Rock i orkiestra – prawdziwy power

[burzakos]

co sadzicie o takim polaczeniu. niby dwa oddzielne swiaty, a wg mnie utwory rockowe/metalowe brzmia niesamowicie w towarzystwie orkiestry symfonicznej. mnie takie brzeminie powala np. ten utwor (w sumie to juz klasyka)
http://www.youtube.com/watch?v=ziThYl6B2vw
i ten
http://www.youtube.com/watch?v=RTPerNpeV7A&NR=1
mnie to wbija w fotel, az zaluje ze nie moglem tego posłuchac na zywo to dopiero musza byc emocje i power

 

[LaggeR]

fakt dobrze to wyszlo metallice, jednak sadze ze nie we wszystkich gatunkach rocka/metalu bedzie to tak dobrze brzmialo.
W niektorych zespolach power metalowych brzmienia orkiestry sa raczej powszechne

 

[gocha999]

zgadzam sie, ze utwory wtedy duzo zyskują. jezeli chodzi o wysłuchanie tego na zywo to w tamtym rocku byłam na koncercie w kaliszu nazywał się chyba "filharmonia nie gryzie" i gral tam Grzegorz Kupczyk z orkiestra symfoniczna. ekstra koncert moim zdaniem, takie polaczenie wysluchane na zywca sprawia ze uginaja sie kolana. a jezeli chodzi o mariaze muzyki klasycznej i rocka to sa czasem fajne przerobki piosenek rockowych wykonywane przez muzykow klasycznych. jest nawet taaka płyta Classic and Acoustic - Tribute to Rock and Roll Legends. niektore sa całkiem przyjemne.

 

[Lestat]

Wszystko musi byc z umierem. Jak ktos wspomnial, Metallica doskonale wywazyla proporceje metal-orkiestra i calosc zrobila doskonale wrazenie. Czasami slyszlem na koncertach zespolow Behemoth czy Vader tez wstawki orkiestry i tez to bylo mile dla ucha.

 

[szkudlarnik]

ja pocinam na podobny koncert jutro wybijam. w gdansku w sobote będzie gral Ian Gillan piosenki deep purple razem z orkiestra. licze na to ze bedzie kosmos. jak ktos jeszcze chce to macie linka wam wrzuce. takie eventy rzadko sie trafiaja, a bileciory stoja tylko 15 złociszy http://www.ticketpro.pl/jnp/en/muzyka/muzyka-klasyczna/207536-dziwny-jest-ten-swiat-przestrzen-wolnosci-i-gillan-n-hage.html

 

[Caleb]

fakt dobrze to wyszlo metallice, jednak sadze ze nie we wszystkich gatunkach rocka/metalu bedzie to tak dobrze brzmialo.
W niektorych zespolach power metalowych brzmienia orkiestry sa raczej powszechne

A ja nieszczególnie lubię ten ichni występ. Jako tako nie zagrali źle, tu chodzi o moje własne postrzeganie Metallici. Meta kojarzy mi się z męskim graniem, to znaczy przebojowym i bardziej surowym niż w S & M. A to tutaj psuje ten obraz. Choć jest parę kawałków, które tam mi pasowały jak For Whom the Bell Tolls, które ma wzniosły charakter już w oryginale). Zdecydowanie wolę bardziej gdy James rzuca ,,fuckami" i drze mordę przy towarzystwie mocnych gitar.

Natomiast lubię muzykę symfoniczną, dźwięk skrzypiec itp. I nie mam nic przeciwko ze swataniem jej z metalem, ale to już indywidualnie zależy od zespołu, aby ocenić. Obecnie natomiast coraz bardziej lubię folk metal, gdzie także wykorzystywane są nietypowe dla tej muzyki instrumenty.

 

[kulu-kul]

Najgorzej jest jak jakiś band wykorzystuje Bacha albo utwory innych muzyków klasycznych do takiej rąbanki. Przykładów nie podam bo staram się wyrzucić z pamięci te doświadczenia. Takie połączenia mnie tylko irytują, a nie zachwycają.

 

[gawron_polski]

Hej! A taka Apocalyptica, w sumie zrzynają po maksie z Metallici(za pozwoleniem, co prawda) ale ja czasem lubię posłuchać. W tamte wakacje byli w Polsce.

 

[Caleb]

To się coverowanie, nie zrzynanie nazywa ;p.

A fakt, trzeba przyznać, że nieźle grają i to nie tylko na warsztacie mają Metallicę. Przerobili również utwory Faith No More, Sepultury czy Slayera. Niegdyś ich słuchałem, teraz mi się już przejedli. Natomiast szacunek za tak śmiały projekt. Rozpoczynać karierę płytką, która łączy muzykę jednego z najważniejszych przedstawicieli metalu wraz z melodiami wiolonczeli... aby było więc tak ciekawych koncepcji w muzyce.

 

[Parabola]

Hej! A taka Apocalyptica, w sumie zrzynają po maksie z Metallici(za pozwoleniem, co prawda) ale ja czasem lubię posłuchać. W tamte wakacje byli w Polsce.

W te wakacje też byli w Polsce - 11 lipca w Kraku na Knock Out Fest, szoł był wspaniały i prawdziwie rockowy. Uwielbiam ich od pierwszej płyty Metallica by Four Cellos; co więcej, sądzę, że to właśnie oni zainspirowali Metallicę do nagrania symfonicznych wersji ich przebojów.

Co do samego tematu, połączenie klasyki i metalu po raz pierwszy spodobało mi się w przypadku Therion - Theli, z genialnymi partiami chóru. Ich kolejne płyty Vovin i Deggial też są warte posłuchania, po jakimś czasie zaczęli zjadać własny ogon i powielać dawne pomysły.

 

[Dobuch66]

Z tym to tylko Apocalytpica i w sumie Rhapsody. Tylko, że oni właściwie to mają na stałe chórek, tak jakby xD