vik123 napisał:
Jesli wiekszosc Polakow chcialaby zyc w dobrobycie to ten swoj dobrobyt musza wyprodukowac.
Cała właśnie filozofia w tym, żeby ten dobrobyt wyprodukować to potrzebne są do tego warunki.
Te warunki tworzenia dobrobytu to są niskie nakłady podatkowe kosztem odchudzonej biurokracji państwowej.
Jak tworzyć dobrobyt rozwijając myśl filozofii socjalizmu?
Nie da się.
Jeżeli ktoś naiwnie myśli, że Państwowy urzędnik to jest osoba szlachetna, uczynna i nie patrząca na własny interes to ma do tego prawo...tylko, że to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Tam gdzie państwowe koryto....tam się tworzą układy i układziki. Ogromne pieniądze na przetargi...etc.
Taki urzednik, żeby mieć do łapy milion....nie zawaha się zmarnotrawić 100 milionów poprzez niekorzystny dla państwa kontrakt czy niekorzystne rozporządzenia. Szkodliwe dla państwa i społeczeństwa.
Tam ludzie idą i szybko uczą się jak żerować na państwowej kasie.
Daleko szukać....1400zł za obiad z państowej karty.
Widać, że nikt tego nie kontroluje nawet ile oni wydają....ktoś to wogóle sprawdza? Gdyby sprawdzał to nie byłoby dla nich normą zamawiać za 1400zł obiad bez ściemy płacić na bezczelnego z karty lanczowej która jest zasilana z budżetu państwa.
Powiedz to "Kowalskiemu", który 1400zł wyciąga za miesiąc pracy, że z jego rocznych podatków minister zjadł sobie ośmiornicę na obiad.