Samotność Wśród Ludzi

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
Ja sobie z tym nie radze i nie mam zamiaru... ;/ I tak wiem, że nikt mnie nie zorzumie więc nie będę zaczynać rozmawiać. Poza tym nie lubię mówic o sobie, tego najwazniejszego, ja sama z siebie nie chcę rozmawiać, wolę wszystko zostawić dla siebie...
 

agathadz

Nowicjusz
Dołączył
24 Październik 2006
Posty
81
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Śląsk
Samotność w tłumie...ehh..głupie uczucie :( ...niby masz przyjaciół, wiesz że są Tobie oddani ale zdajesz sobie sprawę z tego że tak naprawdę nawet oni nie wiedzą co Ci w głowie siedzi...a już szkoda mówić o tych którzy są tylko znajomymi...
 

Dertch

Nowicjusz
Dołączył
18 Październik 2006
Posty
318
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
też chciałbym wiedzieć...
Co racja to racja….
Ale wole cieszyć się życiem niż dołować po kątach w oczekiwaniu aż ktoś mie pocieszy
Życie jest jedno i trzeba je jak najlepiej wykorzystać :D
 

Aktyde

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
180
Punkty reakcji
0
Miasto
@
SAMOTNY NIE JEST, KTO KOCHA
KTO UMIE SIĘ ROZDAWAĆ
I NAWET W PĘDZĄCYM TŁUMIE
PRZYSTANĄĆ

UŚMIECHAJĄC SIĘ
NIE UDAJĄC
UJĄC ZA RĘKĘ GARGAMELA
PATRZEĆ JAK NA KSIĘCIA
PATRZEĆ NA CIEBIE

SAMOTNOŚĆ TRZEBA ZGUBIĆ
ABY ODNALEŹĆ SIEBIE!!!

POLECAM.
 

atsami

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
107
Punkty reakcji
0
Ja jestem cale zycie samotna. Mam kolegów i moja ukochana przyjaciolke ale wyzalic sie i powiedziec co mam na duszy nie umiem. Przyzwyczailam sie do samotnosci i wogole nie walcze z tym. Nie umiem ufac i nie umiem kochac. Kiedys umialam teraz nie.
 

Aktyde

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
180
Punkty reakcji
0
Miasto
@
TO CHYBA TEŻ JESTEŚ NIEZBYT SZCZĘŚLIWY ATSAMI... (??)
 

atsami

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
107
Punkty reakcji
0
raczej "szczesliwa"

Moje szczescie zgubilam dawno temu, ale co bylo to bylo, juz sie z tym pogodzilam a teraz ucze sie jakos zyc
 

ma-ka

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
z piekła rodem...
nie wiem czy to dziwne, ale np ja już zdążyłam polubić swoją samotność <_< z tym,że czasami cięzko jest to zniesc..
i co racja to racja.. nawet bedąc w tłumie ludzi mozna czuć sie bardzo samotnym.. :(
 

ziomek :]

Nowicjusz
Dołączył
3 Październik 2006
Posty
99
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Jamajki :]
Ja uwielbiam moją samotność. Nie jestem może totalnie wyalienowana, i nie czuję samotności często, jednak gdy już ja czuję, to rozkoszuję się nią. Lubie sie czasami wyłączać z towarzystwa. Ostatnio zdarza mi się to coraz częściej. Ale czuję się z tym dobrze, toteż nie zamierzam z tym walczyć :p
 

BloBlam

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
34
Punkty reakcji
0
Samotność. Każdy człwoeik jest samotny,a najbardziej samootnym ten kto myśli, że nie jest. :D
 

Kika 23

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
15
Punkty reakcji
0
Też jestem samotna mimo, iż mam chłopaka i przyjaciół ( niedużo ale są ). Trudno jest mi się zwierzyć ze swoich problemów i rozterek. Najczęściej dusze to w sobie. Czasami nie mogę sobie już poradzić ale nie umiem o tym mówić :( Samotne spacery to jest to co najbardziej lubie :) więc jest w tym jakiś plus :)
 

Berials

Ex Moderator / Ex użytkownik
Dołączył
21 Wrzesień 2005
Posty
7 372
Punkty reakcji
3
Blo - ale tutaj jest taka bardziej metafizyczna koncepcja samotności :p

Kika - więc żal mi Twojego chłopaka i przyjaciół.
 

Aktyde

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
180
Punkty reakcji
0
Miasto
@
metafizyczna koncepcja samotności
DOBRZE POWIEDZIANE! tAK TEŻ PROSZĘ INTERPRETOWAĆ MÓJ "WIERSZ"!!!



SAMOTNY NIE JEST, KTO KOCHA
KTO UMIE SIĘ ROZDAWAĆ
I NAWET W PĘDZĄCYM TŁUMIE
PRZYSTANĄĆ

UŚMIECHNĄĆ SIĘ
NIE UDAJĄC
UJĄC ZA RĘKĘ GARGAMELA
PATRZEĆ JAK NA KSIĘCIA
PATRZEĆ NA CIEBIE

SAMOTNOŚĆ TRZEBA ZGUBIĆ
ABY ODNALEŹĆ SIEBIE!!!

POLECAM.





A TY BERIALS MUSISZ BESZTAĆ NOWICJUSZA O 1 POŚCIE?! SKĄD WIESZ CO MIAŁA NA MYŚLI? I JAKICH PROBLEMACH MÓWIŁA... MOŻE NIE ŁATWYCH SKORO JE DUSI W SOBIE...



zielona skarpetka
Ja uwielbiam moją samotność. Nie jestem może totalnie wyalienowana
DOBRZE POWIEDZIANE
TRZEBA BYĆ NAJPIERW CZŁOWIEKIEM PÓŹNIEJ FILOZOFEM
 

naiwny20

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2006
Posty
360
Punkty reakcji
1
Hehe samotnosc ?? a co to jest ?? uczucie ktorego latwo sie wyzbyc ... czlowiek siedzac wsrod 20 ludzi ktorzy naraz do niego mowia moze czuc sie samotny nie posiadajac bratniej duszy z ktorym idzie normalnie porozmawiac... a czlowiek ktory siedzi sam z jedna jedyna malenko osoba moze nigdy nie poczuc ze jest samotny bo ma ta osobe z ktora moze rozmawiac i rozmawiac i nigdy nie konczyc poniewaz ta wlasnie osoba go rozumie... a samotnosc samotnoscia ten kto siedzi sam teraz przed komputerem niby moze czuc sie samotnym i chce sie wyzalic na wlasnie takim forum ale jezeli ktos tutaj pisze to juz nie jest samotny przeciez my tutaj jestesmy ;]
 

Bella

Nowicjusz
Dołączył
26 Sierpień 2006
Posty
646
Punkty reakcji
1
Hehe samotnosc ?? a co to jest ?? uczucie ktorego latwo sie wyzbyc ...

Bardzo się mylisz... Niektórzy nie POTRAFIĄ mówić. ROZMAWIAĆ! Wolą być w cterech scianach swojego muru, zamiast sie otworzyć. Forum to forma zamaskowanego przekazu. Przez internet łatwiej...
 

Dertch

Nowicjusz
Dołączył
18 Październik 2006
Posty
318
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
też chciałbym wiedzieć...
Ale żeby nie być samotnym nie potrzeba mieć stosu przyjaciół
To już zależy od osoby, niektórzy samotnicy cieszą się swoim życiem i nawet nie przyszło im do głowy, aby poczuć się samotnym. Niektórzy mają jedną wartościową osobę i im to wystarcza. A jeszcze inni mogą mieć z 20 przyjaciół a czują się samotni. Wielkie znaczenie ma tutaj nastawienie do życia.

Aktyde - Nie sądzisz, że przesadzasz z Caps Lockiem?
 

somebodyblog

Nowicjusz
Dołączył
1 Listopad 2006
Posty
101
Punkty reakcji
0
Miasto
brak
U mnie takie uczucie pojawia sie gdy za duzo mysle o tym co ja znacze dla swiata i dla otaczajacych mnie ludzi :/ Chociaz ostatnio caly czas sie tak czuje :/ Potrzebuje wtedy zeby mnie ktos mocno przytulil i byl ze mna :) Wtedy do akcji wchodza moi przyjaciele :D nie zawsze pomagaja ale przynajmniej widze ze sie staraja :) to tez podnosi na duchu :D
 

Kindzia

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
529
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
małopolska
Ja też czasami czuję się somotna wśród tłumu... po prostu mam takie wrazenie ze nie pasuję so reszty... i że nikt pomimo masy otaczających mnie przyjaciół mnie nie rozumie... Ehhh :/ No ale na szczęście to nie zdarza się tak często :p mam kogoś kto nie pozwala mi czuć się samotnie :D
 

Oinone

Nowicjusz
Dołączył
4 Grudzień 2006
Posty
39
Punkty reakcji
0
Miasto
Dolny Śląsk
Odróżnaim bycie "samym" od "samotności". Samotnym można być między ludźmi, w rodzinie oraz w związku.
Przez wiele lat byłam sama, nie wiązałam się, bo miałam wiele zainteresowań i zajęć, które do reszty mnie pochłaniały. Nie udało mi się spotkać kogoś, kto na dłużej zainteresowałby mnie swą osobą. Nie starałam się na siłę pozyskiwać przychylność ludzi- albo mnie lubiono, albo nie.
Dobrze czyłam się sama ze sobą. Tylko czasem ogarniała mnie tęsknota za czymś...za kimś.
Teraz nie jestem już sama, ale trafiłam na podobnego do mnie człowieka. Uczymy się nawzajem, jak poszerzać granice swej tolerancji , jednocześnie nie krzywdząc drugiej strony i siebie przytłaczającym uczuciem.
Potrzeba nam obojgu głębokiego oddechu. Żeby móc cieszyć się, zyciem z drugą osobą, która jak my lubi pewną niezależność. Pamiętając jednocześnie, że tworzymy związek. A to kompromisy, zrozumienie. Do tego potrzeba uczucia, dojrzałości i...czasu.
 
Do góry