Stosunek oralny

[kika868686]

Ale to ciekawa kwestia w sumie, nie żyję w związku i nie mam obecnie dziewczyny, ale miałem 2 długie związki i miałem podobny problem... także chętnie bym poczytał odpowiedzi skierowane do "Zawsze"... A i mała propozycja - może powiedz jej, że nie zrobisz jej minetki, jak nie zrobi Ci loda?

świetny pomysł, jak Ty nie zrobisz tego to ja nie zrobic ci tego... nie ma to jak wyrozumiałość.

jeśli ona nie chce, po porstu nie czuje sie z tym dobrze, to musisz przywyknąć do tego i bez sensu sa jakies podchody, jak bedzie chciala to to zrobi, jak nie bedzie chciala to nei i koniec kropka. Bez tego da sie przeżyć :>

natomiast jak bedziesz jej o tym przypominac, namawiac, zastanawiajac sie a może jednak, kobieta pomysli sobie, że nie liczysz sie z jej zdaniem, że jej nie rozumiesz, że liczy sie dla ciebie twoja przyjemnosc a nie jej komfort, to bedzie generowac male konflikty ktore po paru latach przerodza sie w klotnie i problemy.

moja rada: odpuść.

 

[Bluesia]

Kwestia dogadania się i ustalenia między partnerami kto na co się godzi. Później nie ma problemu, że komuś czegoś brakuje. W takich sprawach też potrzebny jest kompromis.

 

[Dariusz Foint]

Znaczy myślę, że kwestia jest tutaj podłoża psychicznego - jeśli ma ostrą wkrętę, co do byłych (ex itp.) no to nie musi oznaczać, że kłamie po za tym może ma lęki jakies natury moralnej - bo skoro po pijaku było co nie co, to nie znaczy, że nie lubi, tylko coś ją hamuje nie łatwa to sprawa, ale myślę, że łatwo nie będzie ;P (a może jakieś doświadczenia, np. kup sobie jakiś sos/syrop malinowy i do pieszczot oralnych użyj tego na swojego... może chodzi jej o smak... -? )

 

[Huehuecoyotl]

Przechodzę od razu do konkretu Jestem w związku 1,5 roku układa nam sie bardzo dobrze również w łóżku. Potrafimy o tym rozmawiać i nie wstydzimy sie tego. Ale nie w jednym przypadku a mianowicie seks oralny. Moja partnerka nie bardzo chce chodzi tu o "loda" bo jeśli chodzi "minetkę" to jest ok wszystko. I myśle że nie dlatego ze nie chce bo sie "brzydzi" itp. tylko dlatego, że robiłem to z moja byłą. Kiedys rozmawialiśmy o tym i mówiła, że jak będzie mi to robić to ona mysli że ja bede myślał wtedy o byłej (co jest bzdurą) nie raz próbowałem jej wytłumaczyc ze tak nie jest. Nie robię nic na siłe i nie naciskam ponieważ rozumiem ją i nie chce robić niczego na co ona nie ma ochoty. Aczkolwiek próbowałem z nią o tym porozmawiać to rozmowa konczy sie tym że wychodze przegrany i z poczuciem winy ponieważ mówi mi ze tylko na jednym mi zalezy itd. Jak już wyżej wspomnialem nie naciskam na nią i nic na siłe ale jednak czasem mam ochotę na coś takiego i nie wiem jak jej powiedzieć jak z nią rozmawiać w tym przypadku. Nie wiem jak ją namówić żeby to nie wyglądało że naciskam na nia bo nie chce robic czegos czego ona nie chce. Dodam że przez 1,5 roku zrobiła to 2-3 razy krótko, po alkocholu.
Pytanie raczej do kobiet co zrobić. I bzdurne komentarze od "cwaniaczków" raczej mnie nie interesują, więc proszę o jakieś sensowne rady.
Pozdrawiam

Widac nie potraficie o tym rozmwiac bo wyraznie Ciebie sciemnia. Seks oralny "on jej" tez napewno uprawiales z byla, seks klasyczny tez napewno uprawiales z byla, jednak to Jej nie przeszkadza co ?

Tak, Ona raczej tego nie lubi, wiele kobiet za tym nie przepada. Wydaje mi sie ze musisz sie z tym pogodzic i Jej nie zmuszac.

 

[fiery]

Jestem kobietą, ale nie wiem dlaczego inne przedstawicielki mojej płci odmawiaja orala swoim facetom. Sama odmawiałam tylko jednorazowym przygodom, które nic nie znaczyły, ale swojemu facetowi obciagam zawsze. nie musi nawet o to prosic. moze po prostu baby sa samolubne i leniwe i nie rozumieja, ze facet potrzebuje do szczescia dobrego lodzika? napisalam nawet o tym tutaj-> fierotic.blogspot.com , pokazcie swoim kobietom tekst pt.: remember sweetheart, moze powiedziane to ustami innej kobiety w koncu do nich dotrze

 

[Julka89]

Przechodzę od razu do konkretu Jestem w związku 1,5 roku układa nam sie bardzo dobrze również w łóżku. Potrafimy o tym rozmawiać i nie wstydzimy sie tego. Ale nie w jednym przypadku a mianowicie seks oralny. Moja partnerka nie bardzo chce chodzi tu o "loda" bo jeśli chodzi "minetkę" to jest ok wszystko. I myśle że nie dlatego ze nie chce bo sie "brzydzi" itp. tylko dlatego, że robiłem to z moja byłą. Kiedys rozmawialiśmy o tym i mówiła, że jak będzie mi to robić to ona mysli że ja bede myślał wtedy o byłej (co jest bzdurą) nie raz próbowałem jej wytłumaczyc ze tak nie jest. Nie robię nic na siłe i nie naciskam ponieważ rozumiem ją i nie chce robić niczego na co ona nie ma ochoty. Aczkolwiek próbowałem z nią o tym porozmawiać to rozmowa konczy sie tym że wychodze przegrany i z poczuciem winy ponieważ mówi mi ze tylko na jednym mi zalezy itd. Jak już wyżej wspomnialem nie naciskam na nią i nic na siłe ale jednak czasem mam ochotę na coś takiego i nie wiem jak jej powiedzieć jak z nią rozmawiać w tym przypadku. Nie wiem jak ją namówić żeby to nie wyglądało że naciskam na nia bo nie chce robic czegos czego ona nie chce. Dodam że przez 1,5 roku zrobiła to 2-3 razy krótko, po alkocholu.
Pytanie raczej do kobiet co zrobić. I bzdurne komentarze od "cwaniaczków" raczej mnie nie interesują, więc proszę o jakieś sensowne rady.
Pozdrawiam

- ni

Przechodzę od razu do konkretu Jestem w związku 1,5 roku układa nam sie bardzo dobrze również w łóżku. Potrafimy o tym rozmawiać i nie wstydzimy sie tego. Ale nie w jednym przypadku a mianowicie seks oralny. Moja partnerka nie bardzo chce chodzi tu o "loda" bo jeśli chodzi "minetkę" to jest ok wszystko. I myśle że nie dlatego ze nie chce bo sie "brzydzi" itp. tylko dlatego, że robiłem to z moja byłą. Kiedys rozmawialiśmy o tym i mówiła, że jak będzie mi to robić to ona mysli że ja bede myślał wtedy o byłej (co jest bzdurą) nie raz próbowałem jej wytłumaczyc ze tak nie jest. Nie robię nic na siłe i nie naciskam ponieważ rozumiem ją i nie chce robić niczego na co ona nie ma ochoty. Aczkolwiek próbowałem z nią o tym porozmawiać to rozmowa konczy sie tym że wychodze przegrany i z poczuciem winy ponieważ mówi mi ze tylko na jednym mi zalezy itd. Jak już wyżej wspomnialem nie naciskam na nią i nic na siłe ale jednak czasem mam ochotę na coś takiego i nie wiem jak jej powiedzieć jak z nią rozmawiać w tym przypadku. Nie wiem jak ją namówić żeby to nie wyglądało że naciskam na nia bo nie chce robic czegos czego ona nie chce. Dodam że przez 1,5 roku zrobiła to 2-3 razy krótko, po alkocholu.
Pytanie raczej do kobiet co zrobić. I bzdurne komentarze od "cwaniaczków" raczej mnie nie interesują, więc proszę o jakieś sensowne rady.
Pozdrawiam

- nie myjesz się?
- jesteś pewny, że jest wam dobrze w łóżku i nie macie skrępowania?
- może nie zasłużyłeś na takie pieszczoty

kochany 69 na początek... później może rozkręci się

 

[Julka89]

Nie jestem już młodzikiem i powiem z perspektywy doświadczenia ,że nie było takiej kobiety na którą nie działało delikatne a potem i mocniejsze całowanie i dotykanie jężykiem a potem nawet mocne lizanie jej całych pleców.Naprawdę u wszystkich pań ,którym to robiłem następowało aż zadziwiające podniecenie.Raz kiedy po takiej "akcji" z mojej strony nie doszło potem do stosunku,ona zadzwoniła do mnie następnego dnia i chciała koniecznie umówić się na seks bo jeszcze "trzymało" ją wczorajsze podniecenie.Radzę spróbować gwarantuję ,że naprawdę większość pań będzie bardzo,bardzo zadowolona.Potem można oczywiście przejść dalej i gwarantuję ,że będzie tam bardzo wilgotno.Ja osobiście uwielbiam słuchać i patrzeć na mocno podnieconą kobietę i seks z nią jest naprawdę o niebo lepszy niż jednostronne rozładowanie napięcia.Często dziewczyna jak ją tak mocno rozgrzałem oralnie traciła zahamowania i robiła rzeczy ,których jak wcześniej mówiła nie lubi.
Może jakaś pani się wypowie w tej kwestii?

Nie jestem już młodzikiem i powiem z perspektywy doświadczenia ,że nie było takiej kobiety na którą nie działało delikatne a potem i mocniejsze całowanie i dotykanie jężykiem a potem nawet mocne lizanie jej całych pleców.Naprawdę u wszystkich pań ,którym to robiłem następowało aż zadziwiające podniecenie.Raz kiedy po takiej "akcji" z mojej strony nie doszło potem do stosunku,ona zadzwoniła do mnie następnego dnia i chciała koniecznie umówić się na seks bo jeszcze "trzymało" ją wczorajsze podniecenie.Radzę spróbować gwarantuję ,że naprawdę większość pań będzie bardzo,bardzo zadowolona.Potem można oczywiście przejść dalej i gwarantuję ,że będzie tam bardzo wilgotno.Ja osobiście uwielbiam słuchać i patrzeć na mocno podnieconą kobietę i seks z nią jest naprawdę o niebo lepszy niż jednostronne rozładowanie napięcia.Często dziewczyna jak ją tak mocno rozgrzałem oralnie traciła zahamowania i robiła rzeczy ,których jak wcześniej mówiła nie lubi.
Może jakaś pani się wypowie w tej kwestii?

umówimy się żartowałam

 

[konrad1221]

:cenzura: kobiety w tej sprawie sa takie same...to jest problem, dasz trocę chcą więcej...
polecam zanim oralnie to porobic kola zlaczonymi palcami po jej lechtaczce, potem deliatnie paluszkiem w srodku dookola, potem zejsc nizej dopiero
ponadto warto do jezyka dodac wsadzanie i wyciaganie paluca/ów

 

[szawi69]

ostatnio ma szajba na tym punkcie przekroczyla wszelkie granice. rzucam mego babola na lozko, zdzieram odzienie, po czym nurkuje. caluje delikatnie, muskam ustami by po chwili zaczac ostrzej calowac juz z jezyczkiem. namietnie. jakby ze zwyklymi ustami. potem juz jezyczek i ssanie. jezorem ruchy dookola, gora-dol i lewo-prawo. gdy zaczyna postekiwac mocniej, jednostajne tempo gora-dol. sluz broczy. sutki twardnieja. az w koncu spazmy i jeki na calego. to jedyny moment totalnej kontroli nad kobieta. uwielbiam miec twarz upackana jej wilgotnoscia. i ta wulgarna poza, lezenie na plecach z rozchylonymi nogami. od momentu pokazania jej czym jest poltorejgodzina milosc francuska, jakby uzaleznila sie ode mnie

 

[konrad1221]

to jedyny moment totalnej kontroli nad kobieta

mmmhm...no cóż jezeli to jedyna taka chwila to zle z toba

 

[szawi69]

no, mozna jeszcze uskutecznic metode na lancuch i kaloryfer, jednak pozostaje przy swojej opcji.

 

[lukas11136]

czym jest poltorejgodzina milosc francuska,

masz język ze stali ?

 

[szawi69]

kwestia wycwiczenia miesni. choc bywaly i odretwienia. teraz czas sie skrocil.

 

[Złota Rybka93]

po prostu tego nie lubi, nie zmuszaj do tego swojej partnerki

 

[BeamerBenzOrBentley]

ona tego nie lubi. ewidentnie.

 

[paatusiia89]

Też mi się wydaje, że ona tego nie lubi. Nie możesz jej naciskać, a może faktycznie kojarzy jej się to tylko z Twoją byłą i nie jest to dla niej przyjemnością. Może spróbuj z nią jeszcze więcej rozmawiać na ten temat może się otworzy całkiem i dowiesz się co jest prawdziwym powodem. Nic na siłę. Pozdrawiam

 

[BeamerBenzOrBentley]

Jestem kobietą, ale nie wiem dlaczego inne przedstawicielki mojej płci odmawiaja orala swoim facetom. Sama odmawiałam tylko jednorazowym przygodom, które nic nie znaczyły, ale swojemu facetowi obciagam zawsze.

ale nogi rozkladalas, dobrze zrozumialam?

 

[annawes]

Czasami kobiety potrzebują trochę więcej czasu ,aby zacząc eksperymentować w seksie.Może jeszcze zmieni zdanie?nigdy nie wiadomo?