Cała historia jest prawdziwa i czy w nią uwierzycie gózik mnie obchodzi, jeśli nie wierzysz proszę bezsensowe komentarze zachowaj dla siebie.
Wydarzyło się to drugiego dnia testów gimnazjalnych (część matematyczno-przyrodnicza), jak wiadomo wszyscy elegancko ubrani i stres przed testami, ale ja podszedłem na luzie . Gdy większość skąńczyła pisać, wyszliśmy na zewnątrz, gadaliśmy jak komu poszło z naszą nauczycielką od matmy (nie chcwaląc się poszło mi bardzo dobrze ). Większość kumpli poszła już, gdy ja już wychodziłem ze szkoły zatrzymała mnie dyrektorka i powiedziała żeby zanieść ławki z miejsca pisania testów do klas (na 2 piętro ;/) większość osób uciekła bo komu chce się targać te ławki, sam nie stety zostałem bo zatrzymała mnie sprzątaczka no i nie stety zostało ok. 10 osób, a ławek mało nie było...
Gdy już kończyliśmy niosłem ostatnie 2 krzesełka po schodach, a przedemną szła właśnie nauczycielka od matematyki mając jej tyłek dosłowe przed twarzą, bardzo miły widok . Skączyliśmy wszystkie ławki stały na korytarzu i już schodziłem na dół, ale nauczycielki spytały czy zostanę pomóc zanosić je do klas... Zniechęcony musiałem się zgodzić bo nie wypadało odmówić i nosiliśmy te ławki do klas. Koniec została ostatnie krzesełka zaniąsłem je do klasy w niej była sama Pani od matematyki. odstawiłem te krzesełka i wyszedłem, a zaraz za mną szła nauczycielka, rozwiązała mi się sznorówka, gdy ją zawiązałem juz mnie wyprzedziła i szedłem za nią i spoglądałem na jej tyłek Ma na imie Alicja ok. 26 lat, nie wysoka, brunetka z blond pasemką chyba nie ma męża, biust idealny, a jeszcze lepszy tyłek, lepszego nie widziałem (a już trochę ich było) jak każdy uczeń chciałem się z nią przespać, ale wiedziałem, że to nie możliwe... wracając ide za nią jakieś 5m ona weszła do klasy po chwili powiedziała:
-Patryk (bo tak mam na imię)
-słucham- odpowiedziałem
-możesz na chwilkę
Wszedłem do klasy, Ona odrazu do mnie podeszła pociągneła mnie lekko za krawat i zaczęła całować. Byłem bardzo zdziwiony i zszokowany, ale nie protestowałem i też zaczałem ją całować.
Sciągneła odrazu ze mnie marynarke i rzuciła na ławkę.
-chcę Pani tego- zapytałem
-bardzo- odpowiedziała
Serce waliło mi jak dzwon, bo nie byłem w statnie uwierzyć w to co się dzieje. Polóźniłem krawat nie przestając jej całować, a Ona zamknęła dzrzwi na klucz, sciągnąłem jej żakiet (chyba, nie znam się na tym ) miała na sobie sukienkę na ramiączkach do kolan. Całowaliśmy się cały czas a ona odpinała mi guziki od koszuli, ja nie śmiało objąłem ją od tyłu i rozpiąłem zamek od jej sukienki i sciągnąłem ramiączka i jej sukienka opadła na podłoge, stała przedemną tylko w czerwonym staniku i majtkach (kompletnych) Patrzyłem tak na nią chwilę, poczym podeszła do mnie i odpieła mi guzik od spodni, między czasię ściągnąłem patnofle itd. Zostaliśmy tylko w bieliźnie, podeszła do mnie i pocałowała, a ja objąlem ją i złapałem za pośladki po czym w góre podniąsłem ręce i rozpiąłem jej stanik. Złapałem jej piersi i tak masowałem chwilkę, a ona ręką przez majtki dotykała mojego penisa, który już dawno stał. Jednym szybkim ruchem zdjeła mi bokserki i wzieła go do ręki, a potem do ust. Po kilku minutach troszeczkę się podniosła, aby biustem sięgała do mojego penisa, wzieła ścisneła biust, a penisa włożyla pomiedzy piersi i zaczeła delikatnie posówać (fantastyczne uczucie ^^). Po chwili wstała, a ja ściągnąłem z niej majtki, miała piękną ogolona cipkę. Usiadła na ławcę i lekko się pochyliła, a ja odrazu wiedziałem, że chcę żebym ją polizał, lizałem tak dobre 10 min przyczym wydawała z siebie odgłosy rozkoszy. Gdy skączyłem lizać jej smaczne soki wstała odwróciła się do mnie plecami oparła się o biurko i wypieła tyłek, wiedziałem o co chodzi. Zapytałem jej o zabezpieczeni, a ona powiedziała żebym się nie martwił bo bieże tabletki czy coś takiego.Klepnełem ją w pośladki i nie przejmując się niczym wsadziłem jej w cipkę i posuwałem najpierw powoli, przyspieszając tempo głośniej jęczała. Postanowiłem zmienić pozycję i położyła sie na ławce, a ja stałem przy krawędzi ławki, posuwając ją tak masowałem jej piersi i czułem jak przechodzi orgazm wydawała tak głośne dźwięki, aż bałem się, że ktoś usłyszy, chwile później ja dochodziłem i Ona uklękła przedemną i masowała mi penisa gdy doszedłem spuściłem się jej trochę do ust i na piersi. Ubraliśmy się szybko, pocałowaliśmy się i powiedziała że musimy to kiedyś powtórzyć, odparłem że z przyjemnością i wyszliśmy jakby nigdy nic .
Teraz w szkole widze jak się do mnie uśmiecha i na lekcji (siedze w 2 ławce) staje zaraz przedemną tak abym miał widok na jej piękne pośladki, albo nachyla się nademną jak ma większy dekold . Seksu jakoś nie było okazji powtórzyć, ale na pewno będzie.
Miałem podobne przeżycia, opisz je tutaj
Jeszcze raz powtórze nie wierzeysz nie komentuj bezsensu, że jestem dzieckiem, które ma bujną wyobraźnię.
Wydarzyło się to drugiego dnia testów gimnazjalnych (część matematyczno-przyrodnicza), jak wiadomo wszyscy elegancko ubrani i stres przed testami, ale ja podszedłem na luzie . Gdy większość skąńczyła pisać, wyszliśmy na zewnątrz, gadaliśmy jak komu poszło z naszą nauczycielką od matmy (nie chcwaląc się poszło mi bardzo dobrze ). Większość kumpli poszła już, gdy ja już wychodziłem ze szkoły zatrzymała mnie dyrektorka i powiedziała żeby zanieść ławki z miejsca pisania testów do klas (na 2 piętro ;/) większość osób uciekła bo komu chce się targać te ławki, sam nie stety zostałem bo zatrzymała mnie sprzątaczka no i nie stety zostało ok. 10 osób, a ławek mało nie było...
Gdy już kończyliśmy niosłem ostatnie 2 krzesełka po schodach, a przedemną szła właśnie nauczycielka od matematyki mając jej tyłek dosłowe przed twarzą, bardzo miły widok . Skączyliśmy wszystkie ławki stały na korytarzu i już schodziłem na dół, ale nauczycielki spytały czy zostanę pomóc zanosić je do klas... Zniechęcony musiałem się zgodzić bo nie wypadało odmówić i nosiliśmy te ławki do klas. Koniec została ostatnie krzesełka zaniąsłem je do klasy w niej była sama Pani od matematyki. odstawiłem te krzesełka i wyszedłem, a zaraz za mną szła nauczycielka, rozwiązała mi się sznorówka, gdy ją zawiązałem juz mnie wyprzedziła i szedłem za nią i spoglądałem na jej tyłek Ma na imie Alicja ok. 26 lat, nie wysoka, brunetka z blond pasemką chyba nie ma męża, biust idealny, a jeszcze lepszy tyłek, lepszego nie widziałem (a już trochę ich było) jak każdy uczeń chciałem się z nią przespać, ale wiedziałem, że to nie możliwe... wracając ide za nią jakieś 5m ona weszła do klasy po chwili powiedziała:
-Patryk (bo tak mam na imię)
-słucham- odpowiedziałem
-możesz na chwilkę
Wszedłem do klasy, Ona odrazu do mnie podeszła pociągneła mnie lekko za krawat i zaczęła całować. Byłem bardzo zdziwiony i zszokowany, ale nie protestowałem i też zaczałem ją całować.
Sciągneła odrazu ze mnie marynarke i rzuciła na ławkę.
-chcę Pani tego- zapytałem
-bardzo- odpowiedziała
Serce waliło mi jak dzwon, bo nie byłem w statnie uwierzyć w to co się dzieje. Polóźniłem krawat nie przestając jej całować, a Ona zamknęła dzrzwi na klucz, sciągnąłem jej żakiet (chyba, nie znam się na tym ) miała na sobie sukienkę na ramiączkach do kolan. Całowaliśmy się cały czas a ona odpinała mi guziki od koszuli, ja nie śmiało objąłem ją od tyłu i rozpiąłem zamek od jej sukienki i sciągnąłem ramiączka i jej sukienka opadła na podłoge, stała przedemną tylko w czerwonym staniku i majtkach (kompletnych) Patrzyłem tak na nią chwilę, poczym podeszła do mnie i odpieła mi guzik od spodni, między czasię ściągnąłem patnofle itd. Zostaliśmy tylko w bieliźnie, podeszła do mnie i pocałowała, a ja objąlem ją i złapałem za pośladki po czym w góre podniąsłem ręce i rozpiąłem jej stanik. Złapałem jej piersi i tak masowałem chwilkę, a ona ręką przez majtki dotykała mojego penisa, który już dawno stał. Jednym szybkim ruchem zdjeła mi bokserki i wzieła go do ręki, a potem do ust. Po kilku minutach troszeczkę się podniosła, aby biustem sięgała do mojego penisa, wzieła ścisneła biust, a penisa włożyla pomiedzy piersi i zaczeła delikatnie posówać (fantastyczne uczucie ^^). Po chwili wstała, a ja ściągnąłem z niej majtki, miała piękną ogolona cipkę. Usiadła na ławcę i lekko się pochyliła, a ja odrazu wiedziałem, że chcę żebym ją polizał, lizałem tak dobre 10 min przyczym wydawała z siebie odgłosy rozkoszy. Gdy skączyłem lizać jej smaczne soki wstała odwróciła się do mnie plecami oparła się o biurko i wypieła tyłek, wiedziałem o co chodzi. Zapytałem jej o zabezpieczeni, a ona powiedziała żebym się nie martwił bo bieże tabletki czy coś takiego.Klepnełem ją w pośladki i nie przejmując się niczym wsadziłem jej w cipkę i posuwałem najpierw powoli, przyspieszając tempo głośniej jęczała. Postanowiłem zmienić pozycję i położyła sie na ławce, a ja stałem przy krawędzi ławki, posuwając ją tak masowałem jej piersi i czułem jak przechodzi orgazm wydawała tak głośne dźwięki, aż bałem się, że ktoś usłyszy, chwile później ja dochodziłem i Ona uklękła przedemną i masowała mi penisa gdy doszedłem spuściłem się jej trochę do ust i na piersi. Ubraliśmy się szybko, pocałowaliśmy się i powiedziała że musimy to kiedyś powtórzyć, odparłem że z przyjemnością i wyszliśmy jakby nigdy nic .
Teraz w szkole widze jak się do mnie uśmiecha i na lekcji (siedze w 2 ławce) staje zaraz przedemną tak abym miał widok na jej piękne pośladki, albo nachyla się nademną jak ma większy dekold . Seksu jakoś nie było okazji powtórzyć, ale na pewno będzie.
Miałem podobne przeżycia, opisz je tutaj
Jeszcze raz powtórze nie wierzeysz nie komentuj bezsensu, że jestem dzieckiem, które ma bujną wyobraźnię.