od sylwestra jestem z chłopakiem (prawie 3 miesiące). Dowiedziałam się od mojej koleżanki że jego była narzekała na niego bo cały czas kiedy się spotykali to był "spalony" i nie podobało jej się to strasznie .
mi aż tak bardzo to nie przeszkadza bo ja go widziałam w tym stanie tylko raz . wiem jednak że jest to złe i martwię się strasznie o niego
jak przemówić mu do rozumu żeby skończył z tym albo chociaż ograniczył
nie mogę go ciągle kontrolować bo jesteśmy z innych miast .
co mam zrobić przeby przestał i historia z awanturami o palenie się nie powtórzyła ?? <_<
mi aż tak bardzo to nie przeszkadza bo ja go widziałam w tym stanie tylko raz . wiem jednak że jest to złe i martwię się strasznie o niego
jak przemówić mu do rozumu żeby skończył z tym albo chociaż ograniczył
nie mogę go ciągle kontrolować bo jesteśmy z innych miast .
co mam zrobić przeby przestał i historia z awanturami o palenie się nie powtórzyła ?? <_<