Polinnn_szzz
Nowicjusz
Co sądzicie o strajkach stoczniowców..??
Czy uważacie je za słuszne..
Ja nie wiem co mam o tym myśleć.. Moi rodzice nie mają prawa do strajku.. I gdy ich firma podupadnie lub spadną zarobki nie mają wyjścia.. Oni mogą strajkować.. rząd dał im wiele alternatyw.. Mogą się przekwalikwikować lub za ugodą dostać odszkodowania.. Moi rodzice pracując u prywaciarza mogą o czymś takim pomożyć.. W mojej miejscowości ostatnio pracę straciło ok.200 osób.. i czy ktoś o nich walczył.. nie mieli wyboru.. musieli iść na bruk.. dlatego sądzę, że powinni robić to z umiarem...
tak jak i górnicy, którzy mają wysokie płace..
każdy wybierając przyszłość musi się liczyć z tym ile będzie zarabiał i czy ma jakieś alternatywy dotyczące pracy..
co o tym wszystkim sądzicie..?
Czy uważacie je za słuszne..
Ja nie wiem co mam o tym myśleć.. Moi rodzice nie mają prawa do strajku.. I gdy ich firma podupadnie lub spadną zarobki nie mają wyjścia.. Oni mogą strajkować.. rząd dał im wiele alternatyw.. Mogą się przekwalikwikować lub za ugodą dostać odszkodowania.. Moi rodzice pracując u prywaciarza mogą o czymś takim pomożyć.. W mojej miejscowości ostatnio pracę straciło ok.200 osób.. i czy ktoś o nich walczył.. nie mieli wyboru.. musieli iść na bruk.. dlatego sądzę, że powinni robić to z umiarem...
tak jak i górnicy, którzy mają wysokie płace..
każdy wybierając przyszłość musi się liczyć z tym ile będzie zarabiał i czy ma jakieś alternatywy dotyczące pracy..
co o tym wszystkim sądzicie..?