Roznice wiekowe u partnerow

ewcia_81

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
16
Punkty reakcji
0
jeśli dziewczyna ma 14 lat i kręci z facetem o np 6 lat starszym to jest to duża różnica, ale dziewczyna co ma 20 lat i kręci z 26 latkiem nie jest już dużą różnicą. Z wiekiem różnica staje się mniej odczuwalna.


ważne, żeby obydwoje byli dojrzali
 

brima4

Nowicjusz
Dołączył
24 Kwiecień 2008
Posty
40
Punkty reakcji
0
Wy tak tylko o tym że chłopak jest dużo starszy od dziewczyny. Co sądzicie o odwrotnej sytuacji ? Nie chodzi mi tutaj że chłopak ma np. 14 lat a dziewczyna 20, ale dajmy na to chłopak 20 a dziewczyna 30 ?
 

ewcia_81

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
16
Punkty reakcji
0
Wy tak tylko o tym że chłopak jest dużo starszy od dziewczyny. Co sądzicie o odwrotnej sytuacji ? Nie chodzi mi tutaj że chłopak ma np. 14 lat a dziewczyna 20, ale dajmy na to chłopak 20 a dziewczyna 30 ?


czemu nie napewno sporo sie moga od siebie nauczyc
jestem w odwrotenj sytuacji i jest pięknie więc w drugą strone też napewno to działa
 

armusienka

Love
Dołączył
28 Październik 2008
Posty
4 511
Punkty reakcji
3
Miasto
XVI wiek ;)
Jednak uwazam ze lepiej jak to chlopak jest starszy,to zalezy od tego czy ktos woli czy w zwiazku dominuje starszy facet czy mlodszy...
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
16 latka i 20 latek? co o tym sądzicie? zwłaszcza gdy to 16 latka ma tendencję do rządzenia? :)
 

ciekawaswiata

...my kisses don't lie^^
Dołączył
27 Luty 2008
Posty
1 476
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Polska ;)
to zależy od tego ile ma rozumu w główce :) jeśli zarządza na plus to chyba nie ma się czym przejmować ;)
no i to zależy od faceta czy sobie da tak rządzić ;)
 

BlueDreams

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2008
Posty
230
Punkty reakcji
4
Wiek
33
Wy tak tylko o tym że chłopak jest dużo starszy od dziewczyny. Co sądzicie o odwrotnej sytuacji ? Nie chodzi mi tutaj że chłopak ma np. 14 lat a dziewczyna 20, ale dajmy na to chłopak 20 a dziewczyna 30 ?


Nie mam nic przeciwko takim związkom. Mam kilku znajomych którzy zdecydowanie wolą starsze od siebie dziewczyny (może nie 10 lat ale 3- 4) i dla mnie takie związki to nic nadzwyczajnego ;). W każdym związku wszystko zależy od ludzi którzy tworzą parę (mentalność, charakter, dojrzałość), a nie od wieku.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley

Candyman666

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2007
Posty
265
Punkty reakcji
1
Wiek
38
Miasto
Warszawa
ja bylem w zwiazku z dziewczyna 16 lat jak sam mialem 20..
no i ogolnie spoko fajnie sie dogadywalismy.. ja ja traktowalem bardoz powaznie a jak sie okazalo ona mnie nie ;]
zreszta.. czego ja sie moglem spodziewac po tak mlodej dziewczynie...
szybko zmienily jej sie poglady i podejscie do zycia.. z grzecznej dziewczynki zrobila sie wielka imprezowiczka itp ;p
uwazam ze taka roznica 4 lata jest jak najbardziej ok ale nie w takim wieku jeszcze...
tzn to zalezy od przypadku ale ja bym obstawial ze 24 do 20 byloby ok ;)
 

astana

absolwent
Dołączył
23 Styczeń 2009
Posty
1 305
Punkty reakcji
2
Różnica wieku jest, IMHO, nieistotna. Ważne jest tylko, czy ludzie potrafią znaleźć ze sobą wspólny język.
 

mariolejka

Nowicjusz
Dołączył
28 Styczeń 2009
Posty
32
Punkty reakcji
0
wszystko zależy od dojrzałości emocjonalnej... u nas różnica wynosi 17 lat, ja mam 22 on-39, co niektórzy powiedzieli by że to juz przesada, ja mogę powiedzieć że mój partner czasami zachowuje się jak nastolatek.. na szczęście tylko czasami :)
 

kajakachulska

Nowicjusz
Dołączył
3 Luty 2009
Posty
7
Punkty reakcji
0
Po 20stce różnica do 4 lat jest nawet wskazana, bo przeważnie faceci później dojrzewają. Osobiście nie wyobrażam sobie większej różnicy niż 10lat i jedynie na moja niekorzyść, młodszego ode mnie faceta bym przepędziła;)
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
wiecie co wam powiem.. zawsze uchodziłam za taką, i zawsze tak mówiłam, że nigdy nie będę miała młodszego chłopaka... zawsze byłam ze swoim rówieśnikiem, ewentualnie z chłopakiem o 1 - 3 starszym... aż pewnego dnia u mnie w pracy pojawił się pewien chłopak... nie wiem czy amorek celował we mnie czy się pomylił, ale widocznie tak miało być ;)... mój obecny chłopak jest młodszy ode mnie o dwa i pół roku, i jesteśmy razem 5 miesięcy, i sielanka nadal trwa... a koleżanki mi mówiły.. " nigdy nie mów nigdy ..." :) to teraz mam za swoje ;)

... miałam dokładnie tak samo :p

Całe życie patrzyłam na młodszych jak na dzieci... dobry na kolegę, ale absolutnie nic więcej. Aż tu pewnego pięknego dnia (piątek 13-go tak na marginesie ;)) spotkałam fajnego chłopaka, pierwsze wrażenie super - miły, fajnie się z nim rozmawiało, nie mówię o wyglądzie, bo nigdy nie przykuwałam do tego uwagi... ale wydawał się starszy (a ja jemu jak powiedział później młodsza ;) ale dla niego to od początku nie stanowiło problemu). Zaczęliśmy ze sobą pisać, potem się spotykać, w międzyczasie okazało się, że jednak jest ode mnie młodszy i tu pojawił się problem... Dodam, że dzieli nas tylko (kiedyś powiedziałabym "aż") rok różnicy, a dokładniej to 8 m-cy... Miałam pewne opory, żeby dać mu szansę, a tym bardziej, że mam brata w tym samym wieku co On, więc miałam pewien pogląd na tych "młodszych"... Jednak przekonał mnie do siebie i nie żałuję, do dziś jesteśmy RAZEM... Jak to w związku bywa różnie, ale kochamy się bardzo i planujemy wspólną przyszłość :) więc powiedzenie "nigdy nie mów nigdy" u mnie też znalazło zastosowanie ;)
 

h3lix

Bad Mutha Fucka
Dołączył
2 Listopad 2006
Posty
3 458
Punkty reakcji
13
Wiek
36
Miasto
www.forumovision.com
rok roznicy to tyle co nic... ja mam znajomych, roznica 3 lat miedzy nimi (on mlodszy), poznali sie gdy on mial chyba 15-16lat, dogaduja sie i sa razem juz chyba 4 lata.
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
no dla mnie i ten rok to było kiedyś dużo i sobie tego nie wyobrażałam :)

co do większych różnic to też znam takie historie... chłopak 19 lat, dziewczyna 23 czy 24, co więcej ona ma dziecko z innym, nie miała z tamtym ślubu... latem tego roku pobrali się, jestem pod wrażeniem jego niebywałej jak na wiek dojrzałości, z dnia na dzień stał się mężem i ojcem... a teraz jest już ich czworo, bo przyszło na świat drugie, ich wspólne dziecko i są bardzo szczęśliwą parą :)
 

AnonimkaS

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2009
Posty
25
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem wiek nie gra roli dla partnerów, najważniejsze jest czy się dobrze dogaduja, maja wspólne tematy i pasje. Czy się pociągają lub nawet kochają ;) I nie ważne czy to 3 lata różnicy, czy 10, bo dla partnerów to w końcu przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie, jedynie otoczenie będzie mogło ich oceniać, ale szczerze mówiąc? Kogo to obchodzi? ;)))

Uważam, że nie powinno patrzeć się na wiek, grubośc portfela, etc. Nalezy patrzec na człowieka takie jakim jest, bez kryteriów oceniania ;)
 

Sysunia``

Nowicjusz
Dołączył
23 Luty 2008
Posty
335
Punkty reakcji
10
Wiek
35
Miasto
z miasteczka;)
zawsze tak mówiłam, że nigdy nie będę miała młodszego chłopaka...

Ja też tak uważalam i dla mnie to nie bylo do pomyślenia. Nawet nie chcialam chlopaka ze swojego wieku. Jedynie jak już coś to musial być o dzień starszy ode mnie, albo nawet o godzine starszy :D hehehe mialam pomysly.
U mnie zmienilo się to myślenie dopóki nie poznalam chlopaka w moim wieku który byl mlodysz ode mnie o 10 miesięcy, ale rok ten sam. Nawet pokocilam sie z nim o to.... Nie jesteśmy razem, ale dzięki niemu nauczylam się, że wiek jest nie istotny. Ale dalej czasem mam takie myśli, że mlodszy to nie...
 

Springg

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2009
Posty
5
Punkty reakcji
0
Moim zdaniem różnica wieku nie ma znaczenia. ,,miłość nie wybiera'' a ,,serce nie sługa'' jak to mówią. Owszem jeśli 15-latka mówi że ma chłopaka w wieku 20 lat brzmi to trochę kontrowersyjnie ale gdy ona ma już 20 lat a on 25 to ta różnica nikomu nie przeszkadza a przecież to nadal jest różnica 5 lat ;) owszem taki związek nie zawsze może przetrwać ale to nie koniecznie przez różnicę wiekową a charaktery partnerów i dojrzałość biologiczną.

Wiem coś o tym bo sama jestem w takim związku, ja mam 16 lat a mój Skarb 21 i jesteśmy ze sobą już 1,5 roku. i nasz wiek nam nie przeszkadza, a jest tak dlatego, jak to powiedział mi kiedyś mój Skarb, że jestem bardzo dojrzała jak na swój wiek. i to prawda, bo przez to co przeżyłam już w moim życiu nauczyłam się ,,dorosłości'' :)
 
Do góry