Robienie kupy przy kims...

[Toffee]

Ja i moj chlopak planujemy zamieszkac razem. Jednak dla mnie bardzo krepujace jest robienie kupy i oddawanie przy tym odglosow audio. Nie wiem jak to bedzie... <_< jak przyjdzie mi zrobic kupe jak moj chlopak bedzie obok w pokoju .... POMOCY!
jak jest z wami?
Nie krepuje mnie nawet "zapach"ale te odgłosy audioo---tragedia!!

 

[Kasiunia 14]

nie no jaki temat
sorry wstydzisz sie swojego chłopaka przeciesz on też będzie musiał robić kupe
hehe

 

[Toffee]

ja np nie slyszalam aby on robiac kupe "prykal" a mnie sie to czesto zdarza!!!

 

[motylek]

:mruga: jaki temat

ja nie widzę w tym zadnego problemu... przecież to jest naturalna rzecz, każdy musi robić kupę i co w tym niby takiego wstydliwego??

zawsze możesz mu wkładać do uszu stopery, jak pójdziesz do ubikacji

 

[Toffee]

z tym prykaniem czuje sie tak dziwnie i glupio...moze ze mna jest cos nie tak ze prykam przy tym..wy tez prykacie jak robicie kupe?

 

[Doroti]

Ja i moj chlopak planujemy zamieszkac razem. Jednak dla mnie bardzo krepujace jest robienie kupy i oddawanie przy tym odglosow audio. Nie wiem jak to bedzie... <_< jak przyjdzie mi zrobic kupe jak moj chlopak bedzie obok w pokoju .... POMOCY!
jak jest z wami?
Nie krepuje mnie nawet "zapach"ale te odgłosy audioo---tragedia!!

To naprawdę straszne.... ale mam na to rade. chodz do sąsiadów , albo wycisz ściay w ubikacji ;p

 

[Kasiunia 14]

:mruga: jaki temat

ja nie widzę w tym zadnego problemu... przecież to jest naturalna rzecz, każdy musi robić kupę i co w tym niby takiego wstydliwego??

zgadzam sie z tym
przeciesz on cie nie wysmieje

 

[Toffee]

Oczywiscie to naturalana sprawa ale mi chodzi o prykanie-dla mnie to krepujace!

 

[Kasiunia 14]

to powiedz swojemu chłopakowi że prykasz (i jak chce z toba mieszkac to sie musi przyzwyczaić)

 

[Doroti]

Oczywiscie to naturalana sprawa ale mi chodzi o prykanie-dla mnie to krepujace!

Jeżeli dobrze wyciszysz łazienkę, płytami gipsowo- kartonowymi to "prykania" nie będzie słychać. koniec. kropka.

 

[Toffee]

Ech nie ma co tutaj gadac...jestescie chyba jescze bardzo mlode ... poczekam az ktos inny sie wypowie.

 

[Doroti]

dziękujemy za uznanie....

wiesz wbrew pozorom też mieszkam z ludzmi, też załatwiam "te" sprawy, ale jakoś nic nie słychać. No chyba, że robisz to przy otwartych drzwiach.

 

[Kasiunia 14]

możesz też wybudować sobie kibelek na dworze i wtedy na pewno nie będzie nic słychać
a chłopakowi powiesz ze wolisz jak jest na zewnątrz
:lol: :lol: :lol:

albo wysyłaj chłopaka do sklepu jak chcesz sie załatwić

 

[Toffee]

Doroti skad wiesz,ze nie slychac? moze tylko ci sie tak wydaje buehehe

 

[Kasiunia 14]

a może i słychać ale przeciesz nikt jej za to nie zabije.....

 

[Doroti]

skąd wiem ? to proste nie tylko ja to robie i kiedy ktos z domowników też to robi to nic nie słychać to po pierwsze. po drugie to temat naprawde (wybacz słowo) idiotyczny. naprade wystarczą płyty gipsowo-kartonowe i po problemie. naprawde nie będzie nic słychać. to tyle. wiesz i dziwi mnie to , ze "dorosła" dziewczyna majaca zamieszkać z chłopakiem zachowuje się jak trzynastolatka.

 

[Kasiunia 14]

wątpie żeby trzynastolatki sie tak zachowywały

 

[Doroti]

wątpie żeby trzynastolatki sie tak zachowywały

Racja. Zachwoują się rozsądniej

 

[fehcram]

a ja sądze że 13-latki zakładają równie bezsensowne tematy z ktróych chce mi się śmiać

Rob kupe nosem.

 

[Kasiunia 14]

Racja. Zachwoują się rozsądniej

o wiele rozsadniej

a z resztą
TOFFEE co z tego że słychać czy twój chłopak będzie się z ciebie śmiał??????