Od tygodnia mam sny które sie sprawdzają. Kilka dni temu kiedy byłam nad jeziorem śniło mi się że tamtejszy sprzęt [trampolina] została popsuta przez dzieciaki. Na drugi dzień tak sie stało. Kolejnej nocy śniło mi sie że obaliło sie drzewo.. Następnego dnia, wieczorem tak też sie stało. Przedwczoraj śniła mi się kumpela z która nie gadałam rok i wczoraj sie odezwała.
Co o tym myślicie?
Co o tym myślicie?