corpse bride
Nowicjusz
- Dołączył
- 16 Luty 2012
- Posty
- 139
- Punkty reakcji
- 4
Tak kaiser, masz rację. Przecież Ty znasz mnie najlepiej i wiesz, że dzień bez imprezy jest dla mnie stracony
I tak własnie zdarza sie bardzo często, że jesteśmy do kogoś uprzedzeni poprzez to ile ma ten ktoś lat. A potem wielkie zaskoczenie. Pozytywne oczywiścieNiedawno poznałem dziewczynę, z którą czuję się dobrze. Jest tylko dwa lata starsza ode mnie (21 lat), a podejście do życia ma bardziej racjonalne niż wiele osób w okolicach 25-30 lat.
Właśnie o tym mówię! Nie należy być do nikogo z góry skreślać albo nawet być uprzedzonym, bo jest młodszy.jesteśmy do kogoś uprzedzeni poprzez to ile ma ten ktoś lat. A potem wielkie zaskoczenie. Pozytywne oczywiście
ja nigdy nie skreślam kobiet, które mają 19-25 lat, one mają zawsze u mnie foryNie należy być do nikogo z góry skreślać albo nawet być uprzedzonym, bo jest młodszy.
I bardzo dobrzeja nigdy nie skreślam kobiet, które mają 19-25 lat, one mają zawsze u mnie fory
ech, rozmarzyłem się...I bardzo dobrze
to nie pomaga, jak facet jest c*pa i dzwoni do mamusi za każdym razem, kiedy trzeba podjąć jakąś decyzję. ludzie wchodzą w związki już w miarę ukształtowani - nic tu nie pomoże wyprowadzanie się, przenosiny do innego miasta itp. albo sobie dziewczyny bierzecie mężczyznę za męża, albo dzieciaka, przecież widziały gały, co brały??po pierwsze co nalezy zrobic to wyprowadzic sie od rodzicow
cieszy mnie toech, rozmarzyłem się...
Dotknęło mnie to, ale jakoś pozytywnie. Opisujesz dokładnie mój przypadek. Mam dwudziestkę na karku... i 17 lat starszego faceta. Trudno to wytłumaczyć rodzinie, zwłaszcza mamie ale myślę, że z biegiem czasu zrozumie. Na początku była w szoku.A jeśli facet 35 letni (hmm co najmniej 35) spotyka się z dziewczyną 21 letnią? Nie deklaruje miłości ale przy tym na każdym kroku ją okazuje i widać że ogromnie mu zależy?
miłość?? a ja myslałem, że kasa?przecież liczy się miłość