Rządy pisu

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
pierwsze może być referendum w sprawie nowej ustawy o TK
 
K

kate2

Guest
Pierwszy raz premier Polski składając rodakom świąteczne życzenia przypomniała i podkreśliła ich istotę powołując się na Jezusa Chrystusa,którego przyjście na świat obchodzić właśnie będą katolicy.
Bardzo doceniam ten gest.
 
E

Elen

Guest
Kolejna osoba, ze swiata polityki, ktora zabrala stanowczy glos. Uwazam, ze warto to przeczytac i dokladnie przemyslec kwestie, ktore autor poruszyl. List zostal zamieszczony na Facebooku, na jego oficjalnej stronie. **** "Roman Giertych napisał na Facebooku post, który określił jako "list do konserwatystów". Przestrzega w nim przed władzą Jarosława Kaczyńskiego, tłumaczy, dlaczego w pewnym momencie zerwał z nim współpracę i apeluje do Kościoła katolickiego, by przemyślał swoje wsparcie dla PiS.

Tresc listu- "List do konserwatystów.
Szanowni Państwo!
Chciałbym po pierwsze złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji Narodzenia Chrystusa. Ten list kieruję do tych wszystkich, którzy podzielając wartości tradycyjne dla naszej kultury czują się coraz bardziej zaniepokojeni sytuacja w Polsce. Myślę, że jako były wicepremier w rządzie Jarosława Kaczyńskiego mogę wytłumaczyć Państwu przyczyny obecnego stanu rzeczy, gdyż dobrze znam autora realizowanego planu. Spędziłem z nim dziesiątki godzin na poufnych rozmowach. Wiem, że duża część z Państwa głosowała na PiS, gdyż nie była w stanie wytrzymać gwałtownego skrętu w lewo, jaki dokonała PO, szczególnie w czasie, gdy ster rządu dzierżyła Ewa Kopacz. Ale myślę, że dzisiaj wielu nie rozumie co się dzieje.
Po pierwsze muszę Państwu się zwierzyć z największej pokusy mojego dotychczasowego życia. Taką pokusę przeżyłem w roku 2007, gdy premier Jarosław Kaczyński proponował mi udział w rozbiorze Samoobrony po uchyleniu immunitetu dla Andrzeja Leppera i oskarżeniu go o korupcję. Twierdził wówczas, że on do PiS nie może przyjąć kilkudziesięciu posłów Samoobrony, ale ja do LPR mogę i wówczas rząd "już bez warcholskiego Leppera" zdoła przeprowadzić kolejny etap "IV RP". Tym etapem miała być zmiana ustawy o TK poprzez podporządkowanie Prezydentowi i stworzenie sądu prasowego dla sądzenia spraw mediów publicznych w jednym wydziale, gdzie sędziów powołałby Prezydent RP. LPR miałaby wówczas ok. 70 posłów, a ja stałbym się dla braci Kaczyńskich jedynym koalicjantem. Wiele osób już mnie pytało dlaczego wówczas odmówiłem decydując się na brutalną walkę z PiS. Dlaczego potępiłem działania Mariusza Kamińskiego pisząc publiczny list z żądaniem jego odwołania, dlaczego zażądałem dymisji premiera, a potem złożyłem konstruktywne wotum nieufności dla rządu? Odpowiedź nie jest prosta. Miałem wówczas pełną świadomość, że rozstając się z Kaczyńskim prowadzę swoją formację, którą budowałem długie lata na szaleńczą szarżę, której nie mam prawa wygrać (albo jest to bardzo mało prawdopodobne). Przyczyną nie było też, że specjalnie lubiłem Leppera. Wprawdzie w V kadencji z nim współpracowałem, ale wcześniej walczyliśmy zażarcie o ten sam elektorat. Pokusa jaką roztaczał wobec mnie premier właściwie do 12.08.2007 (jeden z obecnych wicemarszałków Senatu mówił wówczas, że helikopter czeka cały czas, aby mnie zabrać na rozmowy z braćmi do Juraty) była bardzo atrakcyjna. Być jedynym liczącym się wicepremierem bez którego nic w Polsce nie zostałoby przegłosowane? Realizować bez przeszkód plany w MEN, wprowadzać ustawy etc. To naprawdę było kuszące dla kogoś kto całe życie zajmował się polityką. Co więc spowodowało, że nie przyjąłem tej oferty i od tego czasu jestem bardzo konsekwentnym przeciwnikiem PiS? Jedna rzecz: Kaczyński ma manię bycia Piłsudskim. Ma obłędne przekonanie, że jego misją życiową jest "dokończyć testament Marszałka" i zrealizować "Jego idee". A warunkiem tej misji jest posiadanie władzy takiej jak Piłsudski. Nie jestem wprawdzie takim wrogiem Marszałka Piłsudskiego jak mój ojciec, czy dziadek, ale wiem i wiedziałem wówczas, że tego typu władza w Polsce XXI wieku jaka Piłsudski posiadał w XX wieku oznaczałaby stałe przesunięcie naszego kraju w obszar niestabilności politycznej charakterystycznej dla krajów postsowieckich. Dzisiaj świat zachodni, którego jesteśmy częścią nie może zaakceptować w swoim gronie państwa rządzonego na sposób dyktatorski. Wiele postulatów Kaczyńskiego jest słusznych (np. 500 złotych na dziecko, zmiany w edukacji etc), ale sposób władzy którą ten człowiek chce osiągnąć na stałe może nas usunąć ze Świata Zachodu, a konsekwencją tego jest bycie częścią świata Wschodu, nawet jeżeli Kaczyński nie lubi Putina. Charakterystyczną cechą Kaczyńskiego jest całkowity brak zrozumienia procesów międzynarodowych wywołany prawdopodobnie brakami wykształcenia w zakresie języków obcych. Ktoś to nie zna żadnego języka obcego nie jest w stanie zrozumieć świata poza Polską. Będąc ze szkoły Dmowskiego (jestem do dziś dumny, że Prezydent Komorowski trzykrotnie ze mną składał kwiaty pod pomnikiem tego wielkiego twórcy państwa polskiego i myślenia politycznego) nie mogłem zaakceptować działania, które prowadziło do katastrofy w relacjach międzynarodowych oraz do anarchizacji państwa wynikającej z anachronicznej formy sprawowania rządów. Kaczyński mając taki ideał jak Piłsudski nie cofnie się przed niczym. Skoro dla niego ideałem władzy jest ta zdobyta w zamachu majowym, to pamiętajmy że tam zginęło prawie pół tysiąca ludzi. Ten zamach zresztą wykopał szeroki rów pomiędzy siłami politycznymi, który doprowadził do tego że sanacja już nie mogła władzy oddać, bo zostałaby rozliczona. A w konsekwencji rządzili nami kompletni nieudacznicy, którzy doprowadzili do największej klęski Polski jaką była klęska w II Wojnie Światowej.
W świetle tego co napisałem chciałbym zaapelować również do księży biskupów polskich, aby przemyśleli swoją postawę. Dla każdego wyborcy jest oczywiste, że w ostatnich wyborach Kościół w Polsce poparł całą siłą PiS. Dla wyborcy nie liczy się bowiem stanowisko oficjalne,ale faktyczne. Dla mnie jako kandydata do Senatu, którego żaden biskup, ani ksiądz proboszcz oficjalnie nie zwalczał (a byłem w tym wyjątkiem spośród kandydatów niepisowskich) o wiele większe znaczenie miał fakt, że wszystkie ważne media katolickie centralne i regionalne wprost popierały mojego konkurenta ( to samo dotyczy innych antypisowskich kandydatów). Jeżeli ktoś chce dowodów to niech sięgnie do artykułów w Gościu Niedzielnym, Idziemy, czy do audycji w Radiu Maryja. To media w dzisiejszych czasach tworzą stanowisko Kościoła, a nie oficjalne wypowiedzi biskupów. Twierdzenie, że hierarchia w Polsce nie bierze odpowiedzialności za media katolickie jest też fałszywe, gdyż są to media, które podlegają różnym instytucjom katolickim, a zgodnie z prawem kanonicznym to biskup ma władzę i obowiązek kształtować przekaz nauczania Kościoła w swojej diecezji. Tak więc Kościół w Polsce poprzez swoje media wziął odpowiedzialność za poparcie PiS, a teraz winien w jakiś sposób odnieść się do tej odpowiedzialności. Mamy dzisiaj w nocy przyjętą przez Senat ustawę, która wprost łamie Konstytucję i nie można uniknąć odpowiedzialności w sytuacji, gdy prawie wszyscy senatorzy PiS, którzy ją przyjęli, dostali wsparcie mediów katolickich. Szanowni Księża Biskupi! Im wcześniej przyznacie się do błędu braku nadzoru nad mediami katolickimi, które gremialnie poparły jedną partię tym mniejsze będą straty po tym, jak projekt dyktatury Jarosława Kaczyńskiego minie w niesławie. Nie da się w Polsce wprowadzić dyktatury. Ustawy, które ograniczają funkcjonowanie organów konstytucyjnych są w sposób oczywisty drogą do takiej dyktatury, ale społeczeństwo jest inne niż w 2007 i szanse na utrwalenie tej sytuacji są znikome. Bardzo brakuje dzisiaj głosu Kościoła, który próbowałby pojednać zwaśnione strony. Jest on dzisiaj niemożliwy, gdyż Kościół był stroną w wyborach. Bez rozliczenia tego błędu nie będzie więc naturalnego pośrednika pomiędzy Polakami. W ten dzisiejszy Wigilijny wieczór proszę jeszcze raz księży biskupów o przyznanie się do błędu i powrót do wielkiej roli Kościoła - Narodowego Mediatora."

Dla mnie istotniejsza jest tresc listu. Ale tu tez znajduje sie odnosnik do tematu wraz z komentarzem- http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19396729,giertych-pisze-o-kaczynskim-dobrze-znam-autora-realizowanego.html#MTstream
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Roman Giertych, cóż jak trwoga to do Boga. Śmieszy mnie to, ponieważ Jarosław Kaczyński ma te same poglądy odkąd Giertych sikał w pieluchy, więc pisanie o tym, że o się dopiero przekonał o Kaczyńskim w kadencji sejmu 2007 jest najzwyczajniej kłamstwem. Po prostu kiedyś mu było po drodze w strategii politycznej z Kaczyńskim a dziś, po latach odsunięcia go z sejmowego "cyca" próbuje się odgrywać i jest po tej drugiej stronie bo przecież startował do sejmu z list PO tylko dostał tak marne poparcie, że o mandacie mógł tylko pomarzyć. Widać więc w Giertychu kulawego wilka, kiedyś samca Alfa....dziś staruszka ze spróchniałymi zębami. Ten list jest rówiez dowodem na to jak bardzo bezradny jest dziś Roman Giertych....to okazanie słabości poprzez próbę wyrazu litości.
 
Dołączył
22 Czerwiec 2011
Posty
273
Punkty reakcji
38
Herbatniczek napisał:
ale budżetówka właśnie zapełnia się kadrami PIS, to oni będą tak kraść ?
Za PO patologia przekroczyła wszelkie granice. PiS raczej będzei tępił korupcję. Tym bardziej, że ma wszystkich przeciw sobie. Raczej będą twardzi i konsekwentni. Wszelkie patologie będą tępione, a już tym bardziej we własnym gronie. Każdy w PiS, kto chciałby kraść boi się w pierwszej kolejności... PiS u :D
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
a mi się wydawało że lepsi urzędnicy którzy rozumieją że nie trzeba kraść a nie że się ich pilnuje z karabinem w dłoni
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
a co to ma do rzeczy, przecież odniosłem się tylko do twojej koncepcji polityki antykorupcyjnej
trochę słów osoby sprzyjającej PIS, nie mogącej jednak patrzeć na rządy tej partii

W rozmowie z "Wprost" prof. Jadwiga Staniszkis krytykuje m.in. działania PiS wobec Trybunału Konstytucyjnego. Wylicza, że PiS buduje sytuację, opierając się na opozycji: prawo - legitymizacja polityczna. Przy czym ona sama - w przeciwieństwie do Jarosława Kaczyńskiego - pierwszeństwo przyznaje prawu. Jak mówi, wątpliwości mają również szeregowi działacze partii, na czele z Markiem Astem, który w Trybunale Konstytucyjnym reprezentował Sejm. - (...) Kaczyński usprawiedliwia działania PiS walką z hipokryzją i chęcią zrealizowania obietnic, które TK miałby blokować - wyjaśnia socjolog. Jej zdaniem, może to grozić wewnętrznym konfliktem w PiS, ponieważ działacze nie będą chcieli dawać twarzy do działań na granicy prawa.
Moim zdaniem część posłów PiS już się wstydzi. Podczas najbardziej spornych głosowań w sprawie Trybunału Konstytucyjnego nie podnosili rąk, tylko przyciskali guziki. Żeby nie było widać, jak głosują. Nawet Jarosław Kaczyński tak robił. A skoro ten wstyd pojawia się już u głównych aktorów sceny politycznej, to jak się czują eksperci zasiadający w drugim rzędzie? - pyta Staniszkis.
Ekspertka przyznaje również, że czuje się upokorzona faktem, że drugą osobą w państwie i marszałkiem Sejmu jest Marek Kuchciński, ewidentnie człowiek dyspozycyjny i pionek tej infantylnej dyktatury. - Aż się gotuję, gdy to widzę - denerwuje się.


Jak przyznaje, porażka strategii dzielenia społeczeństwa jest widoczna w sondażach, gdzie coraz większe poparcie zdobywa Nowoczesna Ryszarda Petru. To jest, jej zdaniem, objaw większego zainteresowania młodych ludzi polityką.- Sądzę, że to wszystko skończy się podziałem w PiS, bo nawet ludzie na eksponowanych stanowiskach tego nie wytrzymają. Dla nich to demontowanie systemu w bokserskich rękawicach również jest upokarzające. A najbardziej przeraża mnie fakt, że to jest przemyślane i zaplanowane. Fakt, że ktoś planował takie rzeczy, świadczy o obsesjach, o kompleksach - wylicza Staniszkis.
Socjolog wyjaśnia też, dlaczego czuje się zawiedziona postawą prezydenta Andrzeja Dudy, o którym mówi, że kompromituje się nie tylko jako prezydent, ale i jako prawnik. - On po prostu zrobił jeden niewłaściwy krok i teraz trudno mu się oprzeć, gdy jest popychany do kolejnego kroku. Dlatego brnie w niedobre decyzje. A przecież został wybrany na pięć lat i może robić, co chce. PiS mógłby mu nagwizdać - dodaje.
 
K

kate2

Guest
Herbatniczek napisał:
Jak przyznaje, porażka strategii dzielenia społeczeństwa jest widoczna w sondażach, gdzie coraz większe poparcie zdobywa Nowoczesna Ryszarda Petru.
Ale według jakich sondaży? Ja ostatnio czytałam, że wedłyg najnowszego sondazu dla Gazety Bałtyckiej przez Pracownię Analiz Społeczno-Politycznych Nowoczesna jest na 5 miejscu.Liderem z dużą przewagą jest PiS, potem Kukiz'15.


Herbatniczek napisał:
ak przyznaje, porażka strategii dzielenia społeczeństwa jest widoczna w sondażach, gdzie coraz większe poparcie zdobywa Nowoczesna Ryszarda Petru. To jest, jej zdaniem, objaw większego zainteresowania młodych ludzi polityką.
Muszę usiąść na podłodze bo zaraz spadnę z krzesła :wink:


Herbatniczek napisał:
Sądzę, że to wszystko skończy się podziałem w PiS,
A tu znów szerzenie czarnowidztwa.... ,,Ciemno wszędzie, straszno wszedzie, PiS przy władzy...co to będzie...?"
ysz.gif
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
chyba nie bardzo się orientujesz kim jest prof. Staniszkis
 
K

kate2

Guest
Chodzi Ci o to, że sympatyzuje (albo sympatyzowała) z Kaczyńskim ? I że Go w wielu tematach broniła? No i co z tego? Giertych robił podobnie. Uważam, że skoro lezy Jej na sercu sprawa Polski i dobre stosunki z p. Jarosławem to należałoby kwestie sporne wyjaśnić w kameralnym gronie.

Ja też mam swoje zdanie na tematy związane z polityką PiS ale są sytuacje , jak choćby ta, że lepiej szukać dobra i rozwiązania problemu niż dołączać się do tłumu krytyków, podżegaczy i histeryków . Choć tej Pani do takiej postawy daleko.
A może ta odmienna postawa Pani Saniszkis to efekt zawodu jakiego doznała po tym jak jej córcia która kandydowała z listy Nowoczesnej nie dostała się do parlamentu?
 
E

Elen

Guest
Na efekty tych rzadow dlugo nie bedziecie czekac. Trzeba byc totalnym glupcem i ignorantem, zeby doprowadzic wlasny kraj do takiego momentu, a to zapewne jeszcze nie koniec tego szalenstwa. Prosze bardzo- "Administracja prezydenta USA Baracka Obamy - jak informują nasze źródła - odkłada decyzję o spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. W dodatku "daje do zrozumienia", że zorganizowanie lipcowego szczytu NATO w Warszawie "nie jest przesądzone". (...) Przeciwko pisowskiemu blitzkriegowi wystapiły Rada Europy, UE i USA."

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,19399204,sygnal-administracji-obamy-dla-polski-szczyt-nato-w-warszawie.html#ixzz3vdOjTthQ
 
E

Elen

Guest
A to na deser, opinia prof Jadwigi Staniszkis. "Do niedawna broniła PiS, a teraz? Staniszkis o partii Kaczyńskiego ostro jak nigdy wcześniej. Cyt- Profesor Jadwiga Staniszkis w wywiadzie dla tygodnika "Wprost" niezwykle ostro oceniła dotychczasowe rządy PiS. - Czuję się upokorzona - powiedziała. Oberwało się także prezydentowi Andrzejowi Dudzie. - Kompromituje się jako prezydent i prawnik - stwierdziła profesor." (...) Czuję się upokorzona tym, że PiS z jednej strony łamie zasady, "przykręca" wolności, demontuje rządy prawa, a z drugiej rozdaje pieniądze - powiedziała w rozmowie z Elizą Olczyk profesor Staniszkis." ********** Caly wywiad tutaj - http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19401202,jadwiga-staniszkis-partii-kaczynskiego-grozi-rozlam-pawlowicz.html#MT
 
K

kate2

Guest
Elen jaki jest sens wrzucać tę samą informację, o której już ktoś napisał i to na tej samej stronie? Czytasz w ogóle swoich poprzedników? Choćby z tej samej strony?
 
M

MacaN

Guest
kate2 napisał:
Poważnie? To straszne
No jest, bo szczyt NATO w Warszawie to bardzo ważne wydarzenie. Wydaje mi się jednak, że ten szczyt się odbędzie, a gazeta koszerna jak zwykle robi wszystko, by podzielić społeczeństwo.
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Elen napisał:
Na efekty tych rzadow dlugo nie bedziecie czekac. Trzeba byc totalnym glupcem i ignorantem, zeby doprowadzic wlasny kraj do takiego momentu, a to zapewne jeszcze nie koniec tego szalenstwa. Prosze bardzo- "Administracja prezydenta USA Baracka Obamy - jak informują nasze źródła - odkłada decyzję o spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. W dodatku "daje do zrozumienia", że zorganizowanie lipcowego szczytu NATO w Warszawie "nie jest przesądzone". (...) Przeciwko pisowskiemu blitzkriegowi wystapiły Rada Europy, UE i USA."
Elen - zadaj sobie trud i doczytaj skąd w Polsce pojawili się tacy ludzie jak Jan Kulczyk, Adam Michnik i Mariusz Walter. Poczytaj o aferze Fozz i o tym jak TVN był finansowany oraz kim jest "Naczelny" Gazety Wyborczej, którą cytujesz.
"Miliardzerzy" którzy wyrośli jak grzyby po deszczu. Ja trochę ksiażek na ten temat przeczytałem - polecam Ci Wojciecha Sumlińskiego.
Zrozumiesz jak WSI, komuniści i byli PZPR we współpracy z kapitałem dawnych nazistów z Niemiec tworzyli w Polsce media, banki, biznes.
To są ludzie układu, który w Polsce trwa od 26 lat - dorobili się milionów zlotych na tym układzie i ten układ im pasuje.

Dalej jestem w szoku, że niby mądrzy Polacy dają sobie robić taką sieczkę z mózgu. Tak łatwo poddają się manipulacji i tak długo (bo przecież od czasów komuny czyli 26 lat) dają się zwodzić. Tracicie pieniądze, zarabiacie 4 razy tyle co średnia europejska, stoicie latami w kolejkach do lekarzy, macie powietrze najbrudniejsze w EU, opanowane banki, media, sklepy przez zagraniczne korporacje - jesteście nikim. Za 10 lat będziecie mogli jedynie podjać pracę na kasie w tych marketach za 1,5 euro na godzinę o ile was imigranci z Syrii nie wygryzą z roboty! Tak to bedzie wyglądało. Zero patriotyzmu, zero myslenia, tematy poboczne, zastępcze. Zero przyszłości!
DNO
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
tak się zastanawiam, opinie są takie że w Polsce wszystko zostało sprzedane obcym, media obce, banki obce, firmy produkcyjne obce. Czyli nie ma nic polskiego

to skąd te polskie firmy z ubeckimi korzeniami ?
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
Herbatniczku zdajesz sobie sprawę ile miliardów złotych dziennie Polacy wydają na zakupy?
Ile miliardów obrotu każdego dnia przechodzi przez koncerny paliwowe: Shell, Statoil, BP, Total, Lukoil?
Ile miliardów dziennie wydajemy w OBI, Castoramie, Praktikerze, Realu, Auchan, Lidlu, Biedronce, Leroy-Merlin, Ikea, Kauflandzie?
Ile miliardów wydajemy w sklepach firmowych Nike, Adidas, Puma, ZARA,....

Przecież to są potężne miliardy!
Sama Biedronka robi obroty roczne rzędu PKB Gruzji! Zdajesz sobie sprawę co to za kapitał?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
oczywiście że tak, ale całe szczęście te koncerny nie są Polskie, bo zapewne by były w łapach ubeckich rodzin
 
Do góry