Smutny koniec czyli moje puste dni i puste łóżko...

Marcin Komraus

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2015
Posty
40
Punkty reakcji
7
Wiek
45
Miasto
Śląsk
Kilka dnie temu napisałem mojej miłości cytat z pewnej piosenki "Nie powiem, że to miłość lecz jesteś wszystkim czego w życiu trzeba mi". Rano otrzymałem takie oto esemesa "Widzisz, tak się składa, że ja szukam kogoś kto naprawdę mnie pokocha, a nie nie będzie wypełniał mną tylko swoje puste dni i puste łóżko".

Ironia, że to tekst z jednej z najpiękniejszych piosenek o miłości...
 
E

Elen

Guest
I.... co dalej? Tak sie sklada, ze na tym swiecie zyje bardzo wiele osob ani w parach, ani w malzenstwie. Calkiem dobrze sobie zyja i nie narzekaja, nie biadola... Tylko zyja, usmiechaja sie do siebie, swiata, ludzi. Milosc jest wazna w zyciu czlowieka. Ale... nie przesadzajmy. Jak nie ma to nie ma. Siebie tez trzeba kochac. Kazdy dzien zycia jest wazny.
 

kawoszka91

Nowicjusz
Dołączył
23 Lipiec 2015
Posty
2
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Lublin
Dokładnie!
Ja poznałam swoją pierwszą prawdziwą miłość jakieś 5 lat temu. Byliśmy ze sobą dobre 3 lata, rozstaliśmy się półtora roku temu (przy czym, chociaż wiem, że to idiotyczne) po rozstaniu mieszkaliśmy ze sobą 4 miesiące. Bywało różnie, ja przez ten czas żyłam w przekonaniu, że świat mi się zawalił... że nic nie jest w stanie wywołać u mnie uśmiechu, nie wspominając już o poprawie humoru.Gdy nasze drogi się rozeszły, sama musiałam sobie przetłumaczyć, że to jużnie wróci i najzwyczajniej w świecie muszę się z tym w końcu uporać, bo ile do cholery można????
I wiesz co? Jakież było moje zdziwienie, gdy katowanie swoich myśli NIM zaskutkowało po prostu przyzwyczajeniem się do sytuacji i zapominaniu szczegółów, które nie były za fajne? Zaczęłam robić to, na co wcześniej nie miałam czasu, poznałam masę ludzi, chociaż nie trafiłam na nikogo, z kim chciałabym być, jest ok! Jeśli będę z kimś miała być - super, nie - też super. Wszsystko jest kwestią nastawienia! Poza tym, w związkach ludzie często są bardziej samotni, niż single, którzy opanowali już organizację swojego czasu perfekcyjnie! :) Najważniejsze to dobrze czuć się ze samym sobą i akceptować siebie, a reszta ułoży się już sama, najpewniej w najmniej przewidywalny sposób :) może to brzmi jak jakieś pierdolety, ale u mnie ten tok myślenie to jedyna słuszna filozofia ;)
 

anneyxa

Nowicjusz
Dołączył
4 Sierpień 2015
Posty
21
Punkty reakcji
2
Skoro swojej miłości, to dlaczego "nie powiem, że to miłość" ? Też bym się troszkę zdziwiła ;)
 

Lorellai

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2015
Posty
184
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Katowice
Ja miałam smutniejszy koniec, ale cóż. Nie o tym mowa.
Żyj dalej, kto wie czy gdzieś na świecie nie czeka na Ciebie kobieta, która będzie z Tobą na dobre i na złe, która będzie Cię kochała nad życie.
Pomyśl o tym.
 
Do góry