Skate lub skatepunk

edric

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2007
Posty
20
Punkty reakcji
0
skate, metale to wszystko sa w 90% ciuchy i pozory. Za pare latek znudzi sie wam skejtowanie i te brednie :p
 

pearl

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2008
Posty
5
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
Katowice
edricu, a jak to się ma do tematu? -,-

poza tym pisząc "wam" sugerujesz, że przynależymy do tej subkultury
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Oj niewiele wiesz, edricu, nie wiele.

Pearl, edric zwracał się do przedstawicieli tych subkultur, a nie do wszystkich sugerując im, że nimi są.
 

maslorzechowe

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
PZN
coz za absurd, skate od skateboarding, jest to tylko i wylacznie jazda na desce, a muzyka nie ma tu znaczenia, kazdy slucha czego innego. TO nie jest subkultura.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Tak, a punk to tylko muzyka, nie subkultura. Skate to jazda na desce- OK, ale tak samo nazywa się subkultura, która się od tego wzięła. Czy tego chcesz czy nie.
 
P

Pałka

Guest
Jazda na desce to jakby 'logo' skate. A poza tym nie chodzi tylko o deskę, za skejta można też uznać tego, który jeździ na rolkach czy bmx'ie.

maslorzechowe co Ty właściwie wiesz o skate?
Owszem, istnieje ubiór skate(nie twierdzę że każdy skate się tak ubiera)

Stereotypowy skejt nosi rurki lub zwykłe dżinsy, zwykłe bluzki(zwykle obcisłe), bluzy, które mogą niektórym przypominać 'emo' i trampki.
Co do muzyki, zwykle punk-rock, rock czy punk.
 

maslorzechowe

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
PZN
Wiem bo obracam sie w towarzystwie ludzi jezdzacych na desce, jak i rowniez moj chlopak jest sponsorowany, wiec nie jest amatorem, kiedy mu przytoczylam to o czym tu piszecie, wysmial


Dzieciaki 15letnie tworza sobie z tego chyba subkulture. Kazdy skate ktorego znam rozni sie zupelnie od siebie, ludzie jezdzacy ponad 10lat, nie bawia sie w cos takiego. W bravo to wyczytaliscie?

I sorry ale skejci nielubia sie z xami i rolerami. Skate od skateboarding. Matko.

Poza tym nie ma muzyki punk. Jest punk rock. A punk to styl zycia
Sukultury sa dla gowniarzy bez wlasnego zdania, ktore potrzebuja czegos co je nakieruje, da im wlasny styl
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Ale skate to subkultura czy tego chcesz czy nie. Ty i Twój chłopak macie tu niewiele do gadania bo jest ona faktem od ładnych 20 lat, jeśli nie więcej. To, że wy o tym nie wiecie, nie znaczy, że to nie istnieje. Jeszcze raz powtarzam: Skate to subkultura, która narodziła się w stanach. Skupiała ludzi jeżdżących na desce, słuchających muzyki z pogranicza punka, hardcore i emo (prawdziwej muzyki emo).

Jezu! Nie mówię, że każdy kto jeździ na desce należy do tej subkultury. Skate, a skater to dwa różne terminy odnoszące się do dwóch różnych osób.

Ty mnie będziesz uczyć czym jest punk, a czym nie jest.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Natomiast moj chlopak jest jednym z tych w polsce ktorzy jezdzili zanim ty pewnie nauczyles sie chodzic. Wiec lepiej zamilcz.
A mój wujek jeździ koparką i? Jakie to ma znaczenie? My nie rozmawiamy o tym, kto lepiej jeździ na desce tylko o subkulturach, a w tym niejako siedzę już od dłuższego czasu.
Skatem okresla sie ludzi jezdzacych. Znam skateow ktorzy razem z kumplami zakladaja swoje "team'y" maja nazwe, ale to nie jest zadna subkultura, predzej obrazilbys ich tym.
Ja o jednym, ty o drugim. Czy ja mówię, że jest? Nie. Nie We wcześniejszym poście pisałem, że nie każdy kto jeździ na desce jest członkiem tej subkultury, tak samo jak nie każdy kto słucha metalu jest metalem i nie każdy kto ma na szyi pacyfkę jest hipisem.
Moze w AMERYKA bylo tak, kiedy to ludzie sprzeciwiali sie im, bo niesli zniszczenie ehehe, wiec wybudowali im skateparki, dla niektorych to styl zycia, tak dla gowniarzy i nie czytal tyle na wikipedii.
Umiesz odmieniać i masz w domu słownik? To może go przestudiuj ze dwa razy zanim się odezwiesz bo rozszyfrować Twój tok myślenia sprawia mi nie lada trudność. Może inaczej: Subkultura skate nie ma nic wspólnego ze środowiskiem ludzi jeżdżących na desce, poza tym, że część z nich należy do tej subkultury, pasi? Nie każdy kto jeździ na desce należy do tej subkultury, ale każdy kto do niej należy jeździ na desce
W takim razie jak okreslisz tego kto jezdzi na desce a nie nalezy do tej subkult? Skater? A Skate? to to samo
Nawet jeśli w Twoim mniemaniu to jest to samo, nie znaczy, że tak jest. Ja go określę skater o czym już wcześniej pisałem.
Pewnie sam przynalezysz do jakiegos tego typu zgrupowania
Zgrupowania? A ty wiesz w ogóle co to jest zgrupowanie? Bo o ile się nie mylę jest to coś a la spotkani, zebranie grupy ludzi.
A propo wikipedi:), jest tam wyraznie napisane ze "KULTURA skate" nie jest subkultura tylko kontrkultura
Nie wiem, rzadko korzystam z wikipedii. Poza tym subkultura i kontrkultura to jedno i to samo. A jeżeli już przy tym jesteśmy to Wiki podaje, że
Skaterzy uważani są powszechnie za kontrkulturę, obejmującą modę, styl życia i muzykę oraz skatecore.
Mówi też, że:
Przykładami grup subkulturowych są:

* skate
* rastamani
* hipisi
* emo
...
Więc jeśli masz zamiar powoływać się na wikipedię to lepiej sprawdź wszystkie źródła.
 

maslorzechowe

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
PZN
"Skaterzy uważani są powszechnie za kontrkulturę, obejmującą modę, styl życia i muzykę oraz skatecore."
EH pisalam w poprzednim poscie ze, co jest nawet zawarte w wiki: media wykreowaly to,.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Hahaha masakra. Co do pierwszego moj drogi mlody kolego. Jesli ktos jedzi prawie 20lat to ogarnia te klimaty calkowiciew bo od gowniarza sie tym interesowal( ty jak sadze NIE!).
Interesował się JAZDĄ NA DESCE a nie ZJAWISKIEM SUBKULTUR. To jest różnica
A co wie o spiewaniu np Christina Aguilera? Czy wie co to jest wibrato?itd? Wie bo umie spiewac.
Na tej zasadzie Twój chłopak wie co to jest kickflip bo jeździ na desce. Na subkulturach niekoniecznie się zna.
Co do drugiego, jestem z duzego miasta i w calym tym miescie nie ma sub.skate!. Jest tak jak napisalam.
A no fakt, bo ty znasz wszystkich mieszkańców swojego dużego miasta
Trzecie: Widac ze malo konwersujesz z ludzmi badz sa to szczyle,
Dużo konwersuję z ludźmi i oni w przeciwieństwie do Ciebie mają do siebie dystans, więc nie dziw się, że rozmowa z osobą o tak zawyżonym poczuciu własnej wartości jest dla mnie nowością.
AMERYKA... w sensie ten wasz wielki cudowny swiatek ktory jest 'lepszy' dla was
Nie uważam Ameryki za lepszy świat, nie lubię Ameryki, jej polityki i wszystkiego co z nią związane. Widać niewiele wiesz panno wszechwiedząca.
I zrozum ze nie ma czegos takiego jak skate nie jezdzacy na desce, ja piernicze
A gdzie ja to napisałem przepraszam bardzo? Czytaj ze zrozumieniem, ja piernicze.
Owszem, ale jak czytam Twoje posty to czuję się co najmniej dwa poziomy wyżej niż ty.
W bravo pisali?
Poczytaj trochę postów na tym forum, to dowiesz się jakie jest moje zdanie na temat tego szmatławca. Wpadła ni stąd ni zowąd i od razu najmądrzejsza.
Ta rozmowa jest bez sensu, pewnie nie masz nic zupelnie z tym wspolnego i sie madrzysz swoja niewiedza, co jest poprostu meczace
Nie mam nic wspólnego ze skate'ami ale z subkulturami owszem, bo w tym siedzę i o tym czytam co i Tobie by się przydało.
"zgrupowanie to elementy subkultury"
Ja Cię nie proszę o cytaty tylko mi wytłumacz co to jest to zgrupowanie.
Ludzie tacy jak my moga sobie wejsc na wiki i napisac ze to sub, ale w artykule o skateboardingu masz wyraznie napisane, a tam pewnie pisal ktos kto ogatnia skateboarding
Tak, tylko, że ludzie tacy jak my mogą sobie spokojnie wejść i napisać, że to kontrkultura. Zrozum, że tutaj nie masz racji bo artykuł o subkulturach i kontrkulturach mógł być robiony zarówno przez znawców jak i przez ludzi nie mających o tym zielonego pojęcia, a ty jak się uprzesz to nic nie idzie Ci wytłumaczyć.
Jak ci dyktator w gazecie napisze ze trzeba zabijac to bedziesz to robic?
Nie czytam gazet ostatnimi czasy, nie popieram dyktatur i bynajmniej nie mam zamiaru wykonywać poleceń despotycznego władcy. Poza tym skąd ja Ci w Polsce w 2008 roku dyktatora wezmę?
Ja nie udzielam sie w tematach o ktorych nie mam zielonego pojecia kolego, wiec przestan wymyslac nowosci bo i tak nie masz racji.
Uważasz, że mieć chłopaka, który jeździ na desce = mieć pojęcie o subkulturach? Otóż nie. I nie wymyślam nowości bo subkultura skate jest znana już od ładnych kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu lat za granicą bardziej, chociaż w Polsce też. Uparła się jak osioł i nie dogodzisz takiej.
"Skaterzy uważani są powszechnie za kontrkulturę, obejmującą modę, styl życia i muzykę oraz skatecore."
EH pisalam w poprzednim poscie ze, co jest nawet zawarte w wiki: media wykreowaly to,.
Nie widzę, żeby to było zawarte w Wiki. Owszem, jest napisane, że Pierwotnie wizerunek skatera był buntowniczy i nonkonformistyczny, taki wizerunek propagował m.in. założony w 1981 magazyn "Thrasher". Zdecydowanie łagodniejszy image skaterów prezentowany był w konkurencyjnym magazynie "TRANSWORLD SKATEboarding", ale ty mówisz o tym, jakby to był sfałszowany obraz.
 

maslorzechowe

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
PZN
..... ;) Przeczytalam wysmialam, nawet sie rozpisalam, ale stwierdzilam NIEE, ten typ tak ma, bedziesz mnie lapal za slowka do konca, bedziesz krytykowal, staral sie ponizyc moja wypowiedz, w ogole pewnie bysmy zupelnie zeszli z tematu. Przez to ze uwazasz ze to ty masz racje, moze ogolnie znasz pojecie "subkultura" tak to bardzo fajnie;). Jak juz powiedzialam nie wypowiadam sie na tematy o ktorych nie mam pojecia. Nie chce mi sie CIebie edukowac Nie widze tez sensu przekonywania CIebie, zyj sobie dalej w swoich przekonaniach, napewno ci nie zaszkodza, co najwyzej ktos CIe kiedys wysmieje. Tak jak dla niektorych emo to Avril Lavigne, jest bylo i bedzie. CIAO
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Przeczytalam wysmialam, nawet sie rozpisalam, ale stwierdzilam NIEE, ten typ tak ma, bedziesz mnie lapal za slowka do konca, bedziesz krytykowal, staral sie ponizyc moja wypowiedz, w ogole pewnie bysmy zupelnie zeszli z tematu.
Widzisz, problem w tym, że ja nie wyśmiałem tylko starałem się wytłumaczyć. Ty lepiej spójrz na siebie bo sama święta nie jesteś jeśli chodzi o krytykowanie i poniżanie wypowiedzi innych.
Przez to ze uwazasz ze to ty masz racje
Jakbym nie uważał, że mam rację to by mnie tu nie było. Ty też uważasz, że masz rację i?
moze ogolnie znasz pojecie "subkultura" tak to bardzo fajnie
No tak, ja swoje a ty swoje po raz kolejny. I to ja krytykuję tak?
Jak juz powiedzialam nie wypowiadam sie na tematy o ktorych nie mam pojecia.
Czyli jednak nie masz zielonego pojęcia? To jak to w końcu jest?
Nie chce mi sie CIebie edukowac ani gadac o wiedzy mojego chlopaka, bo to juz dziecinada. Nie widze tez sensu przekonywania CIebie, zyj sobie dalej w swoich przekonaniach, napewno ci nie zaszkodza, co najwyzej ktos CIe kiedys wysmieje.
Gadanie o wiedzy Twojego chłopaka od początku było dziecinadą, bo jazda na desce jedną rzeczą, subkultury drugą. Jedno nie zawsze wiąże się z drugim.

Cześć. Myślałem, że jeszcze trochę sobie pokonwersujemy bo zaczynało się robić ciekawie
 

maslorzechowe

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
PZN
Jak juz powiedzialam: nie wypowiadam sie na tematy o ktorych nie mam pojecia.
"Czyli jednak niJe masz zielonego pojęcia? To jak to w końcu jest?"

- widze tu problem w czytaniu ze zrozumieniem


Znasz roznice miedzy subkultura a kontrkultura? Wiesz ze sie od siebie roznia prawda? Wiec czemu caly czas twierdzisz ze to sub?
Nie ma subkultury skate.
 

jacobbs

Pan Demonium
Dołączył
11 Sierpień 2007
Posty
6 077
Punkty reakcji
31
Miasto
Paradise
Jakbys czytal ze zrozumieniem, to bys w ten super extra sposob nie cytowal moich wypowiedzi i tych porazajaco "inteligetnych" komentarzy nie dodawal.
Cytuję Twoje wypowiedzi w ten super extra sposób, żebyś wiedziała do czego bezpośrednio się odnoszę.
Przytaczajac tu mowe o umiejetnosciach mego lubego a takze to ile trwa jego kariera, staram sie Ci wytlumaczyc, iz... i powtarzam to poraz kolejny on OGARNIA TE TEMATY
On może i ogarnia ale z tego co widzę to ty niekoniecznie.
Jak juz powiedzialam: nie wypowiadam sie na tematy o ktorych nie mam pojecia.
"Czyli jednak niJe masz zielonego pojęcia? To jak to w końcu jest?"

- widze tu problem w czytaniu ze zrozumieniem
Zaraz zaraz. Najpierw piszesz jacy to wy super z Twoim chłopakiem obcykani w tych tematach jesteście a potem, że nie wypowiadasz się na tematu o których nie masz pojęcia. Więc kulturalnie pytam o co chodzi. Masz w końcu to pojęcie czy go nie masz? Bo nie ja mam problemy z interpretacją tylko ty wyrażasz się nad wyraz niejasno.
Nie wiem co jest dla Ciebie ciekawe w tej konwersacji, bo mnie osobiscie meczy mowienie do kogos kto dziwnie interpretuje moja wypowiedz
Ja przyjmuję Twoją wypowiedź tak jak mi ją podajesz. To, że robisz to w nieumiejętny sposób to już nie jest moja wina chyba, prawda? A ciekawy dla mnie jest Twój dosyć prymitywny sposób konstruowania ripost.
Znasz roznice miedzy subkultura a kontrkultura? Wiesz ze sie od siebie roznia prawda? Wiec czemu caly czas twierdzisz ze to sub?
Znam różnice między subkulturą i kontrkulturą. Wiem, że się od siebie różnią. Ale wiem też, że zdecydowana większość subkultur jest też kontrkulturami. To tak jak z kwadratami i prostokątami. Każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem. Tak samo każda kontrkultura jest subkulturą ale nie każda subkultura jest kontrkulturą. Tak więc jeśli skate to kontrkultura to analogicznie myśląc są też subkulturą. Bo subkultura to grupa ludzi, których łączy kilka cech (zazwyczaj ideologia, muzyka, ubiór), kontrkultura jak sama nazwa wskazuje sprzeciwia się powszechnie przyjętym normom i wprowadza coś nowego, ale przy tym jest subkulturą.
Nie ma subkultury skate.
Owszem jest.
 

DizzyDevil

Nowicjusz
Dołączył
26 Maj 2008
Posty
376
Punkty reakcji
0
Miasto
gdzie słońce rzuca cień
jedno wiem...
na pewno jeżdżą na deskorolkach (profesjonalnie) - w końcu od tego nazwa...
ubioru nie można określić kilkoma słowami, za duża rozpiętość w stylach
co do gatunku muzyki... znam paru - słuchają różnej muzyki. Zarówno HH jak i punk rock.
 

maslorzechowe

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2008
Posty
32
Punkty reakcji
0
Miasto
PZN
Nie boj sie nie mam problemow z rozumieniem, ale Ty cytujac non stop masz chyba problem z przekazem.
I sorry, straszne jest to ze musze tlumaczyc cos tak prostego, ale dobrze, czasem trzeba "nie wypowiadam sie na tematy o ktorych nie mam pojecia, oznacza to ze jakbym o tym nic nie wiedziala to bym z TOba nie dyskutowala, wiesz ja nie mam natury dopowiadania, wymyslania itd, moja wiedza na ten temat nie jest wynikiem schizofreni, ani opini 12letniej kolezanki;), jak mozna sie domyslic skads to wiem, domysl sie skad. Kiedy powiedzialam moim znajomym o punk rocku, emocore, rurkach itd to ich bulwers nie mial konca;). Swoja droga ostatnio ktos powiedzial ze w bardzo jasny sposob i krotki przekazuje to co trzeba, dziwny zbieg okolicznosci;). Mysle ze te wysokie mniemanie, nie jest wieksze od Twojego;).
"Twój dosyć prymitywny sposób konstruowania ripost."
Prymitywny? ciekaweeee:), prymitywnie to Ty starasz sie znalezc wszelkie i jakiekolwiek 'ale' w moich wypowiedziach;)

Dobrze skate to subkultura, ale tylko wtedy kiedy Avril Lavigne i blog 27 to emo.
 
Do góry