No to wydobywam ten wątek, bo jest ciekawy i ponawiam pytanie.
Na świecie jest wiele religii, w których czczeni są różni bogowie, żadna nie jest dominująca. Religie dalej dzielą się na różne wyznania w których ci sami bogowie są czczeni na różny sposób albo trochę inaczej pojmowani np. katolicyzm, protestantyzm, prawosławie... Dlaczego któraś ma być lepsza niż inne? Gdyby istniał tylko jeden Bóg, nie było by podziału na wiele walczących ze sobą religii oraz wyznań i kościołów. Wszyscy zgadzaliby się ze sobą, jak co do tego, że w układzie słonecznym mamy jedno słońce oraz że jest takie a nie inne, ma taką wielkość, jasność etc. Zamiast tego wszyscy się spierają o to który Bóg jest prawdziwy, jaki jest, a jaki nie, jak mu oddawać cześć, a jaki nie, a nawet zabijają się o to.
Dlaczego uważacie, że wasze wyznanie jest właściwe, wasza religia prawdziwa i czcicie realnie istniejącego Boga, a inni nie? Czy uważacie że bogowie innych religii są fałszywi, a wasz nie?
Gdzieś w postach pojawił się argument, że wszyscy wyznawcy czczą jakiegoś kreatora, stwórcę świata. To jest jednak nie prawda. Nie we wszystkich religiach istnieje Stwórca świata. Poza tym nawet jeśli taki istnieje, to nie wszyscy bogowie są stwórcami świata, tylko jeden, który często jest podrzędny wobec innych. Tak czy inaczej nie jest to dobry argument.
Dobrym argumentem nie jest również, to że wszyscy religijni ludzie czczą jakąś wyższą istotę. Bo co z tymi, którzy wierzą w UFO i jakieś wyżej od nas rozwinięte cywilizacje i istoty, które manipulują nami? Czy ich też zaliczacie do swojego grona? Wyższa istota to nie koniecznie jakiś Bóg.
Poza tym jak wytłumaczycie to, że na świecie żyje ponad miliard ludzi niewierzących? Czy oni wszyscy także się mylą i nie mają żadnej racji?