Rock progresywny/neoprogresywny

Concini

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2008
Posty
206
Punkty reakcji
2
Sprawdziłam, tematu takiego jeszcze nie ma, co mnie dziwi...

Rozumiem, że nie jest to zbyt popularny gatunek, ale zapewniam - wciąga... Szczególnie najdłuższe kawałki, trwające od kilkunastu minut i więcej...

Może komuś coś mówią takie nazwy kapel jak Anathema, Green Carnation, Arachnoid, Transatlantic, Riverside, Pendragon i tym podobne?
 

m0st

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2008
Posty
436
Punkty reakcji
0
Wiek
34
W zasadzie dopiero sie 'wcieram' w prog rocka, glownie tego z lat 70': Pink Floyd, King Crimson, Rush itd. Ten ostatni gra ostrzej i mozna ich uwazac za protoplastow dzisiejszego metalu progresywnego.

Anathema slyszalem bodajze plyte alternative 4 i jakos mnie nie wciagneli... Moze kiedys do nich wroce i sie przekonam :) i jakos mi to nie podchodzi pod progresje :niepewny: Moze akurat zla plytke dorwalem ?
 

Concini

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2008
Posty
206
Punkty reakcji
2
No ba, Pink Floyd to absolutna klasyka... :)
Prog rock moim zdaniem, nie jest muzyką, którą słucha się "w tle", więc długo trzeba się niekiedy przekonywać do kapeli...

A co myślicie o Porcupine Tree...? Zalatują ostatnio komercją, wokal kompletnie mi nie leży, ale kilka kawałków mają niezłych...
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
Anathema to bardziej metal- niegdyś doom metal, później trochę stonował.
No może jakiś mały wycinek z "życia" tego zespołu to progresywny rock, ale raczej przeważa metal
 

Concini

Nowicjusz
Dołączył
2 Lipiec 2008
Posty
206
Punkty reakcji
2
Z pewnością... "Początkową" fazę ich twórczości również lubię, później dość trudno jednak sklasyfikować, zaszufladkować Anathemę pod jeden styl - tutaj mamy np. "Electricity", czy zupełnie inne w brzmieniu "Pulled under at 2000 meters a second"...

Nie zmienia to faktu, że Anathemie jestem "wierna" od dobrych paru lat, co u mnie jest sukcesem ;)
 

jobaczka

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2008
Posty
13
Punkty reakcji
0
czemu nikt jeszcze nie wymienił Marillionu? Coccini w tranatlanticu gra basista z Marillionu :) Z polskich kapel oporcz Riverside warto dodać Quidam, Iluzjon, Collage, Believe, Sateliite, After
 

Caleb

VIP
VIP
Dołączył
3 Maj 2007
Posty
8 989
Punkty reakcji
206
Pink Floyd zawsze lubiłem i lubić będę. Nuta niełatwa w odbiorze, ale bardzo bogata zarówno pod względem muzycznym jak i tekstowym. Anathema-próbowałem, ale nudzi mnie to. Przynajmniej ta część twórczości na jaką się natknąłem. A natknąłem się głównie na ballady, przy których można najprędzej przyciąć komara-"Are You There?" czy "One Last Goodbye". Nuda straszliwa. Dalej-Fish, gostek łączy nieco progresji, nieco muzyki celtyckiej. Średniej jakości lajcik, ale znalazło się parę lepszych utworów "Hold Your Head Up", "Boston Tea Party".
Jeszcze Frost i Frameshift(mieli ciekawy koncept z płytką "Unweaving The Rainbow". Album nawiązywał do prac Dawkins'a i faktu, że naukowe poznanie nie niszczy wartości tego co ciekawe i dotąd niepojmowalne).
Także w dźwiękach The Doors rozbrzmiewa echo progresji.

Sam gatunek dziwny, trzeba się osłuchać, aby zrozumieć o co chodzi. Dużo eksperymentów, kombinacji, aż do przesady. Ale eksperymentować warto. Czasem wyjdzie muzyczne dziwadło, które ciężko strawić. Ale czasem coś wspaniałego jak w przypadku Pink Floyd, które stanowi inspirację dla muzyków po dziś dzień.
 

christine_daae

Nowicjusz
Dołączył
1 Czerwiec 2009
Posty
9
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Chodzież
a znacie Pain of salvation? Wlasciwie to juz taki chyba bardziej metal progresywny.Mi sie ogolnie podoba choc nie przekonalam sie odrazu do teg zespolu
a i jeszcze Sylvan grajacy rocka progresywnego, takiego bardziej strawnego,ze tak powiem.latwiej w ucho wpada
 
A

Aqualorn

Guest
No mój ulubiony gatunek w sumie. Co do metalu progresywnego to zależy jak go traktujemy: czy jako podgatunek rocka progresywnego czy jako podgatunek metalu. Właściwie chodzi o to czym bardziej jest. Moim zdaniem trudno jednoznacznie rozgraniczyć rock i metal progresywny. Przykład to chociażby płyta Images And Words Dream Theater. Wracając do rocka progresywnego to oczywiście Pink Floyd jest legendą. Dark Side to po prostu muzyczna epopeja. Poza tym 741 tygodni na Billboard 200 też coś znaczy. Lubię bardzo twórców okresu Marillion - ten zespół najbardziej z ,,drugiej fali" prog rocka. Misplaced Childchood, Script... czy Brave to wspaniałe albumy. Ostatni to wg mnie jeden z albumów 2008 roku.

Lubię też bardzo obecnego prog rocka. Muzykę w stylu Riverside'a czy Porcupine Tree. Ayreon to mój faworyt ale trudno jednoznacznie powiedzieć czy Lucassen wykonuje porg rock czy porg metal.

Z metalu progresywnego to wspomniany wcześniej Dream Theater, Opeth, Tool, ostatnia płyta Symphony X, Devin Townsend, Animations się dobrze zapowiada

Pozdrawiam wszystkich fanów progresywnej muzyki
 

Ar.

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2009
Posty
142
Punkty reakcji
0
Miasto
Stąd
Pink Floyd - więcej mi do szczęścia nie trzeba. Faworyci to, zaskoczenia nie będzie, The Wall, Dark Side Of The Moon oraz Wish You Were Here. Z Division Bell spodobałą mi się piosenka "Cluster One", w sumie instrumentalna. Chyba moje ulubione piosenki to "Shine On You Crazy Diamond (Part I-V)" i "Hey You". Fajne są też "Jugband Blues" i "Money". The Wall jest świetne w całości, zdecydowanie mój ulubiony album wszechczasów.
 

polciaa

Nowicjusz
Dołączył
24 Czerwiec 2009
Posty
17
Punkty reakcji
0
Riverside to zdecydowanie mój ulubiony polski zespół, ze wszystkich gatunków, których słucham. Są jednym z niewielu powodów, dzięki którym jestem dumna z Polski.
A z zagranicznych - Porcupine Tree, Pineapple Theif.
 

pik416

Nowicjusz
Dołączył
27 Czerwiec 2009
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Zabrze
Znajomośc z muzyką progresywną zaczynałem od King Crimson i jak dla mnie są najlepsi, jesli chodzi o gatunek. Nie bedę wymieniał tych najbardziej znanych bo po co... za to ostatnio natrafiłem na płytkę bodajze niemieckiej grupy Lightshine, bardzo przyjemna nuta - polecam. Inne to Wild Turkey, chociaz nie ma w ich muzyce niczego odkrywczego to i tak przyjemnie sie słucha...no i The Mars Volta, według mnie jeden z oryginalniejszych zespołów ostatnich lat jak dla mnie.


the_toilet_baner.jpg
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Do tej pory słabo drążyłem ten gatunek. Z polskiej sceny lubię SBB i progresywnorockowe płyty Niemena (np Enigmatic, czy tzw "Czerwony Niemen").

Zza granicy to oczywiście Floydzi.
Z metalu progresywnego - hmm, Tool?

Szczególnie zwracam uwagę na wspomniane SBB i Niemena, bo niestety niewiele osób w Polsce tego w ogóle próbuje słuchać, a poziom muzyki przecież wysoki.

Moim zdaniem np przed tym to Pink Floydzi się chowają:
http://www.youtube.com/watch?v=12mdWiw70PY
 

1699850

Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
Dołączył
8 Listopad 2006
Posty
6 585
Punkty reakcji
107
Wiek
37
Miasto
54.5°, 17.7°
Tak sobie siedzę słuchając SBB i zastanawiam się - dlaczego ten zespół jest tak mało znany w Polsce? No rozumiem - progresywny rock jest dziwaczny, ale - nie przeszkadza to jakoś słuchać/słyszeć o Pink Floyd, a polskie co lepsze jakoś w Polsce się nie może przebić.

Tak grali 35 lat temu (po 6 minutach się rozkręca :p):
http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/9o2dqPCNTrW/sbb_wolnosc_z_nami

lub tak z mniejsza liczbą udziwnień (to wcześniejsze dla mnie zdecydowanie zbyt dziwaczne, ale pora część ich muzyki tak właśnie wyglądała - progresywnie jak sie patrzy):
http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/4VvUOl4EgFa/sbb_penia

Czy takie coś:
http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/3E64ceKirBC/sbb_na_pierwszy_ogien

Tak grają dzisiaj:
http://jakub333.wrzuta.pl/audio/5RFQk8BhkFj/sbb_-_skala
 

Czuba

Nowicjusz
Dołączył
22 Kwiecień 2011
Posty
45
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Łódź
SBB to mało znany zespół? powiedziałbym nawet, że prawie w ogóle nie znany ;< Byłem na jednym koncercie (ok. 2 lata temu) w jednym z największych klubów w Łodzi (dekompresja), świetne brzmienie, wydawałoby się ciągle w formie. A tu.... poza mną na sali, było może jeszcze z 15, plus ekipa techniczna. Szkoda słów dosłownie.
 
Do góry