Samotność

Zuzana

Nowicjusz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
13
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Ej, ale nie bądźmi tacy pesymistyczni...
Niekiedy bywa smutno, takie życie niestety, ale czy ktoś powiedział, że zawsze będzie kolorowo.
A co do tematu samotność, to chyba każdy jest choć trochę samotny. Bo nie znam osoby która, by nie chciała czasem pobyć sama pomyśleć..Każdy niekiedy czuje w sobie pustkę, nawet jesli jest otaczany ludźmi...
To dziwne, ale prawdziwe.
 

Iwoneczka001

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2008
Posty
82
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
okolice Lublina
Ja mam przyjaciół i rodzinę, ale nie zawsze jest kolorowo.
Czasem mam ochotę z nimi pogadać o :cenzura:ach o ich nie ma. wiem że są zajęci i nie chcę im zawracac głowy, wtedy po prostu bez ceremonialnie płacze.
dochodzilo nawet do tego że mialam mysli samobójcze, ale mijało.
wiem że mogę na nich liczyć , ale nie powinnam naruszać ich dobrej woli.
wiem ze rodzoce mnie kochają lecz mnie nie rozumieją i z nimi nie gadam
czasem nawet wśród znajomych czyję się obca i samotna.
 

Maszi

Nowicjusz
Dołączył
16 Grudzień 2009
Posty
16
Punkty reakcji
0
Ja uważam, ze jestem osobą samotną. Dla mnie samotność to brak partnera (chłopaka lub dziewczyny). Moja samotność zaczęła się w moje 16 urodziny kiedy dowiedziałem się że moja siostra (14 lat) ma chłopaka (jest nim mój najlepszy kumpel). Samotność ciagnie się aż do dziś :( codziennie w lo widze koleżanki z klasy mające przy sobie swoich chłopaków :( dobija mnie to i rozklejam się psychicznie (zadaje sobie wiele pytań: dlaczego wszystkich dotyka szczęście a ja muszę cierpieć? itp.) mam dużo koleżanek i kolegów ale to nie to samo co mieć dziewczyne/chłopaka
 

Sadayoshi

Nowicjusz
Dołączył
30 Wrzesień 2007
Posty
330
Punkty reakcji
8
Miasto
Ponyville
A ja znalazłem doskonałe (przynajmniej dla mnie) antidotum na samotność. Pomaganie innym istotom. Może to być wolontariat w schronisku, praca na rzecz PCK, oddawanie krwi, sadzenie drzewek, czy tysiąc innych rzeczy. Im więcej robi się dla innych, tym mniej mamy czasu na myślenie i użalanie się nad sobą :]
 
Do góry