Stałoogniskowy vs. Zmiennoogniskowy.

Kapciuszek

niepoprawna optymistka.
VIP
Dołączył
15 Grudzień 2006
Posty
5 363
Punkty reakcji
78
Miasto
kraina baśni
Zdecydowanie stałka ale to głównie ze względu na światło i jakość zdjęć. Mam obiektyw manualny, który nie ściągam z body już od dłuższego czasu. Do braku AF'u można się przyzwyczaić, tak samo jak do braku zoomu, zawsze można zrobić te dwa, trzy kroki do tyłu lub do przodu.

Jeżeli mam do wyboru jakość zdjęć albo zoom, to oczywiście wybieram jakość :)
 

echo.sz

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2012
Posty
175
Punkty reakcji
0
ja niestety nie mogę się przyzwyczaić do braku zooma i AF. Gdy fotografuję przyrodę zdecydowanie stałki, ale podczas fotografowania ślubu muszę mieć zoom, który pozwoli objąć znaczną część gości ale też zrobić zbliżenie twarzy czy dłoni. Większość zdjęć na ślubach i weselach robię obiektywem 28-75 (2,8). W reportażu nie ma zbyt wiele czasu na zmiany obiektywów.
Gdyby nie to...wolałbym stałki.
 

rybka-plum

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
204
Punkty reakcji
1
zdjęcia obiektywem stałoogniskowym, wydaje mi się, że są bardziej dopracowane :) człowiek bardziej stara się złapać właśnie TO IDEALNE ujęcie żeby czegoś nie popsuć. a ze zmiennym...no kręcisz tym pierścieniem i kręcisz, nie możesz się zdecydować, a i tak w efekcie kicha wychodzi ;)
 

echo.sz

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2012
Posty
175
Punkty reakcji
0
tak...prawda...Obiektywy stałoogniskowe wpływają na mnie w jakiś sposób, którego nie umiem opisać. Niestety, gdy fotografuję ślub, muszę...co już pisałem...mieć szkło, którym obejmę znaczną część urzędu, by było widać młodych i gości, ale którym też zrobie same dłonie.
Podobna sytuacja jest w fotografii ulicznej. Choć poznałem kiedyś na jakimś wernisażu czlowieka, który robi rewelacyjne Street Photo i nie ma żadnych zoomów...i wszystkie szkła manualne.
 

rybka-plum

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
204
Punkty reakcji
1
a tak generalnie, macie jakiś swój ulubiony uniwersalny obiektyw? ja jakieś dwa lata temu zainwestowałam w sigmę 17-70mm f/2.8-4 dc macro os, bardzo fajne szkiełko nadające się niemal na wszystkie okazje :) teraz zastanawiam się nad małym udziwnieniem w postaci rybiego oka tak dla urozmaicenia zdjęć, robiliście coś już takim obiektywem? może się ktoś wypowiedzieć?
 
Do góry