Dorotka napisał:
Lataliscie kiedys w snach?? Bo ja jeszcze nie......
No ja latałem jak mi się śniło że ktoś mnie wypchnął z mojego balkonu (11 piętro)... To był bardzo ciekawy sen, obróciłem się w powietrzu i widziałem jak mój blok się oddala, a jak uderzyłem o ziemię to się zrobiło ciemno i pojawiły się myśli... "co będzie dalej? Skoro myślę to moja dusza żyje więc musi coś być... A swoją drogą to nawet mogłoby tak zostać...." - fajnie co?
Tom napisał:
Sny sa taka rzeczywistoscia przynajmniej u mnie w ktorej jestem panem ja mysle co tam ma byc. Jak mi sie cos niepodoba to proboje myslec jak to zmienic i w wiekszosci przypadkow udaje mi sie to
Ja też tak mam, ale nie zawsze. Śmiesznie jest jak się robi takie tricki: śni mi się coś przyjemnego, ale się kończy: "STOP! Replay! Kurde jeszcze raz!" i znowu od początku :rotfl: Ale niektórych snów nie mogę tak modyfikować...
Tom napisał:
wejsc w sen kogos innego!!
Bardzo intryguje mnie ta możliwość... Zwłaszcza iż mam wrażenie, że pewna osoba weszła do mojego snu... Bardziej zaskakującego snu jeszcze nigdy nie miałem...