Rozstrzeliwania na Białorusi

Kettger

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
177
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Białoruski sąd skazał w środę Dźmitryja Kanawałaua i Uładzisłaua Kawalioua na kary śmierci za kwietniowy zamach w mińskim metrze, w wyniku którego zginęło 15 osób, około dwustu zostało rannych.
Sędzia Aleksander Fedarcou określił skazanych jako "wyjątkowo niebezpiecznych dla społeczeństwa". - Sąd skazuje ich na najwyższy wymiar kary - karę śmierci przez rozstrzelanie - powiedział.
25-letniego Kanawałaua oskarżono o przygotowanie i podłożenie ładunku wybuchowego, a jego rówieśnika Kawalioua o współudział i niepoinformowanie o przestępstwie. Kanawałauowi zarzucono też podłożenie ładunków wybuchowych na koncercie plenerowym w Mińsku w 2008 roku oraz w Witebsku w 2005 roku. W obu przypadkach rannych zostało kilkadziesiąt osób.
Prokurator Alaksiej Stuk podkreślał, że proces dowiódł winy obu oskarżonych, choć Kanawałau, który przyznał się do dokonania zamachu w metrze, nie przyznał się do niektórych wcześniejszych incydentów. Stuk odrzucił twierdzenia Kawalioua, który twierdził, że podczas śledztwa wywierano na niego presję, by wymusić zeznania. Kanawałau odmówił zeznań przed sądem.

PolskieRadio.pl
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
To jest tylko potwierdzenie moich tez z sąsiedniego tematu. Oczywiście ze ci młodzi nie mieli nic wspólnego z tym wybuchem. Ale poddani dobremu przesłuchaniu przyznają się do wszystkiego. Mamy sprawców, szybka kara śmierci dla zbrodniarza, publika się cieszy, Łukaszenko bohater.
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
To jest tylko potwierdzenie moich tez z sąsiedniego tematu. Oczywiście ze ci młodzi nie mieli nic wspólnego z tym wybuchem. Ale poddani dobremu przesłuchaniu przyznają się do wszystkiego. Mamy sprawców, szybka kara śmierci dla zbrodniarza, publika się cieszy, Łukaszenko bohater.

Oczywiste jest ze Kara Smierci ma sens tylko w przypadku niezawistnych sadow i byc orzekana wedlug precyzyjnie okreslonego prawa.

KS byla tutaj tylko narzedziem dla dykatora. Jakby nie bylo KS to zrobilby to inaczej, zfingowali probe zatrzmania gdzie podejrzani stawiali opor i policja musiala sie bronic i strzelac :)

Drogi Herbatniczku jak jakas wladza chce kogos zabic to brak KS ich nie powstrzyma :)
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
właśnie dlatego boję się rozwiązań ostatecznych. Nawet uczciwa władza może mieć ciągotki totalitarne. Zagrożenia można minimalizować a nie da się wyeliminować
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
właśnie dlatego boję się rozwiązań ostatecznych. Nawet uczciwa władza może mieć ciągotki totalitarne. Zagrożenia można minimalizować a nie da się wyeliminować

Co ja chcialem wykazac to to, ze jak wladza totalitarna bedzie chciala dopasc to nie ma ronicy czy jest KS czy nie. Jak nie ma KS to spokojnie znajda inne rozwiazania :)
Wiec wedlug mnie, nie jes o argument przeciwko KS.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
To, że władza może nadużywać swoich atrybutów to nie koniecznie argument, za tym, aby jej ich pozbawiać. Cóż, jest taki punkt widzenia i nazywa się anarchizmem. W Norwegii się zabezpieczyli i tam pana Bravika sąd pogłaska za podobną rzeź po główce. Wynik: na Białorusi nie ma sprawiedliwości i w Norwegii nie ma sprawiedliwości. Ja bym szukał trzeciego wyjścia.
 

Kettger

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
177
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Goście wysadzili w proch tyle osób, z czego na Białorusi zostaną rozstrzelani, a w Norwegii być może skończy się tylko na zakładzie psychiatrycznym. Gołym okiem widać chyba, gdzie jest sprawiedliwość...
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
Goście wysadzili w proch tyle osób, z czego na Białorusi zostaną rozstrzelani, a w Norwegii być może skończy się tylko na zakładzie psychiatrycznym. Gołym okiem widać chyba, gdzie jest sprawiedliwość...
http://swiat.newsweek.pl/matka-skazanego-na-kare-smierci-prosi-o-pomoc--bardzo-czesto-zdarzaja-sie-bledy-sadowe,85340,1,1.html
Chciałabym się zwrócić do wszystkich osób, które nie są obojętne, z prośbą o pomoc, żeby nie dopuścić do wykonania tej okrutnej kary. Przeciwko mojemu synowi nie ma żadnego przekonującego dowodu - mówiła matka Uładzisława Kowaliowa, skazanego na karę śmierci za współudział w zamachu z 11 kwietnia w mińskim metrze.

Dodała, że jej syn został skazany za to, że "w niewłaściwym czasie znalazł się w niewłaściwym miejscu".
W środę białoruski sąd skazał Kowaliowa i Dźmitryja Kanawałowa na kary śmierci za zamach z 11 kwietnia w mińskim metrze, w wyniku którego zginęło 15 osób. 25-letniego Kanawałowa oskarżono o przygotowanie i podłożenie ładunku wybuchowego, a jego rówieśnika Kowaliowa o współudział i niepoinformowanie o przestępstwie. Wyrok ma zostać wykonany przez rozstrzelanie.
- Bardzo często zdarzają się u nas błędy sądowe, zwracam się do wszystkich, którzy mnie wspierają, aby wypowiadali się za zniesieniem kary śmierci na Białorusi - mówiła L. Kowaliowa. Jak zaznaczyła, sprawa jej syna powinna zostać rozpatrzona ponownie, aby "znaleziono rzeczywistych sprawców tej zbrodni".
Poinformowała też, że jej ostatnie widzenie z synem trwało jedynie pół godziny i odbyło się w obecności funkcjonariuszy. - Powiedziałam synowi, że jest to dla nas próba, która musimy pokonać wspólnie, zawsze zostaje nadzieja - zaznaczyła.

3e421a2f218546f188e190787b8199f5.jpg
Lubou Kowaliowa - matka Uładzimira Kowaliowa skazanego na śmierć za współudział w zamachu bombowym w mińskim metrze - podczas konferencji prasowej w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak
Siostra skazanego Tacciana Kowaliowa zaznaczyła, że obecnie chodzi o to, aby rozpowszechniać informacje na temat zakończonego procesu wśród jak największego kręgu osób. - W naszym kraju niewiele ludzi ma dostęp do internetu i prawdziwych informacji; więc chcemy, żeby coraz więcej osób dołączyło się do akcji zniesienia kary śmierci na Białorusi, aby uratować dwóch niewinnych chłopaków - powiedziała.
Bliscy drugiego ze skazanych - jak poinformowano na konferencji - są w trudniejszej sytuacji. Matka Kanawałowa znalazła się w szpitalu z rozpoznaniem zawału, aresztowani byli także jego ojciec i brat. Dlatego nie udzielają się oni publicznie.
Białoruska działaczka praw człowieka Ludmiła Hraznowa oceniła, że w sprawie obu skazanych na Białorusi trwa "wojna informacyjna", a wszystkie oficjalne media starają się udowodnić, że młodzi mężczyźni odpowiadają za zamach. "Ale ja byłam prawie na każdej rozprawie i z każdym posiedzeniem sądu rosła u mnie pewność, że te osoby nie dokonały tego zamachu" - powiedziała. Dodała, że nawet jeśli na sąd była wywierana presja, to liczy na to, iż mogący skorzystać z prawa łaski białoruski prezydent "uwzględni wszystkie okoliczności"
jestem za karą śmierci dla morderców i degeneratów ... zatem pierwszy kulkę powinien dostać łukaszenko ...
 

Kettger

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
177
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Tak... a na końcu zostanie już tylko klerykalna finansjera, która znów będzie próbowała dyrygować krówkami. ;]
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
czy ty sobie dworujesz czy piszesz poważnie ?
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Uwierzył, w sprawiedliwy wyrok, jak pewnie sporo Białorusinów. Widocznie milicja nie mogła znaleźć prawdziwego winnego, albo ...nie chciano, aby znalazła. Prawdopodobnie zginą, Łukaszenko mógłby ich ułaskawić, i odebrać rolę litościwego ojca narodu, jak u nas Bierut (odgrywał taką role ułaskawiając co raz skazańca, jednocześnie nie robił nic, aby wpłynąć na katownie którą dowodził, aby nie musiał ułaskawiać). tylko w tym wypadku zadziałał by sam przeciwko swojej propagandzie. Gdyby jednak wszyscy Białorusini dowiedzieli się, że to lipa, być może nie miałby wyjścia.
Zawsze szkoda tak młodych ludzi. Niestety nie pierwsza tyrania i nie ostatnia. A kiedy rządzą tyrani padają trupy, dlatego coś takiego trzeba zwalczać w zarodku. U nas milczy się, kiedy policjant pobił niewinnego bezbronnego człowieka na ulicy, a sąd dodał mu jeszcze za nic trzy m-ce więzienia. Na Łukaszenkę nic nie poradzimy, ale nie akceptujmy sytuacji, kiedy jakiś Łukaszenko może wyrosnąć u nas.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
myślę że jednak tych "sprawców" rozstrzelają. Następnie Łukaszenko w ramach walki " z terroryzmem" jeszcze mocniej będzie trzymał za mordę Białorusinów. Przecież Hitler po dojściu do władzy zorganizował spalenie Reichstagu i następnie domagał się specjalnych uprawnień do walki z terroryzmem. A słynne ataki na domy w Rosji w 1999r świetna robota specsłużb i słynne "będziemy ścigać terrorystów nawet w kiblach" wypowiedziane przez arcydemokratę Putina. Tak to się często zaczyna
 
Do góry