sprawdzające sie sny.. ?

musi_ca

Nowicjusz
Dołączył
26 Październik 2008
Posty
227
Punkty reakcji
0
Miasto
Poznań
Od tygodnia mam sny które sie sprawdzają. Kilka dni temu kiedy byłam nad jeziorem śniło mi się że tamtejszy sprzęt [trampolina] została popsuta przez dzieciaki. Na drugi dzień tak sie stało. Kolejnej nocy śniło mi sie że obaliło sie drzewo.. Następnego dnia, wieczorem tak też sie stało. Przedwczoraj śniła mi się kumpela z która nie gadałam rok i wczoraj sie odezwała.

Co o tym myślicie?
 

DiamondLady

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
389
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
zmc city
coś w tym jest, mi ostatnio tez się coś śniło i po kilku dniach dowiedziałam się ze faktycznie to się stało! być może dawniej tez coś takiego mi się zdarzyło ale już nie pamiętam więcej oprócz tego ostatniego przypadku. a co z deja vu? ostatnio często miewam, czy to ma coś wspólnego ze snami?
 

Leniuszka

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2009
Posty
151
Punkty reakcji
2
Całkiem możliwe. Ja myślę, że gdy człowiek ma deja vu to przypomina mu to, co mu się wcześniej śniło. Oznacza to, że śniło mu się to, co później naprawdę miało miejsce, czyli miał "proroczy sen". Ale to tylko moja własna teoria. Sądzę, że całkiem wiarygodna, chociaż to wy już ocenicie.

Wiem, że chaotycznie napisane ale mam nadzieję, że się połapiecie. :D

Pozdrawiam. :papa:
 

Syrek

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2008
Posty
9
Punkty reakcji
0
Nie wiem czy jest to możliwe... Jak dla mnie, to życie nie jest z góry wybrane, bo ma za dużo ścieżek (ścierzek? kurcze, nie wiem xD)
żeby było wiadomo co się stanie ;] Ale przyznaję, że jest to dosyć ciekawe :D Bo ja też czasem miewam sny o miejscach i ludziach których w ogóle nie znam...
 

Leniuszka

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2009
Posty
151
Punkty reakcji
2
A ja na szczęście nie miewam proroczych snów. Gdyby moje sny się sprawdzały to ziemia prawdopodobnie by już nie istniała. :p

ścieżek - to jest poprawna wersja :)

Pozdrawiam
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
wolałbym sprawdzające się sny, niż koszmary o tym co najbardziej człowieka boli, zwłaszcza jeśli to prawdą jest.

kiedyś przyjaciółka miała, ale do tej pory nie chce mi ich opisać. strasznie nie lubi jak jej je przypominam.
 

doda_113

Nowicjusz
Dołączył
28 Sierpień 2009
Posty
25
Punkty reakcji
0
Sny mogą się na bank sprawdzić. Ale ja nie uważam że to jakaś przepowiednia czy coś. Tylko tak po prostu.
A poza tym czytałam w książce że sen to trochę fantazji, prawdy, i czegoś tam jeszcze.
Kiedyś jak dostałam nową komórkę to miałam jakiś sen który mówił mi o jakiejś funkcji o której nie wiedziałam i na drugi dzień sprawdziłam to i to była prawda.
:D
 

Speedy

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
273
Punkty reakcji
1
Wiek
116
Miasto
Troojmiasto
Całkiem możliwe. Ja myślę, że gdy człowiek ma deja vu to przypomina mu to, co mu się wcześniej śniło. Oznacza to, że śniło mu się to, co później naprawdę miało miejsce, czyli miał "proroczy sen". Ale to tylko moja własna teoria. Sądzę, że całkiem wiarygodna, chociaż to wy już ocenicie.

Wiem, że chaotycznie napisane ale mam nadzieję, że się połapiecie. :D

Pozdrawiam. :papa:


Hm.. A To nie jest tak, że te nasze deja vu powtarza się i pamiętamy je z innego życia?
 

Leniuszka

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2009
Posty
151
Punkty reakcji
2
Hm.. A To nie jest tak, że te nasze deja vu powtarza się i pamiętamy je z innego życia?
Jeśli wierzysz w reinkarnację to możesz wziąć pod uwagę i taką możliwość. Jednak jak się powszechnie uważa, doświadczając reinkarnacji rodzimy się ponownie, czyli umieramy np. w roku 1650 a rodzimy się na nowo w 1980. Nie może więc np. zdawać się nam, że już kiedyś jechaliśmy tym samochodem przy założeniu, że robiliśmy to w poprzednim życiu, gdyż w poprzednim życiu najprawdopodobniej nie było samochodów (przynajmniej nie takich, jakimi jeździmy dzisiaj :p ).

Znów napisałam wszystko chaotycznie - mam nadzieję, że i tym razem zrozumiecie treść wypowiedzi. :D
 

Hipogryf

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2009
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Wiecie co... Zapytaj się mamy/taty czy też tak mieli. Np. Moja praprababcia przepowiadała co się stanie właśnie dzięki snom, moja prababcia i babcia to samo. U starszych kobiet z naszego rodu "włącza" się taka umiejętność na stare lata.
 

chester0512

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2009
Posty
211
Punkty reakcji
0
Wiecie co... Zapytaj się mamy/taty czy też tak mieli. Np. Moja praprababcia przepowiadała co się stanie właśnie dzięki snom, moja prababcia i babcia to samo. U starszych kobiet z naszego rodu "włącza" się taka umiejętność na stare lata.

srututu majtki z drutu , poprostu wam sie zdaje a twoje prababcie to by mogly wystepowac w telewizji jak maja takie jazdy
 

DiamondLady

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2009
Posty
389
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
zmc city
reinkarnacja raczej odpada, nawet gdyby istniała, niemożliwe by było aby jakieś momenty w obu życiach były identyczne: nasz wygląd, miejsce, sytuacja. to by było to samo życie wiec nie inne, nie w innym wcieleniu
 

igorwaw

Nowicjusz
Dołączył
24 Grudzień 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
27
mój tata mniał niedawno sen że samolot się rozbija i następnego dnia spadł ten samolot na pokazach lotniczych. ten sam sen mniał też kolega wójka


a ja deja vu też mniałem ale nie że w śnie
 

Verkam

walking contradiction
Dołączył
17 Styczeń 2008
Posty
1 562
Punkty reakcji
1
Wiek
27
Miasto
Radzionków
Całkiem możliwe. Ja myślę, że gdy człowiek ma deja vu to przypomina mu to, co mu się wcześniej śniło. Oznacza to, że śniło mu się to, co później naprawdę miało miejsce, czyli miał "proroczy sen". Ale to tylko moja własna teoria. Sądzę, że całkiem wiarygodna, chociaż to wy już ocenicie.

Wiem, że chaotycznie napisane ale mam nadzieję, że się połapiecie. :D

Pozdrawiam. :papa:
Ja zrozumiałam i tez uważam, że tak to jest.
Mnie też sie niekóre sprawdzaja, nie tak dokładnie, ale jak się trochę nad tym pomysli, to się sprawdzają. Nie wszystkie.
 

Speedy

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
273
Punkty reakcji
1
Wiek
116
Miasto
Troojmiasto
Jeśli wierzysz w reinkarnację to możesz wziąć pod uwagę i taką możliwość. Jednak jak się powszechnie uważa, doświadczając reinkarnacji rodzimy się ponownie, czyli umieramy np. w roku 1650 a rodzimy się na nowo w 1980. Nie może więc np. zdawać się nam, że już kiedyś jechaliśmy tym samochodem przy założeniu, że robiliśmy to w poprzednim życiu, gdyż w poprzednim życiu najprawdopodobniej nie było samochodów (przynajmniej nie takich, jakimi jeździmy dzisiaj :p ).

Znów napisałam wszystko chaotycznie - mam nadzieję, że i tym razem zrozumiecie treść wypowiedzi. :D

Wiesz, miałam na myśli ponowne narodzenie się świata... Jakby takie kółeczko. Ten świat dobiega końca i następny niedługo potem się rodzi...
 

Leniuszka

Nowicjusz
Dołączył
21 Lipiec 2009
Posty
151
Punkty reakcji
2
Wiesz, miałam na myśli ponowne narodzenie się świata... Jakby takie kółeczko. Ten świat dobiega końca i następny niedługo potem się rodzi...
Masz na myśli, że każdy rodzi się i umiera wiele razy pod tą samą postacią, wiedzie takie samo życie, robi to samo, wiąże się z tą samą osobą i umiera w tym samym wieku (np.90 lat)??? Wątpię, żeby to była prawda (ale jeśli jest, to każdy świat musiałby trwać wiele miliardów lat, ponieważ na każdym kroku odkrywamy nowe skamieliny i rzeczy z prehistorii, które pochodzą niewątpliwie z naszego świata). :p
 

Esher

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2009
Posty
4
Punkty reakcji
0
Moje doświadczenia ze snami są troszke banalne, dzień przed turniejem mojej drużyny śniło mi się odczucie strasznego bólu i nieświadomości . Nazajutrz na meczu dostałem bardzo mocno w głowę , byłem strasznie poturbowany i właśnie czułem taki ból jak we śnie w dodatku straciłem świadomość co się dzieje . Dopiero po meczu zrozumialem to dziwne zjawisko. Nie będę wspominał o moich częstych deja vu
 

Speedy

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
273
Punkty reakcji
1
Wiek
116
Miasto
Troojmiasto
Moje doświadczenia ze snami są troszke banalne, dzień przed turniejem mojej drużyny śniło mi się odczucie strasznego bólu i nieświadomości . Nazajutrz na meczu dostałem bardzo mocno w głowę , byłem strasznie poturbowany i właśnie czułem taki ból jak we śnie w dodatku straciłem świadomość co się dzieje . Dopiero po meczu zrozumialem to dziwne zjawisko. Nie będę wspominał o moich częstych deja vu
Hmm... Ciekawe. Napiszesz coś więcej? :)

Pozdrawiam.
 

Esher

Nowicjusz
Dołączył
20 Wrzesień 2009
Posty
4
Punkty reakcji
0
Taka sytuacja zdarzyła mi się tylko raz.Sam do końca nie wiem co o tym myśleć. Może jakieś wyprzedzenie wydarzeń, nie rozumiem ;/
 
Do góry