Kto Ci wolnosci broni Lobo?
Kto nadaje wolnosc ze nie jest naturalna? Wolnosc JEST naturalna bo nie jest spoleczna a indywidualna. Wlasnosc nigdy nie jest indywidualna bo broniona jest przez umowe a czesto zmowe silniejszych w stosunku do slabszych.
Lobo wkurzasz sie ze umowa panstwo obywatel to nie umowa a zmowa... A zmowa wlasnosci to co? Co innego?
a zmowy/umowy sa mozliwe tylko w socjalizmie
przeciez wytlumaczylem naturalne=indywidualne.
Wychodzace z czlowieka i przyslugujace dla czlowieka i jego dotyczace.
W czym? Co ty pierdzielisz?
Umowa czesto traktowana jest jak pakt przymierze... a to juz czesc kultury. Twierdzisz ze jedynie w socjalizmie jest kultura i ciaglosc zycia spolecznego? Co za nobilitacja socjalizmu.
Pawian sie pewnie ucieszy ze od samych "socjalistozercow" mozna wywnioskowac ze kapitalizm to brak kultury
w naturze indywidualizm nie istnieje,
Dla lwa nie przysluguje bujna grzywa?nic nikomu tez nie przysluguje...
Tylko ze w socjalizmie o tej "umowie" jednostka indywidulana nie decyduje,
na prawdziwe wolnym ryknku mozliwe sa natomiast kontrakty na zasadach jakie kazdy uzna dla siebie za stosowne
kultura to co innego i nie miszej bo o czym innym byla dyskusja
, decyduje za nia caly mechanizm
Powiedz to dla lwa zjadajacego swoje dzieci..........
Dla lwa nie przysluguje bujna grzywa?
Za to w kapitalizmie jednostka tworzy kulture od nowa i porzadek niczym autystyczne dziecko? Nie badz smieszny.,.....
i kazdy tworzy swoj wlasny rynek? Czy sie dopasowuje?
UMOWY TO KULTURA! Kradziez to jedynie wiarolomstwo umowy... i tyle
A za pracodawce pracownika ktory czesciej niz w socjalizmie mowi - nie mam innego wyjscia co niby decyduje!!
nie, jest jego czescia
lwy jedza swoje dzieci ?
zadko
Ty wciaz piszesz o socjalizmie...
splycasz pojecia tylko do aspektow materialnych,
WLASNIE - natura..... Mam sie bawic w etymologie slowa nalezec? Lekarze z WHO tak nie powiedzieli?
Zagryzaja je aby moc kopulowac z samicami
ale co to ma do rzeczy ?
NATURALNE jest dalece nieprecyzyjne
jest to kontrargument?
Wytlumaczylem kuzwa........ Ze lew nie jest spoleczny=jest indywidualnoscia. Wszystko wyplywa z niego a nie ze spoleczenstwa. Np u surykatek jest inaczej sa to najbardziej uspolecznione zwierzeta na swiecie.
Takie trudne? Spoleczne antynonim indywidualne. Nie ma miejsca na czary burzuazyjne.
Lew (Panthera leo) – duży, mięsożerny ssak lądowy z rodziny kotowatych, drugi po tygrysie – co do wielkości – wśród czterech ryczących wielkich kotów. Jedyny kot żyjący w zorganizowanych grupach socjalnych
Niezupełnie tak jest.Zwierzęta walczą na śmierć i życie o terytoria i pokarm,znaczą teren aby poinformować inne zwierzęta,że jest on zajęty i będzie broniony w bezlitosnej walce.Ich wolność wyznaczają warunki zewnętrzne,bezwzględne i okrutne prawa przyrody,gdzie jednostka słabsza zostaje zjedzona.Dokładnie taki model życia proponują Polakom,Indianom i różnym Murzynom w krajach trzeciego świata liberałowie.Z dobrym rezultatem dla wyzyskiwaczy oczywiście.Dokładnie. W prawie dżungli nie ma własności i wolności.
Kraść jak banda liberałów?
W Polsce nigdy nie rządzili liberałowie, więc ich o nic nie oskarżaj. Jednymi partiami liberalnymi w Polsce są UPR i WiP, a one nigdy samodzielnej władzy nie posiadały, bo nie stosują populizmu wśród ludzi, tylko wysuwają logiczne i naukowe argumenty na poparcie swoich tez i nie robią takich politycznych gierek jak PO czy SLD.
Kto twierdzi, że nie istnieje coś takiego jak dobro publiczne i że wszystko jest prywatne?Tak adamie przeciez to oczywiste ze nie istnieje cos takiego jak dobro publiczne wszystko jest prywatne.... Takie celowe niezauwazanie faktow jest psychoza.
1. A teraz nikt nie zabija za 5 zł i krzywe spojrzenie?Nie niech bedzie a tak jest i nigdy nie bedzie wszystko prywatne bo rownaloby sie to z takim niezadowoleniem spolecznym ze dochodziloby do zabijania na ulicy za bulke..
Tak, wiem.Warto dac wedke dla rybaka... Jednak jak nie da sie ani wedki ani ryby... Biedak sobie wezmie bo prawo wlasnosci WCALE NIE JEST CZYMS NATURALNYM!