Wszystkich pozabijajcie, bo Polska przegrała. Bardzo dobrze, że przegrali.
Za sprawą Beenhakkera dostali się pierwszy raz do ME, w których do tej pory zagrali słabo. O ile z Niemcami mieli prawo przegrać, bo nie wymagajmy od naszej drużyny, aby pokonywali jedną z najlepszych drużyn na tym kontynencie - cudów ni ma, to w meczu z Austrią dali dupy. Wspaniała gra Boruca sprawiła, że nie przegraliśmy tego meczu z kosmicznym wynikiem. Żal, że bramki dla naszej drużyny musi strzelać Brazylijczyk, na dodatek ze spalonego...
Pałacie nienawiścią do sędziego, który się pomylił. Miał prawo. Jest tylko i wyłącznie człowiekiem, któremu udzielają się nerwy, stresuje się, a czasem czegoś nie widzi.
Stawiam milion dolarów, że gdyby sędziował mecz Polska - Niemcy i gdyby wynik wynosił 1 - 0 dla trókolorowych, po czym w 93 minucie podyktowany byłby karny dla nas to w necie można byłoby znaleźć inne obrazki...
I nie byłoby, że sędzia jest K****. Byłby najwspanialszym sędzią na świecie.
Tak więc ochłońcie trochę. Gdyby mieli formę jak Holandia, to mieli by głęboko w d*** to czy sędzia dyktuje karnego czy nie. Bo przewaga kilku bramek nad drużyną przeciwną pozwoliłaby na popełnianie błędów... Wiele lat minie, zanim polska piłka nożna będzie stać na wysokim poziomie...
Bo punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia...
A co do sędziowania ogólnie na Euro 2008 to słabo przygotowany punkt imprezy. Wg. mnie sędziowie powinni sędziować "Tak samo". Tzn. w każdym meczu powinni postępować w jednaki sposób, a tak nie jest. W jednych meczach dają żółte kartki za strzał na bramkę po gwizdku, w innym nie reagują etc. Trochę słabo to wygląda. Swoją drogą dziwi fakt, że nie ma czegoś takiego jak sedzia siedzący przed telewizorem, z którym skonsultować mógłby się sędzia główny. Każde "sporne" sytuacje realizator wyłapuje w ułamek sekundy po zajściu. Więc czy tak dużym problemem jest posadzić faceta przed monitorem i w "niejasnych" sytuacjach swoje decyzje opierać na nim? Widocznie jeszcze na to nie wpadli...