Strach przed 2012... Jak sie pozbyć?!

MeG8888

mała słodka czekoladka.
Dołączył
10 Styczeń 2008
Posty
558
Punkty reakcji
8
Miasto
nie znajdziesz.
myślę, że końca świata w 2012 roku nie będzie. to tylko takie bajki. tego przecież nie da się przewidzieć.

ludzie prędzej sami siebie zniszczą.
 

Kas

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2005
Posty
17
Punkty reakcji
0
Przypomnij sobie równie bezpodstawną panikę w sylwestra 1999/2000 kiedy to cała elektornika w bankach miała paść i miały się spełnić różne inne dziwne przepowiednie. Nic się nie stało wtedy, nic się też nie stanie w 2012:)
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
dokładnie w 2000roku tez miał nastąpić koniec świata i co? jakos wszystko jest ok... radze wizyte u psychologa
 

P.M.

Neurotyczka
Dołączył
30 Sierpień 2009
Posty
718
Punkty reakcji
30
I jak o tym myślisz, to co Ci się przedstawia przed oczyma? Czego się w tym najbardziej boisz? Uważam, że końca świata nie będzie w tym roku, ale nawet jeżeli, to nie ma się czego obawiać... I tak kiedyś umrzesz, prędzej czy później. Na tamtym świecie będzie Ci lepiej, niż na tym.
 

sebalzk

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2008
Posty
135
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
stąd
Nie martw się- wyjdziemy z grupy :D
ale, żeby spamu nie było, to równie dobrze można umrzeć nawet w tej chwili.
Nie lubię się zamartwiać czymś, na co nie mam wpływu :)
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
dziewięć lat temu również miał nastąpić koniec świata. wtedy też było o tym głośno w mediach, wszyscy wyczekiwali tylko tego dnia omal nie zachodząc na zawał. i co ? bzdura, nic się nie stało ! Moim zdaniem nie będzie końca świata w 2012. Tak wiem, że w roku 2000 nie było mowy o jakże teraz słynnym kalendarzu Majów, globalnym ociepleniu, itd. Sądzę, że to kolejna bajka, bzdura, pic na wodę czy jak tam wolisz.
Poza tym nawet jeśli miałby już nastąpić ten koniec świata to czemu nie nastąpił w 2000 ? Ehh. a po drugie nawet jeśli będzie to po co się zamartwiać skoro i tak nie masz na to wpływu ?
 

Lestat

Nowicjusz
Dołączył
11 Czerwiec 2007
Posty
2 195
Punkty reakcji
22
Miasto
Szeol
No ja tez sie boje 2012r. Kur... Euro u nas, a niczego nie ma. I co gorsze, jako medyk powiem jedno, nie damy rady!!! Jest czego sie bac :D
 

sed4fg

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
817
Punkty reakcji
19
W 2012r nastąpi koniec świata, do ziemi zbliża się planeta zwana Nubir nikt nie jest wstanie zapobiec tej katastrofie, NASA ukrywa straszliwą prawdę by nie wywołać paniki i doprowadzić do zamętu na ziemi. Natomiast planeta ta nie zniszczy całej ziemi, przeżyją nieliczni, według przepowiedni będą nimi ci którzy są dobrzy żyją bez grzechu. Istnieje jeszcze kilka wersji o narodzeniu antychrysta który prawdopodobnie zstąpił na ziemie i jest chińczykiem, ludzie którzy wytatuują sobie znak 666 zostaną ocaleni i tym samym pokłonią się szatanowi. Co tu dużo pisać koniec świata zbliża się nieubłaganie, może i lepiej że ludzie żyją w nieświadomości i nie wierzą w pewne fakty.

A teraz na poważnie :D jest masa dokumentów które mówią że być może właśnie będzie to ten rok, takich dat było już kilka np. w 2000r, ja sam uważam że to jest kolejna bajka i nie należy się tym przejmować, jeśli potrafisz żyć to nie powinieneś się martwić co będzie za kilka lat tylko cieszyć się teraźniejszą chwilą. Ludzie są zbyt łatwowierni i zapewne autor tematu również, nie można wierzyć w każdą ładną bajeczkę rzekomo dokument w którym dowody brane są z jakiś przepowiedni czy też z powietrza. Media nie podają całej prawdy, mówią to co ludzie mają usłyszeć.
 

denka

Nowicjusz
Dołączył
28 Wrzesień 2009
Posty
27
Punkty reakcji
0
Szczerze mówiąc to nie do końca rozumiem czego się boicie? tego,że będzie koniec świata? to albo nieźle musieliście nabroić w życiu albo tak je kochacie, że nie chcecie odchodzić... A tak w ogóle to wg mnie to są jakieś całkowite brednie. Jedyne czego się boję w roku 2012 to tego, że nie zdołamy wybudować stadionów ;)
 

PatrykDG

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2009
Posty
41
Punkty reakcji
0
W 2012 nie nastąpi koniec świata. Nie jest to możliwe ze względów naukowych i praktycznych. Przykład przebiegunowanie niektórzy mówią, że bieguny zmienią swoje wartości to nie prawda bieguny muszą się przestawiać przez tysiące lat a nie przez jeden dzień.

Inni mówią, że w 2012 przyleci Nibiru. To również nie prawda bo gdyby istniało już widzielibyśmy je oglądając gwiazdy. Nawet teleskopy i władze nie odkryły żadnych tajemniczych obiektów. Pozatym nawet jeśli byłby ten koniec świata co jest w 9% możliwe to po co się tym kurcze przejmujecie. Powinniście się cieszyć że zobaczycie najpierw planetę, czy tam jakieś istoty nadnaturalne lub umrzecie ale wreszcie odejdziecie od tych problemów i trosk Ziemi.
 

DarkManX

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2008
Posty
12
Punkty reakcji
0
To tak ziemia istnieje już 4,5 miliarda lat dlaczego akurat za naszego życia ma być katastrofa w 2012.
Kalendarz majów się kończy w 2012.Jezus się nie urodził w 0 roku tylko parę lat przed naszą erą historycy pomylili się o jakieś 7 lat ale nie chcieli już robić zamieszania i tak pozostało, czyli wychodzi na to że 2012 rok już był.Ja nie wieżę w to ,że koniec świata będzie za mojego życia więc nie martw się i nie myśl o tym :) Żyj chwilą.
 

anusia273

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2009
Posty
346
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Gdańsk
Nie wiadomo kiedy będzie koniec świata... czasem zastaniawiam sie co bedzie w 2012 roku ale ja tego i tak nie przewidzę... Wybierz się do psychologa, to żaden wstyd ;) Albo porozmawiaj z kims zaufanym o swoim lęku
 

Ursus91

Animożerca
Dołączył
19 Grudzień 2008
Posty
1 094
Punkty reakcji
66
Miasto
Średniowiecze
W 2012 będzie koniec świata. Tzn. , że będą ustalać kolejną datę końca świata. I tak w koło. Niby dlaczego w 2012? Koniec świata już jest. Ludziom całkiem odpierd***. Robimy się coraz gorsi i gorsi. Nie potrafimy żyć ze sobą. Ciągle tylko jakieś problemy, walki, konflikty. I z roku na rok coraz gorzej. Tym się powinniśmy martwić, a nie tym, że "ktoś" powiedział, że koniec świata będzie w 2012, albo że jakaś cywilizacja zrobiła kalendarz tylko do 2012. Ludzie no bez jaj :/. Ludzie chyba nie mają co robić, że przejmują się kolejnymi końcami świata. Są gorsze problemy.

A nawet jeśli będzie koniec świata w 2012... TO jak wtedy umrzesz to będzie Cie to :cenzura: obchodziło. Znów znajdzie się jakiś człowiek co będzie bełkotał 3 po 3 i umrze, a po jego śmierci ktoś stwierdzi, że to przepowiednia i będzie szukał czegoś aby to potwierdziło. A jeśli będzie szukał to znajdzie, a resztę zrobi łatwowierność i zabobonność ludzi... (od razu mówię, że nie chciałem w tej wypowiedzi nikogo obrazić, mówiłem ogólnie)
 

joer

Nowicjusz
Dołączył
13 Sierpień 2008
Posty
108
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraków
oglądałem pewien film trwał 10 minut i w ziemie uderzył KOLOSALNY meteoryt (jakaś animacja japońców)... I czasem mam wizje (wyobrażenie) że wszystkie budynki są czerwone zdezelowane i niebo czerwonawe, to coś bardziej jak sen (baaardzo żadko, raz na 3-4 lata coś takiego mam :/) nie pamiętam kiedy ostatnio.

Raczej nie nerwica bo to nie są nerwy tylko rozmyślenia, po prostu potrafię się zamyśleć na 2-3 godziny (!) a potem wracam do normy. Podczas rozmysleń nasuwają mi się pytania na które chce sobie sam odpowiedzieć. I właśnie nad odpowiedziami ślęcze te 2 godziny... Jak się pozbyć tych pytań?

Najczęstsze to o tym Nibiru. Sam w sobie wiem że nie istnieje, ale wciąż mnie dręczy... Po drugie to pytanie- jak wielki będzie meteor/ rozmiar zniszczeń ziemi po katakliźmie, 3 pytanie: Jaka będzie reakcja ludzi, jak będą wyglądać po tych zdarzeniach, 4. Czy na pewno się wydarzy? Jakie mam na to dowody?

Najbardziej jak do tej pory zaspokoił i zastopował mnie na chwile filmik: LIFE AFTER PEOPLE (życie po ludziach). Opowiada on o tym jak by wyglądała ziemia, porzucone budynki, samochody zwierzęta po opuszczeniu ludzi jakieś 1 rok po, 10 po, 20, 50, 100, 200, 500, 1000, 10000 lat po nas...

Źle sprecyzowałem troszke probblem za co przepraszam.

Jeżeli możecie to odpowiedzcie mi na te pytania! Szczerze i tak abym zrozumiał że to bujda lub nie! To jedyne rowiązanie.

Jejku!! To powazna sprawa! Jesli Twoje wizje sa prawdziwe i nie klamiesz, to znaczy ze ty JESTES WYBRANCEM!! Losy swiata sa w Twoich rekach, nie zmarnuj tej szansy!!!
 

elea_anna

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2009
Posty
8
Punkty reakcji
0
Wielkimi krokami zbliżamy się do tej przerażającej daty Grudzień 2012. Co prawda jeszcze nam zostało nieco ponad dwa lata, ale ostatnio ludzie faktycznie coraz częściej się zastanawiają czy przypadkiem czegoś w tej przepowiedni nie ma. Ja osobiście nigdy nie zwracam uwagi na tego typu wróżby. Nie jest to pierwszy koniec świata jakim nas straszyli i za pewne nie ostatni.
Dla tych którzy jednak potrzebują nieco więcej przekonywania co do błędu w proroctwie zachęcam do przeczytania artykułu na stronie iThink.pl, tam autorka bardzo naukowo podchodzi do zagadnienia.

Póki co pozostaje nam tylko czekać. Hollywood z pewnością w między czasie zaserwuje nam kolejny film o zagładzie ziemi, tak żeby nas wprowadzić w odpowiedni nastrój :D
 

zbychu2

Nowicjusz
Dołączył
27 Maj 2009
Posty
144
Punkty reakcji
5
Witam... chyba mam jakieś problemy z psychiką... Nie wiem co się dzieje ale co jakiś czas mam paniczne napady strachu przed rokiem 2012... Jak się tego cholerstwa pozbyć?!

Ja już tak dalej nie moge... mysle i myśle... co to będzie.. Przepraszam że was nachodze z tym 2012 i truje wam o tym ale ja już sam nie wiem co o tym myśleć???

Co mam zrobić?
Mistrzostwa piłki nożnej w Polsce troche działaja na psyche :p Ale fakt o tym, że Polska nie będzie w nich uyczestniczyła powinien pomóc ;]
 

Arionet

Nowicjusz
Dołączył
19 Kwiecień 2007
Posty
41
Punkty reakcji
0
Witam... chyba mam jakieś problemy z psychiką... Nie wiem co się dzieje ale co jakiś czas mam paniczne napady strachu przed rokiem 2012... Jak się tego cholerstwa pozbyć?!

Ja już tak dalej nie moge... mysle i myśle... co to będzie.. Przepraszam że was nachodze z tym 2012 i truje wam o tym ale ja już sam nie wiem co o tym myśleć???

Co mam zrobić?

Biblia mówi o tym, że nikt nie zna ani dnia ani godziny, dlatego tej daty w szczególności nie trzeba się bać, ale za to warto zwrócić uwagę na słowa Jezusa z Marka 13:33:
"Stale patrzcie, wciąż czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy jest wyznaczony czas." Powinniśmy stale czuwać, wyczekując, że ten dzień kiedyś nadejdzie. Dla mnie Biblia jest największym autorytetom, dlatego nie wierzę Majom itd, bo oni nie mówili napełnieni Duchem Świętym, a za to pisarze biblijni tak.

Wiele proroctw Biblijnych wskazywało na rok 1914, wszystko się spełniło. Co ciekawe Biblia wspomina, że po roku 1914 miały nastąpić dni ostatnie, pisze o tym Paweł w liście 2 do Tymoteusza 3:1-5:
"A to wiedz, iż w dniach ostatnich nastaną krytyczne czasy trudne do zniesienia. Albowiem ludzie będą rozmiłowani w samych sobie, rozmiłowani w pieniądzach, zarozumiali, wyniośli, bluźniercy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, nielojalni, wyzuci z naturalnego uczucia, nieskłonni do jakiejkolwiek ugody, oszczercy, nie panujący nad sobą, zajadli, nie miłujący dobroci, zdrajcy, nieprzejednani, nadęci pychą, miłujący bardziej rozkosze niż miłujący Boga, "

Dawniej nie było takich ludzi, a od roku 1914 wszystko się pozmieniało, bo nastąpiły dni ostatnie. Po dniach ostatnich ma być wielki ucisk, a później Armagedon, czyli wyrok Boży na złych ludziach. Nie będzie to zagłada wszystkich ludzi, ale tylko bezbożnych. Tak jak to było za czasów Noego. 2 Piotra 2:5:
"Noego, głosiciela prawości, ocalił z siedmiorgiem innych, gdy sprowadził potop na świat ludzi bezbożnych."

pozdrawiam
Ariel
 

omy

Nowicjusz
Dołączył
11 Styczeń 2009
Posty
18
Punkty reakcji
0
Chura jak będzie koniec to nareszcie bogacze będą srać w gacie co z ich majątkiem będzie, a biedni odetchną.A jak wy się czujecie biedni czy bogaci?
 
Do góry