Rola bajek i baśni w psychoterapii

Status
Zamknięty.

sheer

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2011
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam, mam zamiar napisać pracę o roli baśni i bajek w psychoterapii dzieci. Czy ktoś z Was może ma jakieś spostrzeżenia, wiadomości, może doświadczenia albo materiały, którymi mógłby się podzielić? Interesuje mnie też, jaka jest ogólna świadomość społeczeństwa - czy uważacie, że bajki i baśnie mogą dopomóc z psychoterapii dzieci? Z góry dziękuję.
 

molson

Nowicjusz
Dołączył
10 Luty 2011
Posty
15
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Warszawa
Hej
Jakiś czas temu moja współlokatorka ślęczała nad podobnym zagadnieniem, którego mam już po uszy, ale wiem, że korzystała między innymi z tych materiałów: pomoc 1
pomoc 2
 

miska19

Wyjadacz
Dołączył
26 Grudzień 2009
Posty
6 439
Punkty reakcji
484
Wiek
32
Wiesz co, duzo Ci nie podpowiem, bo nie jestem studentka psychologii, ale z tego co sie orientuje bajki ogolnie maja bardzo duzy wplyw na rozwoj dziecka, ono stamtad czerpie wzorce jak warto postepowac. Kiedys nawet w gazecie byl ciekawy artykul jak dokladnie wplywaja poszczegolne bajki i czego ucza dziecko, lecz powiem Ci, ze niestety nie pameitam. W sumie tak nigdy sie nad tym nie zastanawialam , wiec nie powiem Ci jaki dokladnie wplyw maja poszczegolne bajki.
 

BohunWilk

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2011
Posty
141
Punkty reakcji
5
W Nauce Świata Dysku 2 autorstwa Pratchetta i paru naukowców wychowanie dziecka zostało porównane do prania mózgu. Człowiek rodzi się zwierzęciem bez wykształconej empatii i umiejętności życia w grupie.I tutaj moim zdaniem dzieci to są takie małe egoistyczne potworki, które nie wiedzą co to jest altruizm, wdzięczność i poświęcenie. Samymi słowami trudno je tego nauczyć, ale poprzez bajki, które kształtują ich wyobraźnie i pozostają w ich umysłach dłużej możemy kształcić umysły dzieci, a przez to takze przyszłe pokolenia.

Taką bajką jest np. religia. Ucząc dzieci religii, jej dogmatów, zakazów, nakazów, kar i nagród możemy mieć nadzieję, że jak dorośnie to nawet jak dziecko stanie się ateistą to coś z tej religii w dziecku pozostanie.

Taka bajka jak "Dziewczynka z zapałkami" uczy dzieci empatii, chęci pomocy innym potrzebującym.

Niektórym osobom nie podobają się niektóre bajki, ponieważ wg nich źle wpływają one na dzieci. Feministki walczą np z "Kopciuszkiem", ponieważ ta bajka uczy dziewczynki, że jeśli będą one porządne, będą sprzątać, zajmować się domem to przyjdzie kiedyś książe i wynagrodzi jej te wszystkie niewygody. Tak samo z "Księżniczką na ziarnku grochu". Dziewczynka musi być łagodna i delikatna.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
To ciekawe zagadnienie, jednak nie mogę zaaprobować tak ujętego tematu. Dałem dosyć wyraźne do zrozumienia, że to dział do dyskusji, a nie do pomocy w z pracach.

Poza tym jest jeszcze dział psychologia. Zamykam.
 
Status
Zamknięty.
Do góry