Cześć.
Jak przed świętami?
Wy też tak macie,że im bliżej świąt tym szybciej wspomnienia do Was wracają?
Ja mam dzisiaj taki dzień.
Znalazłam zdjęcie mojej jedynej wielkiej miłości.
Po prostu rozpłakałam się,bo wiem,że źle zrobiłam pozwalając Mu odejść kiedyś.
Teraz On ma dziecko,narzeczoną,a ja mam tylko wspomnienie po Nim.
Jak myślicie,czy spotkanie z Nim i zwykła rozmowa jest możliwa?
Czy nie warto ?
Jak przed świętami?
Wy też tak macie,że im bliżej świąt tym szybciej wspomnienia do Was wracają?
Ja mam dzisiaj taki dzień.
Znalazłam zdjęcie mojej jedynej wielkiej miłości.
Po prostu rozpłakałam się,bo wiem,że źle zrobiłam pozwalając Mu odejść kiedyś.
Teraz On ma dziecko,narzeczoną,a ja mam tylko wspomnienie po Nim.
Jak myślicie,czy spotkanie z Nim i zwykła rozmowa jest możliwa?
Czy nie warto ?