jeśli dziewczyna ma 14 lat i kręci z facetem o np 6 lat starszym to jest to duża różnica, ale dziewczyna co ma 20 lat i kręci z 26 latkiem nie jest już dużą różnicą. Z wiekiem różnica staje się mniej odczuwalna.
ważne, żeby obydwoje byli dojrzali
jeśli dziewczyna ma 14 lat i kręci z facetem o np 6 lat starszym to jest to duża różnica, ale dziewczyna co ma 20 lat i kręci z 26 latkiem nie jest już dużą różnicą. Z wiekiem różnica staje się mniej odczuwalna.
Wy tak tylko o tym że chłopak jest dużo starszy od dziewczyny. Co sądzicie o odwrotnej sytuacji ? Nie chodzi mi tutaj że chłopak ma np. 14 lat a dziewczyna 20, ale dajmy na to chłopak 20 a dziewczyna 30 ?
Wy tak tylko o tym że chłopak jest dużo starszy od dziewczyny. Co sądzicie o odwrotnej sytuacji ? Nie chodzi mi tutaj że chłopak ma np. 14 lat a dziewczyna 20, ale dajmy na to chłopak 20 a dziewczyna 30 ?
To prawda )to zależy od tego ile ma rozumu w główce jeśli zarządza na plus to chyba nie ma się czym przejmować
no i to zależy od faceta czy sobie da tak rządzić
oj, inteligentna to ona jestto zależy od tego ile ma rozumu w główce jeśli zarządza na plus to chyba nie ma się czym przejmować
no i to zależy od faceta czy sobie da tak rządzić
jak już to wygląda to tak że ona mnie wykorzystuje jokeTo prawda )
ale zle jest jesli osoba starsza wykorzystuje mlodsza ;]
mowie tutaj o skrajnych przypadkach dobra ,juz sie nie wtrącamjak już to wygląda to tak że ona mnie wykorzystuje joke
wiecie co wam powiem.. zawsze uchodziłam za taką, i zawsze tak mówiłam, że nigdy nie będę miała młodszego chłopaka... zawsze byłam ze swoim rówieśnikiem, ewentualnie z chłopakiem o 1 - 3 starszym... aż pewnego dnia u mnie w pracy pojawił się pewien chłopak... nie wiem czy amorek celował we mnie czy się pomylił, ale widocznie tak miało być ... mój obecny chłopak jest młodszy ode mnie o dwa i pół roku, i jesteśmy razem 5 miesięcy, i sielanka nadal trwa... a koleżanki mi mówiły.. " nigdy nie mów nigdy ..." to teraz mam za swoje
zawsze tak mówiłam, że nigdy nie będę miała młodszego chłopaka...