A tabletki antykoncepcyjne tez nie sa cukierkami
sama mam problem z tradzikiem. Jakos kiedys go nie mialam, ale od pewnego czasu nie umiem sie go pozbyc. Poprosilam o anty. jednak sama doktorka stwierdzila, ze niewiadomo czy pomoze no i trzeba zastosowac duze dawki hormonow, takie jak wystepujace w np: Diane 35. A wiadomo, ze jest to lek "starej generacji" co i hepatotoksyczny. Ma tez wiele innych skutkow ubocznych i niepozadanych. Podobno tez, niektore kobiety skarza sie, ze po zaprzestaniu terapiii hormonalnej ich cera jeszcze bardziej sie pogorszyla.
Co do antybiotykow, to jest grupa lekow : retinoidy, ktore z tego co slyszalam, przynosza bardzo dobry efekt. Sa to leki stosowane typowo w zmianach tradzikowych ( tzn uporczywy tradzik mlodzienczy ) kuracja trwa od kilku do kilkunastu tyg. Czasem 4-5 mies. Jednak retinoidy, mimo iz na recepte ( co by mozna powiedziec ,ze refundowane) sa drogie. trzeba sie liczyc z wydatkiem ok 150 zl za opakowanie ( niewiem ile jest tal w opakowaniu). Przykladowy lek to np Tazaroten, ktory dosyc wczas wykazuje dzialanie lecznicze. Dodam jeszcze, ze istnieja retinoidy w postaci kremu, masci.