Starsi.

aiwlys92

Nowicjusz
Dołączył
23 Październik 2010
Posty
1
Punkty reakcji
0
hej co myślicie o starszych ludziach? Czy są to tylko "mocherowe berety" lub dziadkowie oglądający tv czy może ludzie z pasją, zainteresowaniami którzy Wam imponują? Może znacie jakieś wyjątkowe przypadki ? :)
 

aleks652

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
151
Punkty reakcji
1
Ja mam lepsze pytanie - czy ktoś kiedyś faktycznie spotkał tego mitycznego "moherowego bereta"? Bo ja znam sporo starszych ludzi z różnych środowisk i jeszcze nigdy takowego okazu nie zapoznałam.
 

radioaktywna

Bywalec
Dołączył
13 Sierpień 2009
Posty
1 123
Punkty reakcji
37
Miasto
opolskie
Starsi ludzi? A to na pewno w tym dziale?
Jednak, co do pytania. Spotkałam się zarówno z tzw. "moherowymi beretami", jak i z ludźmi, którzy są naprawdę wspaniali. Ci pierwsi - u mnie są skreśleni. Ci drudzy, hm.. to są ludzie, którzy zasługują na uznanie. :) Najbardziej jednak przywiązana jestem do "młodych dziadków". Harleyowcy, ludzie, którzy nadal koncertują - ludzie, którzy pomimo swojego wieku pragną jeszcze wiele zdziałać. Żyją pełnią życia... tacy ludzie są dla mnie wyjątkowi. Ale też nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka, bo wszystko tak naprawdę zależy od samego człowieka.
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
hej co myślicie o starszych ludziach? Czy są to tylko "mocherowe berety" lub dziadkowie oglądający tv czy może ludzie z pasją, zainteresowaniami którzy Wam imponują? Może znacie jakieś wyjątkowe przypadki ? :)

Rozni sa ludzie. Z tym chyba kazdy sie zgodzi. Jednakze, mam wielki szacunek do starszych ludzi i moim zdaniem szacunek do nich , to bardzo istotna cecha, ktora kazdy powinien posiadac. W tej kwestii wiele zalezy od wychowania, czy rodzice ucza dzieci szacunku do starszych ludzi, w koncu dzieci czerpia od nich wzorce. Ponadto, jezeli dzieci maja troche starszych rodzicow, to sa wyrozumialsi wobec innych starszych ludzi, wskazuja na to pewne badania psychologiczne. Moim zdaniem, teraz niewielu ludzi ma szacunek do starszych i pewnie kazdy mi to przyzna. No, ale socjologiem nie jestem, wiec pewnosci nie mam. Gdy widze starszego czlowieka w komunikacji miejskiej od razu ustepuje miejsca i mowie to calkiem szczerze. Tak moim zdaniem powinno byc. Starsi ludzie --> tez dla tego powinno sie miec do nich szczegolny szacunek, bo przezyli wiecej w zyciu niz my, maja wiecej zyciowego doswiadczenia i w wielu kwestiach moglibysmy sie do nich uczyc. Za to ich szczegolnie cenie. Powinni byc tez szczegolnie dobrze traktowani, bo kto z nas na starosc chcialby trafic na margines spoleczny i byc wysmiewanym , traktowanym gorzej od innych ? A czasem niestety starszych traktuje sie gorzej jak zbedny balast, ktory tylko zawadza. To okrutne.
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Są ludzie którzy mino swojego wieku nie zasługują na szacunek. Nie będę szanowała człowieka, który mnie nie szanuje, który mówi mi, że jestem 'zła' bo coś tam.... Niektórzy ludzie uważają, że starszy człowiek może młodszego od siebie zmieszać z góvnem, a młody musi go szanować, bo tak wypada. Nic nie wypada! Takie stare pierniki powinny wiedzieć, że stety lub nie są zależni od młodych. Taką jaką będą mieli starość zależy od ich zachowania się w stosunku do innych.

P.S. Abym nie wyszła na tyrankę i okrutnie nie wychowaną osobę dodam, że starszym ludziom ustępuje miejsca w autobusie itp. A moją babcie i dziadka traktuję z odpowiednim szacunkiem. Bardzo ich kocham. Oni są coraz starsi i coraz bardziej zależni od innych. Ja osobiście jak mogę to im pomogę, chyba szacunek do nich mam do nich taki, bo kiedyś to oni nie raz wykazywali wiele cierpliwości, pomagali mi jak mogli itp.

Ogólnie z tego co zdążyłam doświadczyć na własnej skórze, dużo jest naprawdę bardzo fajnych starszych ludzi, ale też są takie podłe, chamskie jednostki, którym wydaje się nie wiadomo co. Reguły nie ma. Stary czy młody nie istotne. Starsi ludzie często wymagają szacunku do siebie, ale często zapominają szacunku do tego młodszego. Gdyby o nim pamiętali to zdecydowanie byłoby mniej 'walk' między 'moherami' a młodzieżą. Tak mi się wydaje...
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Oczywiscie .. tez o tyym pisalam... ludzie sa rozni.. i starsi i mlodsi, ale ogolnie rzecz biorac szacunek mam, ale oczywiscie jezeli jest to starsza osoba, ktora w ogole na niego nie zasluguje , to nie.
 

aleks652

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
151
Punkty reakcji
1
Wszystkich ludzi powinno się traktować z szacunkiem dopóty dopóki nie zasłużą na jego utratę.

Natomiast co do starszych ludzi relacje z nimi często są zaburzone z powodu inności i braku tolerancji na tę inność. Najśmieszniejsze, że dotyczy to obu stron. Tak samo jak babcia spojrzy na gówniarza na ulicy i stwierdzi, że to chuligan bo ma obszarpane ciuchy i ekstrawagancką fryzurę, tak samo ów "chuligan" spojrzy na babcię idącą do kościoła i powie, że to moher. A ona może się okazać całkiem sympatyczną staruszką, która lub sobie strzelić setkę wiśnióweczki przed snem. Tych ludzi, którzy dzisiaj są w podeszłym wieku już nie zmienimy, ale Wy nie zamykajcie swoich umysłów, a za 40 lat takich dyskusji nie będzie.

I dlaczego dziadek, który jeździ na harleyu jest fajny, a babcia, która piecze ciasta i szydełkuje nie? Jeśli ona robiła to całe życie to co na starość ma zacząć skakać ze spadochronem żeby udowodnić jaka to jest "młoda duchem"? A może ten dziadek kupił sobie harleya żeby udowodnić sobie, że jest jeszcze młody, a nie z autentycznej pasji? Czy ktoś kto nie wierzy we własną wartość może być fajny?
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Z mojego punktu widzenia ogolnie rzecz biorac milo spojrzec jak ktos ma pasje, nawet wiele pasji. Bez znaczenia jest tu wiek. Taka osobe se zazwyczaj podziwia. Przynajmniej ja takich ludzi cenie i moze troche im zazdroszcze, poniewaz ja sama nie mam konkretnych pasji, lubie wprawdzie czytac ksiazki, ale nie robie tego nalogowo i nie dalabym rady calymi dniami tego robic. Zazwyczaj albo spotykam sie z chlopakiem lub przyjaciolmi albo nudze sie w domu, komp, czasem tv, dlatego w porownaniu do niektorych osob naprawde mam ubogie zainteresowania, ale jak to sie mowi , kazdy jest inny;) Poznalam kolezanke, ktorej naprawde moge pozazdroscic :eek:k: Z racji tego, ze jestesmy na kulturoznawstwie uwielbia wszystko co zwiazane z kultura, ja tez lubie kulture, ale nie jest to moim hobby ogromnym. Uwielbia chodzic do teatru, chodzi co tydzien, ja lubie w sumie tylko musicale i nie chcialoby mi sie chodzic tak czesto, zanudzilabym sie. Ponadto lubi praktycznie kazde przedmioty szkolne, humanistyczne , scisle, czasem udziela korepetycji, poza tym jest w jakims stowarzyszeniu, moze tez bedzie rownolegle stuidowac dziennie dziennikarstwo (teraz jest ze mna na zaocznych). Dziewczyna chcialaby tez pracowac, ale nie bedzie miec czasu, bo zaoczne studia, za rok mozliwe ze dzienne (bo musi troche poprawic wynik matury) no i w ogole. Poza tym ma tyle zapalu pracy i nie moze usiedziec w miejscu, a ja wrecz przeciwnie, moge lezec w lozku godzinami, leniwa ze mnie osobka.
Nie ma co ukrywac, gdy ma sie pasje lub wiele, to zeby je realizowac to nie za bardzo mozna byc takim leniwcem jak ja, bo wtedy by nie bylo sily i ochoty :p Ktos kto ma pasje tak to uwielbia, ze to jest dla niego wazniejsze niz lenistwo, a ja mam na odwrot wole poleniuchowac niz robic cokolwiek, raz nawet leniuchowalam z tydzien i praktycznie nic nie robilam, wiec widzicie jak wielka skala mego lenistwa, nic mi sie nie chce :p
Poza tym staruszek wykonujacy jakas pasje, to w sumie niecodzienny widok, ale ciekawy:] Ja pewnie widzac taka osobe pomyslalabym :"jeju , on ma z 60 la t i jest taki aktywny ma tyle energii do zycia, a ja taka mimoza, nic mi sie nie chce " Gdy widze taka aktywna starsza osobe, to czuje jakby role sie odwrocily, jakbym ja byla staruszka potrzebujaca odpoczynku i lezaca na kanapie, a ta staruszka mlodziutka osoba :p Dziwne, ale tak jest
No ale nie wysmiewam starszego czlowieka, moze nawet robic na drutach jezeli to lubi :)
 

Greeg

Wredny ch* ;)
Dołączył
9 Lipiec 2008
Posty
3 521
Punkty reakcji
313
Miasto
Kobieta :)
Ja tam jestem raczej tolerancyjny dla takich osób bo czort wie jaki sam będę na starość :) Jakoś zawsze "w starciu" z takimi ludźmi biorę poprawkę na to, że są starzy, schorowani, żyli i żyją w dziadowskich czasach, w wiecznie uciemiężonym kraju - to pozwala mi zachować spokój :)

W ogóle raczej tolerancyjny jestem w stosunku do ludzi. Jest w sumie jedna rzecz, która mnie wpienia niemiłosiernie - brak myślenia, widzenie czubka własnego nosa itd. itp. Po takich ludziach potrafię się ostro przejechać i im nawtykać.
 

Julka89

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2010
Posty
2 342
Punkty reakcji
79
Miasto
mój kawałek podłogi
Wszystkich ludzi powinno się traktować z szacunkiem dopóty dopóki nie zasłużą na jego utratę.


Właśnie!

Jest w sumie jedna rzecz, która mnie wpienia niemiłosiernie - brak myślenia, widzenie czubka własnego nosa itd. itp. Po takich ludziach potrafię się ostro przejechać i im nawtykać.

Na starość z tym myśleniem to różnie bywa... my żyjemy w innych czasach, nasi dziadkowie w innych :p Starsi ludzie często mają te swoje utarte poglądy, często stereotypowe, oderwane od rzeczywistości, ale też w niektórych kwestiach życia mają rację.

Nie widzenie czubka własnego nosa, egoizm, brak szacunku... wszystko to co wkurza młodego człowieka najbardziej, a starszy usprawiedliwia się tym, bo jemu wolno, bo.... :Hello: chyba coś tu jest nie tak ^_^
 

aleks652

Nowicjusz
Dołączył
24 Luty 2010
Posty
151
Punkty reakcji
1
Nie widzenie czubka własnego nosa, egoizm, brak szacunku... wszystko to co wkurza młodego człowieka najbardziej, a starszy usprawiedliwia się tym, bo jemu wolno, bo.... :Hello: chyba coś tu jest nie tak ^_^

Akurat to dotyczy wszystkich grup społecznych nie tylko starszych. Młody usprawiedliwia się tym, że mu wolno bo jest młody.
 
Do góry