ewelinka albe
(:Zwariowałam:)
- Dołączył
- 8 Marzec 2006
- Posty
- 1 035
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 34
atsami chcesz to sie upieraj przy swoim, ze nikt CI nie moze prawic kazan itp.. ale chyba po cos tu przyszlas prawda??
Znajomi nie sa po to, zeby sie im zalic, szczegolnie jak chodzi o takie rzeczy....
Oni dobrze wiedza, ze jest Ci zle.. wiedza kiedy jestes smutna nawet juesli starasz sie to ukryc...
WIec dobrzy znajomi pozwola Ci zapomniec o problemach...
A wyjscie z samookaleczenia jest jak najabardziej mozliwe...
Tylo trzeba w to wierzyc i z tym walczyc i nie poddawac sie w zadnej sytuacji...
Znajomi nie sa po to, zeby sie im zalic, szczegolnie jak chodzi o takie rzeczy....
Oni dobrze wiedza, ze jest Ci zle.. wiedza kiedy jestes smutna nawet juesli starasz sie to ukryc...
WIec dobrzy znajomi pozwola Ci zapomniec o problemach...
A wyjscie z samookaleczenia jest jak najabardziej mozliwe...
Tylo trzeba w to wierzyc i z tym walczyc i nie poddawac sie w zadnej sytuacji...