Smog

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Nie no że co??? Czy spale wszystkie śmieci, czy do kosza wrzucę tonę to i tak płacę tyle samo. To po co mam palić? :| U mnie w lasku nie ma już żadnego śmiecia, żadnych liści, nic. Może tak tylko jest w Warszawie?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
"w terenie" w Lubelskim plaga dzikich wysypisk, jak za komuny wróciła
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
szukamy powodów dla których śmieci przybywa w lasach choć po kolei wchodzą w życie mądre ustawy z tym walczące
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Nie o to mi chodzi, nie rozumiem skąd śmieci, skoro opłaca się je dać śmieciarzom (jak mówiłem, przynajmniej w Warszawie).
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
mieszkaniec bliku śmieci produkuje dużo mniej niż ten, który mieszka w domu, zwłaszcza na wsi, odkąd płaci się za faktyczną ilość odebranych śmieci (nie od głowy) mamy więcej palenia śmieci w piecach i więcej wysypisk, logiczne...
 

adii

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2017
Posty
202
Punkty reakcji
23
Wiek
27
Brave napisał:
mieszkaniec bliku śmieci produkuje dużo mniej niż ten, który mieszka w domu, zwłaszcza na wsi, odkąd płaci się za faktyczną ilość odebranych śmieci (nie od głowy) mamy więcej palenia śmieci w piecach i więcej wysypisk, logiczne...
ba, to az gołym okiem widac, wystarczy tylko nie miec zamknietych oczow na takie sytuacje. nie oszukujmy sie, teraz mamy wiecej fabryk, co za tym idzie, wieksza produkcje oraz wiecej osob zapada na rozne choroby. zegar tyka, mamy xxi wiek a chorob zaraz i chorych tyle, ze lekarze nie zdaza produkowac lekow.

juz nie wspominajac o dzikich wysypiskach smieci ktorych jest ogrom.
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Brave napisał:
mieszkaniec bliku śmieci produkuje dużo mniej niż ten, który mieszka w domu, zwłaszcza na wsi, odkąd płaci się za faktyczną ilość odebranych śmieci (nie od głowy) mamy więcej palenia śmieci w piecach i więcej wysypisk, logiczne...
W domach płaci się za faktyczną ilość? Gdzie? :O W firmach się płaci za ilość (ale chodzą kontrole jak zgłosi się za mało).
W Warszawie płaci się od osoby i to w dodatku im więcej osób w domu tym taniej wychodzi. I muszą odebrać każdą ilość. W mojej okolicy w lesie nie znajdziecie śmiecia.

"d) 37 zł od gospodarstwa domowego czteroosobowego lub większego;"
Nie ważne czy w domu miesza 4 czy 10 osób, nie ważne czy dom ma 100m2 czy 1000m2. 37 złoty miesięcznie. W dodatku w tej cenie z domków odbierają liście, gabaryty nawet teraz choinki.
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
boszszee
nie jest istotne kto odbiera kasę, ani to ile w konkretnym miejscu to kosztuje
porównanie stanu przed (taniej i niezależnie od ilości) do stanu dziś (drożej, z uwzględnieniem ilości)
jest jednoznaczne
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Ale ty nie rozumiesz o co mi chodzi. W Warszawie TERAZ jest "taniej i niezależnie od ilości". Wcześniej płaciłem za ilość w domku, mam sporo osób, płaciliśmy więcej. Teraz jest liniowo 37zł nawet jak wyprodukuję tonę tygodniowo. I dlatego nie mam dookoła śmieci.
W firmie płacę za konkretny litraż. I tutaj teoretycznie opłacałoby się wywozić śmieci do lasu. Tyle, że nie kosztuje to tyle, żeby mi się w ogóle chciało kombinować, tym bardziej, że musze zgłosić minimalną ilość - nawet jakbym tyle nie produkował.


I stąd moja wątpliwość czy to tylko tak w Warszawie, a gdzieś są inne rozporządzenia?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
rozumiem, w miejscowościach w koło Lublina jest inaczej, w Lublinie też "od łebka" w bloku, w domku zależnie od tego ile wyprodukuje
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
A no i wszystko jasne. To niby sprawiedliwie, ale głupio.
 

corka

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2016
Posty
196
Punkty reakcji
0
Myślicie, że jest sens inwestować w maski?
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
ktoś na tym praniu łbów zarobi, to pewne
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Inwestować w maski znaczy kupić maskę czy zacząć je produkować czy co?
Kupić zawsze można, nie sądzę żeby nie działały. Porządne maski nie są takie tanie, niektóre trzeba wyrzucić po 3 miesiącach i kupić nowe. Pytanie jaki to będzie miało wpływ na zdrowie. Badań raczej nie ma.
No i jeszcze pytanie na ile wycenia ktoś wyglądanie jak debil.
 

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Moim zdaniem kwestia smogu to zwykłe robienie z igły widły przez media. Czy jest smog? Oczywiście że jest. Czy zagraża zdrowiu? Na pewno. Ale też nie dajmy się zwariować.. powietrze teraz i tak jest o wiele czystsze od tego co było kiedyś (nie mówię o terenach zielonych, gdzie teraz są fabryki oczywiście). Pamiętam w dzieciństwie zima wyglądała tak, że wszędzie był czarny, brudny śnieg zarówno od fabryk, spalania śmieci i innych syfów które dziś są ograniczone.
W Krakowie narzekają, że tlenu brak, a jak przepisy się pozmieniały to wszyscy masowo drzewa zaczęli wycinać ech... smutno się robi w Rzeczypospolitej..
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
W takim Krakowie np w maskach 3/4 ludzi chodzi po to, bo "taka jest moda", a nie po to, by się chronić przed smogiem. Są ludzie którzy łyknął jak pelikany wszystko co podsunie telewizja.
 

diva ziomek

Niepoprawny Humanista
Dołączył
17 Listopad 2006
Posty
1 607
Punkty reakcji
10
Miasto
Oświęcim/Kraków
Sens maski akurat mogę zrozumieć w sytuacji jak w zeszłym roku była przekroczona norma pierdyliard procent bo wtedy akurat byłem w centrum cały dzień i odczułem to. Ale w pozostałych sytuacjach gdzie jest większe stężenie niż w innych częściach województwa ale nie zagrażające w żaden sposób zdrowiu to.. sam wiesz jak jest. Głupota. Do Czarnobyla jak ludzie jeżdżą to też nie używają masek i odzieży ochronnej póki nie ma dużego promieniowania w pobliżu :D
 
Do góry