Sprzeczności w Biblii.

F

Fedorowicz

Guest
Nie słuchajcie Fedorowicza on jest komunistą więc zapewne jest ateistom.(choć nie mi to osądzać) Mówiąc o trwałym i powszechnym pokoju nawiązywał do Globalizmu który ma ogarnąć cały świat w wielkim ucisku dla jednostek i pojawieniu się zwodziciela któremu zaufają masy.
Chyba nie czytajcie.Dział religia to nie polityka.Pisz pan na temat.Komunista to osoba zamieszana w politykę,która dąży do zbrojnego przewrotu,gdzie mnie do takich rzeczy,zbyt łagodna natura.Co nie znaczy,że jestem obojętny na krzywdę ludzką i niesprawiedliwość społeczną jak pan.
Fedorowicz Skoro bedzie trwały i powszechny Pokój to po co Mesjasz ,czy ma przyjsc na gotowe czy ma zaprowadzic Pokój?Jak chca ów Pokój zdobyc ?Sami z siebie nic nie zdołaja uczynic .A Pokój ma byc w ich sercach .Z rodu Dawida - juz wyróznił ta linie rodowa i nie uwierzyli ...
Nie zrozumiała mnie pani.Pokój ma zaprowadzić Mesjasz;jako przywódca religijny przez zgromadzenie Izraela i przywrócenie powszechnego przestrzegania Tory na całym swiecie.Tak mówią proroctwa.Poza tym Mesjasz to człowiek.
 

Orsa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
3 158
Punkty reakcji
2
Fedorowicz
Znam pewna osobę rozmiłowana w Żydach i ona mi mówiła nie raz a z tysiące razy ,ze Prawdziwy Mesjasz to HaSzem.
i MOZE TO dziwne ale ja sie z tym zgadzam TYLKO HaSzem moze byc Prawdziwym Mesajszem - reszta to lisy farbowane.
Zgadzam sie ,ze TYLKO TEN Mesjasz bedzie Mocen zaprowadzic Szalom , bo bedzie z Ducha Jego.

Zgadzam się bo to czysta gnoza i wbrew wszechobecnych fałszywych nauk próbuję ją zgłębiać.



Nie słuchajcie Fedorowicza on jest komunistą więc zapewne jest ateistom.(choć nie mi to osądzać) Mówiąc o trwałym i powszechnym pokoju nawiązywał do Globalizmu który ma ogarnąć cały świat w wielkim ucisku dla jednostek i pojawieniu się zwodziciela któremu zaufają masy.
Dlaczego jest przeciez sympatyczny , on nami nie pogardza nie znieważa , bądz miły.
 
F

Fedorowicz

Guest
Dlaczego jest przeciez sympatyczny..
Bardzo dziękuję pani Orso,za tak dobre zdanie,ja także niezwykle cenię sobie pani wypowiedzi i podziwiam pani wysoki stopień rozwoju duchowego oraz wiedzy.Być może istnieją wielopoziomowe typy Mesjasza,jedną z nich może być także prześladowany Izrael,umęczony naród żydowski niosący pomimo swych cierpień transcendentalne i ponadczasowe zasady Tory przez tysiące lat wszystkim narodom.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Patrzę się na ten tekst i oczom nie wierzę, co to ma znaczyć? Przecież słowo "Chrystus" jest to znane słowo w języku greckim i dosłownie oznacza "Mesjasza". Natomiast słowo Mesjasz w języku hebrajskim pochodzi z języka aramejskiego od słowa "Meszicha" - namaszczony olejem, pomazaniec. W Judaizmie słowo Mesjasz oznacza człowieka, który będzie wysłany przez Boga na Ziemię, aby odbudować Izrael i sprawiedliwie rządzić.

Można to wszystko zapisać tak: "MESJASZ = CHRYSTUS = ZBAWICIEL" Ku uwadze - słowo "Zbawiciel" w języku polskim oznacza Mesjasza.
(napisał MD)

To z mojej strony ukłon w stronę obydwu religii,Chrześcijaństwa i Judaizmu.Chrystus to słowo pochodzenia greckiego używane w Pismach chrześcijańskich w znaczeniu Zbawiciel Chrześcijan i odnoszone do Jezusa z Nazaretu.Mesjasz to słowo występujące w w Judaizmie. Mesjasz będzie 1) potomkiem rodu króla Dawida, 2) uzyska władzę nad ziemiami Izraela, 3) zgromadzi w Izraelu Żydów z całego świata, 4) przywróci pełne przestrzeganie praw Tory i - w rezultacie - 5) przyniesie pokój całemu światu. Najważniejszym dowodem na przybycie Mesjasza musi być trwały i powszechny pokój. Stan, jakiego dotąd ludzkość nigdy jeszcze nie doświadczyła.
2 wypowiedzi i 2 różne podejścia
jednak uściślę
Mesjaszy było wielu (namaszczonych), a wg. Chrześcijan i Żydów Mesjanistycznych - ten ostatni i najważniejszy to Jezus

prosze jednak pisać o sprecznościach w biblii, to taki to jest temat...
 

Orsa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
3 158
Punkty reakcji
2
Bardzo dziękuję pani Orso,za tak dobre zdanie,ja także niezwykle cenię sobie pani wypowiedzi i podziwiam pani wysoki stopień rozwoju duchowego oraz wiedzy.
Być może istnieją wielopoziomowe typy Mesjasza,jedną z nich może być także prześladowany Izrael,umęczony naród żydowski niosący pomimo swych cierpień transcendentalne i ponadczasowe zasady Tory przez tysiące lat wszystkim narodom.

I ja bardzo dziękuję za tak sympatyczne zdanie na temat mojej skromnej osoby .
Mój rozwój Duchowy z Wyższa pochodzi za co jestem niewymownie Wdzięczna Szechinie-Ruach HaKodesz .
Duchowi Prawdy.
Jestem wdzięczna za Bina .
...
Moze byc prześladowany Izrael jesli sie pamięta o nim jako Synu Zrodzonym.
jednak Mesjasz Cierpiący to Ktoś Więcej ,chociaż bycie Synem to też wiele.
Naród żydowski jest tym ZA który - ON- ODDAJE SWOJE ZYCIE ,oddaje za Swój lud ,za grzechy wielu,Sam bedąc BEZ grzechu ...
jest jeszcze inny typ mesjasza - Coreir Mesjasz - całkiem przeciwny Jahszua Mesjasz-
Niestety tych mesjaszy coreir ,mamy nazbyt wielu w każdej religii i w rządzie itp .
 

Dąb

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2010
Posty
49
Punkty reakcji
0
Recenzent Brave 23 grudnia 2010 roku napisał:

"Najważniejszym dowodem na przybycie Mesjasza musi być trwały i powszechny pokój. Stan, jakiego dotąd ludzkość nigdy jeszcze nie doświadczyła".

Rozumiem, że takie oczekiwanie na powszechny pokój na Ziemi, a jest to warunek który musi zostać spełniony, aby przybył na Ziemię od wieków wyglądany przez Żydów - obiecany im przez Pana Boga Mesjasz. Wizja ta oczywiście dotyczy Starego Testamentu?
Dlaczego Starego Testamentu? Ponieważ w Nowym Testamencie Zbawiciel z Nazaretu powiedział: "Lecz o dniu owym (chodzi tu o powtórne przyjście Syna Człowieczego -Mesjasza) lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie ani Jego Syn (Jezus ma tu na myśli siebie), tylko Bóg Ojciec (Marka 13,32). Oznacza to, że dzień ten przyjdzie jak złodziej w nocy, czyli niewiadomo kiedy.
(napisał MD)
 

Orsa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
3 158
Punkty reakcji
2
Recenzent Brave 23 grudnia 2010 roku napisał:

"Najważniejszym dowodem na przybycie Mesjasza musi być trwały i powszechny pokój. Stan, jakiego dotąd ludzkość nigdy jeszcze nie doświadczyła".
To ma sie zacząc w SERCU we wnętrzu ...

Rozumiem, że takie oczekiwanie na powszechny pokój na Ziemi, a jest to warunek który musi zostać spełniony, aby przybył na Ziemię od wieków wyglądany przez Żydów - obiecany im przez Pana Boga Mesjasz.
Wizja ta oczywiście dotyczy Starego Testamentu?
Dlaczego Starego Testamentu?
Ponieważ w Nowym Testamencie Zbawiciel z Nazaretu powiedział:
"Lecz o dniu owym (chodzi tu o powtórne przyjście Syna Człowieczego -Mesjasza) lub godzinie nikt nie wie,
ani aniołowie w niebie ani Jego Syn (Jezus ma tu na myśli siebie), tylko Bóg Ojciec
(Marka 13,32).
Oznacza to, że dzień ten przyjdzie jak złodziej w nocy, czyli niewiadomo kiedy.
(napisał MD)
Baardzo mi sie PODOBA TA ODPOWIEDŹ ....
ON SAM ZADECYDUJE O SWOIM PRZYJŚCIU - AMEN
 

Attachments

  • Lew Jehudim.jpg
    Lew Jehudim.jpg
    50,8 KB · Wyświetleń: 6

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
Orsa

Naród żydowski jest tym ZA który - ON- ODDAJE SWOJE ZYCIE ,oddaje za Swój lud ,za grzechy wielu,Sam bedąc BEZ grzechu ...
Jeśli w NT pisze,że Jezus umarł za wszystkich,to znaczy,że nie umarł On jedynie za naród żydowski jako Swój lud.Nie chcesz przyjąć również do wiadomości,że Syn Boży jest obecny we wszystkich ludziach (1 Kor.12,13),a nie tylko w wybranych.Czy słowo "wszyscy" oznacza dla ciebie "nie wszyscy"?
To ma sie zacząc w SERCU we wnętrzu ...
Bardzo mało ludzi wie i wierzy w obecność Syna Bożego w swoim sercu.Oprócz tej obecności pozostaje DROGA za obecnym w sercach Synem Bożym.
 

Orsa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
3 158
Punkty reakcji
2
2 Wiecie, że gdyście byli poganami, ciągnęło was nieodparcie ku niemym bożkom.
3 Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: «Niech Jezus będzie przeklęty!». Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus»*.

...
nie wszyscy mają Ducha Świętego
**********************************

Kościół jednym nadprzyrodzonym Ciałem Chrystusa*

12 Podobnie jak jedno jest ciało, choć składa się z wielu członków, a wszystkie członki ciała, mimo iż są liczne, stanowią jedno ciało, tak też jest i z Chrystusem.
13 Wszyscyśmy bowiem w jednym Duchu zostali ochrzczeni, /ZANURZENI / W jedno Ciało: czy to Żydzi, czy Grecy, czy to niewolnicy, czy wolni.
Wszyscyśmy też zostali napojeni jednym Duchem.

14 Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne [członki].
15 Jeśliby noga powiedziała: «Ponieważ nie jestem ręką, nie należę do ciała» - czy wskutek tego rzeczywiście nie należy do ciała?
16 Lub jeśliby ucho powiedziało: Ponieważ nie jestem okiem, nie należę do ciała - czyż nie należałoby do ciała?
17 Gdyby całe ciało było wzrokiem, gdzież byłby słuch? Lub gdyby całe było słuchem, gdzież byłoby powonienie?
18 Lecz Bóg, tak jak chciał, stworzył [różne] członki umieszczając każdy z nich w ciele.
19 Gdyby całość była jednym członkiem, gdzież byłoby ciało?
20 Tymczasem zaś wprawdzie liczne są członki, ale jedno ciało.
21 Nie może więc oko powiedzieć ręce: «Nie jesteś mi potrzebna», albo głowa nogom: «Nie potrzebuję was».
22 Raczej nawet niezbędne są dla ciała te członki, które uchodzą za słabsze;
23 a te, które uważamy za mało godne szacunku, tym większym obdarzamy poszanowaniem. Tak przeto szczególnie się troszczymy o przyzwoitość wstydliwych członków ciała,
24 a te, które nie należą do wstydliwych, tego nie potrzebują. Lecz Bóg tak ukształtował nasze ciało, że zyskały więcej szacunku członki z natury mało godne czci,
25 by nie było rozdwojenia w ciele, lecz żeby poszczególne członki troszczyły się o siebie nawzajem.
26 Tak więc, gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki; podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie, współweselą się wszystkie członki.
27 Wy przeto jesteście Ciałem Chrystusa i poszczególnymi członkami.
28 I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają dar czynienia cudów, wspierania pomocą, rządzenia oraz przemawiania rozmaitymi językami.
29 Czyż wszyscy są apostołami?
Czy wszyscy prorokują?
Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają dar czynienia cudów?
30 Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania?
Czy wszyscy przemawiają językami?
Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć?
31 Lecz wy starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą.
Weź sie wreszcie przyłóż uczciwie i pisz Prawde ...
poszukaj wersety i nie mów ,ze to pozmieniane...
((((((((((((((((((\

Jeśli w NT pisze,że Jezus umarł za wszystkich,to znaczy,że nie umarł On jedynie za naród żydowski jako Swój lud.Nie chcesz przyjąć również do wiadomości,że Syn Boży jest obecny we wszystkich ludziach (1 Kor.12,13),a nie tylko w wybranych.Czy słowo "wszyscy" oznacza dla ciebie "nie wszyscy"?
.
Bardzo mało ludzi wie i wierzy w obecność Syna Bożego w swoim sercu.Oprócz tej obecności pozostaje DROGA za obecnym w sercach Synem Bożym
.
Ty zapewne mówisz o narodzie żydowskim jako ciało i krew ,ja mówie o Sercu o Izraelu Serca z Ziemą urodzajną godna wydac
OWOC.
Nie tak mówi 1 Kor 12-13 i nie ma co na siłe wmawiac tym co nie maja ze mają .
Ap Paweł mówił w ZBORZE a nie gdzies na rynku Owszem on mówi ze jest to MOŻLIWE DLA KAZDEGO KTO ZAPRAGNIE.
Podobnie jak z WODĄ - KTO PRAGNIE NIECH PRZYJDZIE I PIJE ....a nie że Wszyscy maja WODE I PIJĄ ...
Syn Boze nie jest obecny w kazdym bo synem by byc trzeba sie urodzic i zostac Uznanym ZA SYNA...
Tych KTÓRYCH DUCH ŚWIETY Deportuje - ci sa Synami Bozymi .....
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Recenzent Brave 23 grudnia 2010 roku napisał:

"Najważniejszym dowodem na przybycie Mesjasza musi być trwały i powszechny pokój. Stan, jakiego dotąd ludzkość nigdy jeszcze nie doświadczyła".

Rozumiem, że takie oczekiwanie na powszechny pokój na Ziemi, a jest to warunek który musi zostać spełniony, aby przybył na Ziemię od wieków wyglądany przez Żydów - obiecany im przez Pana Boga Mesjasz. Wizja ta oczywiście dotyczy Starego Testamentu?
Dlaczego Starego Testamentu? Ponieważ w Nowym Testamencie Zbawiciel z Nazaretu powiedział: "Lecz o dniu owym (chodzi tu o powtórne przyjście Syna Człowieczego -Mesjasza) lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie ani Jego Syn (Jezus ma tu na myśli siebie), tylko Bóg Ojciec (Marka 13,32). Oznacza to, że dzień ten przyjdzie jak złodziej w nocy, czyli niewiadomo kiedy.
(napisał MD)
dokadnie tak
nie widzę sprzeczności pomiędzy starym a nowym testamentem
chociaż różnice w postrzeganiu są zasadnicze
 

Steve Sondej

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2010
Posty
350
Punkty reakcji
2
Wiek
35
..lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie ani Jego Syn (Jezus ma tu na myśli siebie), tylko Bóg Ojciec (Marka 13,32).

Twoj wniosek (w nawiasach powyżej, litery pogrubione)jest niecelny.

Czy wziąłes pod uwagę fakt, że Jezus Chrystus jest Bogiem? Czy Ty twierdzisz, że "Alfa i Omega, początek i koniec, pierwszy i ostateczny" niezna dnia ani godziny?
W tym samym oświadczeniu oddzielasz Syna od Ojca, gdzie Chrystus mówi w Ew. Jana 10:30 " Ja i Ojciec jedno jesteśmy"

Ten werset może odnosić się do syna zatracenia.
W oryginalnej wersji językowej, słowo "syn" rozpoczyna się małą literą "s"

"Lecz o onym dniu i godzinie nikt nie wie, ani Aniołowie, którzy są w niebie, ani Syn, tylko Ojciec." Ew. Marka 13:32
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
a może rację mieli pierwsi chrześcijanie (jeszcze żydowscy) widząc w nim Mesjasza, ale nie Boga?
i oczywiście twym zdaniem mówiąc o czasach ostatecznych Jezus się mylił, a ty jesteś lepiej od niego poinformowany?
no tak, przecież on dla ciebie jest Bogiem, więc się może mylić...
 

Orsa

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2007
Posty
3 158
Punkty reakcji
2
Dziekuję za wasze wypowiedzi bo z każdej wezmę dla siebie.
Mówiąc - syn - kogo miał na mysli ?
Jeden uważa ,ze Jezus mówi o sobie - a to jest nie możliwe.żeby On nie wiedział..
Może mówił o synu zatracenia - o tym nie pomyslałam - ale tak mogło byc.
Dla mnie Synem jest Izrael i to on może nie wiedziec kiedy przyjdzie Mesjasz..
moga obliczas moga sie domyslac ,ale .... jakiego Mesjasza oczekują ?
 

Steve Sondej

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2010
Posty
350
Punkty reakcji
2
Wiek
35
a może rację mieli pierwsi chrześcijanie (jeszcze żydowscy) widząc w nim Mesjasza, ale nie Boga?

W Biblii znalazłem wiele dowodów na to, że Jezus Chrystus jest Bogiem i nie muszą w ślepo iść za pierwszymi chrześcijanami. A Ty z drugiej strony, możesz trzymać się swoich wniosków.

i oczywiście twym zdaniem mówiąc o czasach ostatecznych Jezus się mylił, a ty jesteś lepiej od niego poinformowany?
no tak, przecież on dla ciebie jest Bogiem, więc się może mylić...

Wiem tylko tyle, ile Bóg chce mi ujawnić swego królestwa niebieskiego przez Słowo Boże.
Proszę pokazać mi wersety w Biblii, które mówią, prawdziwie wierzący nie mogą/nie bedą znać czasu i dnia sądu?

Btw, Chrystus jest doskonały.
 

Dąb

Nowicjusz
Dołączył
9 Czerwiec 2010
Posty
49
Punkty reakcji
0
Steveo stały bywalec Forum 30 grudnia 2010 roku napisał:

"Wiem tylko tyle, ile Bóg chce mi ujawnić ze swego Królestwa Niebiańskiego przez Słowo Boże.
Proszę pokazać mi wersety w Biblii, które mówią, że prawdziwie wierzący nie mogą/nie będą znać czasu ani dnia sądu?"


Odpowiadam Ewangelią Mateusza rozdziałem 24, a wierszem 36 do 44:
"Nikt jednak nie wie, kiedy nadejdzie ten dzień i godzina, ani aniołowie w niebie, ani Syn Człowieczy, tylko sam Bóg Ojciec. Jak bowiem było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Jak w dniach przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki i nie poznali, aż przyszedł potop i pochłonoł wszystkich, tak będzie również z przyjściem Syna Człowieczego. Wówczas dwóch będzie na polu, jeden zostanie zabrany, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach, jedna zostanie zabrana, a druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, którego dnia wasz Pan przyjdzie. To zaś zrozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy złodziej przyjdzie, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się mu do swego domu. Dlatego i Wy bądźcie gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie spodziewacie".
(napisał MD)
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
doskonały = omylny?
może i tak...
steveo ma swoje spojrzenie...
 

Apostatae

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2010
Posty
117
Punkty reakcji
5
Wiek
30
Mam dylemat. Temat to ,,sprzeczności w Biblii", lecz w opisie jego jest napisane ,,Chrystus, to nie jest Jezus.Dwie,czy jedna natura Chrystusa?" i nie jestem pewien czy napisać sprzeczności w biblii nie związane z Chrystusem tutaj, czy założyć nowy temat (lub znaleźć odpowiedni jeśli już jest).

 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
kształt tego tematu (np. podtytuł) to problem pracy moderatorskiej i łączenia tematów
brak odrębnego tematu
wywołał go jak się nie mylę Vivere, ale o samych "czystych" sprzecznościach pisał mniej niż np. ja
 

Apostatae

Nowicjusz
Dołączył
27 Grudzień 2010
Posty
117
Punkty reakcji
5
Wiek
30
Oto sprzeczność między pierwszą, a drugą księgą Samuela:

1 Sm 17:
[sup]4[/sup] Wtedy wystąpił z obozu filistyńskiego pewien harcownik imieniem Goliat, pochodzący z Gat. Był wysoki na sześć łokci i jedną piędź. [sup]5[/sup] Na głowie miał hełm z brązu, ubrany zaś był w łuskowy pancerz z brązu o wadze pięciu tysięcy syklów. [sup]6[/sup] Miał również na nogach nagolenice z brązu oraz brązowy, zakrzywiony nóż w ręku. [sup]7[/sup]Drzewce włóczni jego było jak wał tkacki, a jej grot ważył sześćset syklów żelaza.(...)
[sup]48[/sup] I oto, gdy wstał Filistyn, szedł i zbliżał się coraz bardziej ku Dawidowi, Dawid również pobiegł szybko na pole walki naprzeciw Filistyna. [sup]49[/sup] Potem sięgnął Dawid do torby pasterskiej i wyjąwszy z niej kamień, wypuścił go z procy, trafiając Filistyna w czoło, tak że kamień utkwił w czole i Filistyn upadł twarzą na ziemię. [sup]50[/sup]Tak to Dawid odniósł zwycięstwo nad Filistynem procą i kamieniem; trafił Filistyna i zabił go, nie mając w ręku miecza.
[sup]51[/sup] Dawid podbiegł i stanął nad Filistynem, chwycił jego miecz, i dobywszy z pochwy, dobił go; odrąbał mu głowę.


2 Sm 21:
[sup]19[/sup] Kiedy doszło do nowej walki z Filistynami w Gob, Elchanan z Betlejem, syn Jaira, zabił Goliata z Gat, którego drzewce dzidy wyglądało jak wał tkacki.
 

tewiemleczarz

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2007
Posty
1 736
Punkty reakcji
36
Wiek
58
Miasto
woj. śląskie
Przeglądam sobie ten Temat po długiej nieobecności na Forumowisku. I co mnie dziwi to to, że dominuje czytanie Biblii, z nosem w Biblii, na odległość 2 cali od Biblii, z charakterystycznym skutkiem ubocznym - pogorszeniem wzroku.
Główną sprzecznością w Biblii jest Bóg/bóg ukazany w ST kontra Bóg/bóg ukazany w NT. Ma to swoje konsekwencje w zderzeniu z trzecim obrazem Boga/boga. Tym trzecim jest obraz stworzony przez człowieka współczesnego. Absolut. Uosobienie Absolutnych Cnót, Dobra, Wybaczenia, Miłości etc.etc. Konsekwencją jest odchodzenie od ST i jego naturalnej, pierwotnej wymowy i spychanie ST do poziomu mitologii judaistycznej, wyraźnie niewygodnej dla nowoczesnej teologii. Uparte ślizganie się po "kontekście": nie znasz kontekstu, nie rozumiesz kontekstu, nie pojmujesz tamtego kontekstu itp. itd.
Ciekawe, co dałby takiemu miłośnikowi kontekstu ów magiczny kontekst, gdyby ówczesnym, starotestamentowym żydom, zechciał udowodnić, że ich Bóg/bóg nie chodził, nie jadł, nie istniał fizycznie tylko był Niewidzialnym Absolutem z Chmur. Stąd pomysł z ekumenizmem, który bezdyskusyjnie wyrasta na fundamencie odrzucenia lub przynajmniej deprecjacji ST. Nie da się dążyć do ekumenizmu nie "puszczając oka" do wierzących w kwestii ST.
Pozdrawiam wszystkich - subiektywny ja.
 
Do góry