Spowiedź I Wasza Szczerość

Hakeryk2

Meblujdom
Dołączył
13 Kwiecień 2006
Posty
690
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Hakeryk dobre?! Tragedia prawdziwa. Że ksiązd? :/

Taki kolejny dowód że księża są śmieszni i ośmieszają całą religie :D

Ilona.com - "w zyciu nie oprzyznalabym sie np do masturbacji,pettingu przed ksiedzem :/ to moje sprawy a nie jego.wole"

oj oj księdzu nie powiesz a na forum to wyznasz :p Udzielam Ci na mocy forumowisko.pl rozgrzeszenia :]
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Ja natomiast uważam, że spowiedź nie jest potrzebna, a nawet jest szkodliwa....


Tak w ogóle, to jakiś tam papierz w średniowieczu wymyślił spowiedź aby tępić "herezje" <_<
 

tomoe

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2006
Posty
60
Punkty reakcji
0
Wiek
41
Miasto
Poznań
Tak w ogóle, to jakiś tam papierz w średniowieczu wymyślił spowiedź aby tępić "herezje" <_<

Podaj proszę jakieś fakty na potwierdzenie tej teorii...

Jak ide do spowiedzi zawsze mowie ta sama gatke:bylam niegrzeczna,przeklinalam itp. w zyciu nie oprzyznalabym sie np do masturbacji, pettingu przed ksiedzem :/ to moje sprawy a nie jego.wole sobie sam na sam,w samotnosci porozmawiac z Najwyzszym.posrednikow nie potrzebuje

To rzeczywiście ciekawe. Skoro nie potrzebujesz pośredników to po kiego grzyba zawracasz sobie w ogóle głowę sakramentem pojednania.

Ludzie darujcie sobie tę obłudę. Przynajmniej wtedy księża będą mieli więcej czasu , na rozmowę z tymi, którzy tego potrzebują i pragną.

„Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego,..” (Jk 5;16)
 

Szawuszka

Nowicjusz
Dołączył
14 Wrzesień 2005
Posty
289
Punkty reakcji
0
Miasto
z Krainy Wiecznych Mrozów
Do spowiedzi chodziłam dzieckiem malym będąc
i pilnie ze swich skromnych "grzeszkow" się spowiadałam :/

teraz już tego nie robię
ponieważ nie uznaję,aby przed obcym gościem o swoich ciemniejszych stronach życia opowiadać :]
 

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
Ja... mam trochę problem z odnalezieniem się w wierze. Chcę zacząć chodzic na oazę, może to mi pomoże... Ja tyle razy zatajałam grzechy, potem przystępowałam do komunii, czasem zapomniała pokuty zmówić, a najczęściej wcale nie planuje poprawy... A po mojej ostatniej 15-minutowej spowiedzi (czyt.- monolog księdza) omijam szerokim łukiem kościoy i konfesjonały... Ja naprawdę chciałabym się nawrócić, ale nie potrafiłabym księdzu teraz nagle tak na łeb zwalic tych wszystkich grzechów, szczególnie, że wielu z Nich nie zamierzam przestać robić... To tylko ze mną jest nie tak? :(
 

Milka's

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2006
Posty
2 513
Punkty reakcji
0
Ja nie mówię wszystkiego ^_^ Kiedyś w szkole mówili,że Bóg i tak wie wsio to po co mam mówić Księdzu? Bóg i tak wie wszystko o moich grzeszkach ;p
 

ema

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2006
Posty
205
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
rozpierdalam swą inteligencją w terenie
czy mowie? hmm... nawet jesli mowie wszytskie (ale zazwyczaj albo o nich normalnie zapomne, albo nie uwazam zeby to strsznie ciazyło na mojej duszy) to wyglada raczej to tak ; bla bla bla to to i to. wymiawiam je tak jakos 'mechanicznie' no chyba ze ksiadz rowny (raz tylko taki mi sie przytrafił) to dopiero sie wyspowiadałam sie jak nalezy;D a tak do spowiedzi nie chodze, nie mam takiej potrzeby. dziwne, ale nie mam zaufania do klech :D
 

Badlik

Psychodegradacja
Dołączył
29 Czerwiec 2006
Posty
569
Punkty reakcji
0
W życiu nie wyznałbym księdzu z mojej parafii szczerze wszystkich grzechów. Mimo wszystko ksiądz jest tylko człowiekiem i napewno wynosi coś ze spowiedzi ze sobą. Dlatego na spowiedz chodzę do innego kościoła lub na Jasną Górę...
 

Buhh

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2006
Posty
72
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Polska
Ja tam nigdy nie mówię wszystkiego. Straciłem do części zaufanie. Raz jak nie mogłem przyjść w pierwszy piątek miecha i przyszłem się wyspowiadać w niedziele to ksiądz wyskoczył do mnie z ryjem czemu wcześniej nie przyszłem -_- Się zraziłem do części tych nygusów
 

mtllc

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2006
Posty
2 164
Punkty reakcji
13
Wiek
44
Miasto
z lasu
Jako że pewnych swych grzechów nie żałuję to i u spowiedzi już sporo czasu nie byłem. A że to Bóg odpuszcza grzechy, a nie ksiądz który jest tylko pośrednikem nie mam zamiaru niczego ukrywać przed najwyższą instancją.
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
Ja nie wierze w spowiedz przed ksiedzem, dlatego sie nie spowiadam. Poza tym spowiedz zostala wymyslona przez kosciol, aby wyciagac informacje od krolow, i rzadzacych, zeby poznawac wszystkie ich brudy, potem zaczely sie odpusty... i tak juz zostalo
 

JA**

Nowicjusz
Dołączył
27 Listopad 2006
Posty
21
Punkty reakcji
0
Miasto
Z daleka
Odkąd mam stałego spowiednika, który mnie dobrze zna i wiem, że na mnie nie nawrzeszczy ani tym bardziej mnie nie zgnoi. Spowiedź nie odbywa się w konfesjonale tylko w rozmównicy. Wyznaje wszystkie grzechy nawet te, których bardzo się wstydzę. :)
 

Buhh

Nowicjusz
Dołączył
21 Listopad 2006
Posty
72
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Polska
Zgodzę się z h3lixem. Spowiedź została wymyślona przez kościół. W zwykłym powinna być spowiedź jak w kościele zielonoświątkowym czy jak on tam. Spowiedź tylko do Boga. Nigdy nie wiadomo jak zareaguje ksiądz na jakiś twój grzech i dlatego ja jak się spowiadam nie mówię wszystkiego. Cały czas ta sama śpiewka :p
 

R.F.

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2006
Posty
162
Punkty reakcji
0
wg. mnie nie ma sensu się spowiadać jeżeli nawet nie planuje się poprawy... Często tak jest, że np. teraz na rekolekcje idzie się do spowiedzi[i to nie z właśnej woli tylko np po to żeby mieć podpis księdza w indeksie do bierzmowania], spowiada się z tego, że się pali i przeklina ,obiecuje się poprawe i takie tam, a po mszy wychodzi się przed kościół, wyciąga faja i klnie.
 

agaciorek

Nowicjusz
Dołączył
3 Styczeń 2006
Posty
2 417
Punkty reakcji
1
Wiek
39
zgadzam sie z Toba kazdy zaluje niby tego co zrobil a lediwe wyjdzie za prog i robi to samo bez najmniejszej skruchy wiec po co wogole chodzic?
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
32
najlepsze u spowiedzi sa babki :D
albo wogole grzechow nie maja
albo wrecz przciwnie :p
pozniej wychodza z kosciola
i..
obgaduja naokolo wszystkich :D
to sie nazywa szczerosc
 

Anka007

Nowicjusz
Dołączył
13 Styczeń 2007
Posty
89
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Nibylandia
Wg mnie spowiedź nie ma najmniejszego sensu, bo wiadomo, że i tak nie powie sie wszystkiego, albo specjalnie udaje się, że zapomniało. Bardzo często owego czasu spotykałam się z głośną krytyką księdza ( tak, że cały kościół słyszał) nie było to miłe. A każdy przecierz jest grzeszny nie ma ludzi doskonałych, księża też do takich należą - zwykli śmiertelnicy grzeszący co krok( tak jak ja). Każa spowiedź przebiega w ten sam sposób, żadko kiedy ksiądz tak naprawde się interesuje problemem, albo stara sie pomóc. Wiadomo, że spowiedź młodych ludzi powinna wyglądać ciekawiej, bo młodzi mają więcej problemów, ciekawiej o tyle, że ksiądz na prawde ich wysłucha i postawi sie w tej sytuacji, chce szczerze pomóc, a nie tylko odchaczyć następnego człwieka.
 

*Ktosik:D

rozhuśtywacz brzóz
Dołączył
21 Luty 2006
Posty
850
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
NeverLand
...Poza tym spowiedz zostala wymyslona przez kosciol, aby wyciagac informacje od krolow, i rzadzacych, zeby poznawac wszystkie ich brudy, potem zaczely sie odpusty... i tak juz zostalo
Jeśli dobrze pamiętam, to akurat sprawa spowiedzi była poruszona juz w Biblii, kiedy Jezus powiedział do swoich uczniów..coś w stylu : "komu odpuścicie grzechy będą im odpuszczone..itd"

Odkąd mam stałego spowiednika, który mnie dobrze zna i wiem, że na mnie nie nawrzeszczy ani tym bardziej mnie nie zgnoi. Spowiedź nie odbywa się w konfesjonale tylko w rozmównicy. Wyznaje wszystkie grzechy nawet te, których bardzo się wstydzę. :)
O :eek:k: ..to jest najlepsze wyjście.. wiadomo, że księża są jacy są <_< , i szkoda by było z tego powodu się zrażać do wiary i do jej sakramentów, a więc lepiej znaleźć spoko księdza, i już się spowiadać tylko u niego..nawet właśnie w sposób zwykłej rozmowy..to kwestia zaufania.

najlepsze u spowiedzi sa babki :D
albo wogole grzechow nie maja
albo wrecz przciwnie :p
..ja słyszałem opinie, że babki ciągle ganiają do spowiedzi..bo spowiadają sie z grzechów młodości..oj szalało sie szalało :lol:
 

Kaznodzieya

Kaznodzieya
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
10 124
Punkty reakcji
98
Choć osobiście nie widze wystarczjącego biblijnego uzasadniania do spowiedzi takiej jaką praktykuje się np. w KRK poza wyrwanymni z kontekstu wersetami i pewnym dogmatem kościelnym to widze też dobre skutki takiej spowiedzi choćby z punktu widzenia psychologii.
 
Do góry