltrated a lot of aspects of, of, of the military establishment, particularly the Area 51.

The disasters that are coming, they, the military, I'm sorry, the government knows about them. And there's a lot of safe areas in this world that they could begin moving the population to now, Art.

Art Bell: So they're not doing, not doing anything.

Rozmówca: They are not. They want those major population centers wiped out so that the few that are left will be more easily controllable...

Art Bell: ...discharged...

Rozmówca [problemy z transmisją]: I say we g ...

[W tym miejscu linia jest martwa przez 25 sekund, puszczona muzyka i powtórka rozmowy z Markiem Fuhrmanem]

[godzina 2:29:43] Art Bell: We are now on a backup system....The entire transmitting system went down...



Tłumaczenie rozmowy:

Art Bell: Na linii Strefa 51, jesteś już w eterze, witaj.

Rozmówca: Witaj, Arthur

Art Bell: Tak.

Rozmówca: Nie mam zbyt wiele czasu.

Art Bell: Dobrze, zobaczymy, zacznijmy od tego, czy używasz tej linii właściwie, czy nie.

Rozmówca: Ok, w Strefie 51?

Art Bell: Tak. Czy byłeś pracownikiem lub jesteś nim obecnie?

Rozmówca: Jestem byłym pracownikiem. Pozwolono mi odejść na zwolnienie lekarskie gdzieś z tydzień temu i... i... jestem typem człowieka jeżdżącego po całym kraju. Do diabła, nie wiem, gdzie zaczynają, gdzie są, gdzie skończą, oni naprawdę niedługo na tej pozycji dokonają pomiarów triangulacyjnych.

Art Bell: Wobec tego nie możesz zbyt długo siedzieć przy telefonie, więc opowiedz nam coś szybko.

Rozmówca: Dobrze, hmm, hmm, dobrze, wydaje nam się, że to są obcy, Arturze, istoty międzywymiarowe, to, prekursorzy programu kosmicznego, w sprawie którego się kontaktują. Oni nie są tym, czym twierdzą, że są. Oni przeniknęli przez... przez... przez wiele aspektów instytucji wojskowych, szczególnie Strefy 51.
Katastrofy, które się zdarzają, oni, wojsko... przepraszam... rząd wie o nich. I jest wiele bezpiecznych terenów na tym świecie, do których oni mogliby już teraz zacząć przenosić ludność, Arturze...

Art Bell: Ale tego nie robią, nie robią nic.

Rozmówca: Oni nie. Oni chcieli te ośrodki zlikwidować, ażeby móc łatwiej kontrolować kilka tych, które by zostały...

Art Bell: ...pozostawione...

[problemy z transmisją]

Rozmówca: Powiedziałem, że my [tu rozmowa się urywa, pół minuty ciszy, potem leci powtórka rozmowy z Markiem Fuhrmanem, znowu jakieś problemy techniczne]

[godzina 2:29:43] Art Bell: Uruchomiliśmy zapasowy system... cała transmisja się urwała...



Opracował: Eurycide, www.paranormalne.pl
na podstawie informacji znalezionych w sieci





i co wy na to?
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
@up

A ja nie rozumiem dlaczego w takim razie się dziwisz :eek:?


Hmm, doprawdy dziwne. Szczególnie intryguje mnie ta przerwana transmisja i jej skutki...

Człowiek był naprawdę ładnie zamotany i zdezorientowany...
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Grudziądz
Ja też za bardzo nie rozumiem o co chodzi-nawet tego po Polsku :D Może ktoś krótko i zwięźle wytłumaczyć jakie są wnioski z tego? o co wogóle chodzi? :)
 

zetnktel

Nowicjusz
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
127
Punkty reakcji
1
Specjalnie zrobione... Wytlumaczyc no ze w strefie51 dzwoni gosciu ze obcy przenikneli do wojska wszystkich organizacji ze zaraz ich namierza. Ze probuja zniszczyc jakies osrodki i zostawic kilka zeby bylo im latwiej ludzi kontrolowac i w trakcie tej rozmowy najpierw jest głuchy sygnal od goscia ktory dzownil potem wszystko padlo i po 30 sek znowu wlaczyli na zasilaniu awaryjnym i mowi gosciu ze wlaczyli zapspawy system i znowu wszystko sie wylaczylo i cisza mniejwiecej tak zrozumialem. czyli ze byly pracownik odkryl spisek ktory zniszczy ludzkosc i chcial powiedziec to na antenie czy niewiadomo tam na czym i w trakcie tej rozmowy wszystko sie wylaczylo i koniec czyli ze niby obcy przerwali transmisje
 

zetnktel

Nowicjusz
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
127
Punkty reakcji
1
Ja uważam ze nie. Natomiat uwazam ze rzad ukrywa ich obecnosc bo sa. Bo nie zastnawial was mamy komorki wielkosci telefony stacjonarnego telewizory stare az tu na gle malutkie komorki kolorowe wyswietlacze cieklokrystaliczne monitory itd nagly skok poziomy technologicznego.. uwazam ze maczala tutaj palce technologia z kosmosu. ale to taka teoria
 

Charlotta

Nowicjusz
Dołączył
3 Czerwiec 2007
Posty
793
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Grudziądz
Myślę że jeżeli rządz amerykański ma dostęp do szerszych technologii to zamierza je wykorzystać w celach militarnych, dlatego jest to objęte taką tajemnicą. Oglądałam kiedyś na jakimś Discovery program i tam był wywiad z jakimś facetem który był byłym pracownikiem i twierdził że widział w jakiejś bazie prawdziwy statek kosmiczny a przynajmniej coś o takim kształcie i dużych rozmiarach a wogóle gadali jeszcze o jakichś zwłokach kosmitów przetrzymywanych w tajemnicy czy coś takiego.
 

skakanka25

Neko
Dołączył
8 Sierpień 2005
Posty
1 181
Punkty reakcji
0
Miasto
Wojkowice
hmm... widocznie nie chą aby ludzie się o tym dowiedzieli... stąd te przerwy

czyli coś mają! i tu was mam!
 

kacz.

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2007
Posty
984
Punkty reakcji
0
Wiek
115
Miasto
crakov
ja od wielu lat jestem pewna, że oni wiedzą wszystko (mam na myśli rząd, wojsko USA, a szczególnie wojsko, bo przecież to właśniej oni manipulują rządem usa.) nie powiedzą bo jest wiele powodów przeciw temu. np. chociaż by panika. Zamieszania by było na cały świat, w sumie to nawet dobrze że to ukrywają, bo mogło by to doprowadzić do wielu niemiłych (delikatnie mówiąc) konsekwencji.

i o co do cholery chodzi z tym przenoszeniem ludności ?

to nie jest spisek przeciwko ludzkości. to są zagrożenia które niesie taka wielka władza, ale napewno ludzie nie chcieli by wyniszczyć ludzkości, może bardziej użyć to jako ochrone, zabezpieczenie.
 

Jopa66

Nowicjusz
Dołączył
13 Listopad 2007
Posty
625
Punkty reakcji
3
Wiek
32
Miasto
Zabrze
Hmmm, dziwna historia. Moim zdaniem taka sytuacja mogła się wydarzyć, ale przyznacie, że mało to prawdopodobne, że obcy przerwali transmisję ....
 

bluelimone

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2008
Posty
36
Punkty reakcji
0
Podobno amerykanie - wojsko amerykańskie, mieli juz styczność z tymi niezidentyfikowanymi istotami oraz obiektami od około 1940 roku. Wiedzili o tym pół wieku a niedopuszczali do publiki rzadnych informacji. Ja wierzę ,że mogło tak być. Tylko elity mają dostęp do tajnych akt dla zwykłych zjadaczy chleba fakty są tuszowane, ale kiedyś to wyjdzie na jaw ,przeciez tacy zwykli zjadacze chleba też maja czasem niezbite dowody i nie zawsze siedza cicho jak pod miotełką tylko leca do mediów.(zresztą i media są dziś zakłamane). Niewiadomo komu ufać. Polecam obejrzeć konferencję z 2001 roku. Jeśli chesz posłuchać zeznań naocznych świadków bliskich spotkań : The disclousure project.pl
http://video.google.com/videoplay?docid=808393514949778004
 
Do góry