Ja sie będę starał trzymać tematu
Dla wyznawców prawdziwych i szczerych jakiejkolwiek wiary, ta właśnie wiara jest jedyną prawdziwą i słuszną. Wszystkie inne wyznania i wiary to oszustwo a w najlepszym razie brak oświecenia. Tak więc w sferze kontaktów różnych religii trudno liczyć na kompromis bo jest on doktrynalnie niemożliwy.
W obrębie jednej religii bywa wiele różnych rozumień świętych przekazów a co za tym idzie kontrowersji, wątpliwości a nawet wrogości. Kto ma racje absolutną? Nikt!
Zakłamaniem nie jest przeróbka Pisma Świętego na miarę potrzeb aktualnych kościoła ale fakt, że mając świadomość dopasowywania kanonów wiary do zmieniającej się rzeczywistości odbiorców tego, wiernych, traktuje sie jak stado baranów.
Wiele religii i grup wyznaniowych zachowuje swoje pierwotne prawa i przykazania.... i odstaje od dzisiejszego świata, traci wyznawców albo zamyka się w zajadłej wojnie z nowymi czasami. Fundamentalizm jest dziś postrzegany jako coś złego bo i faktycznie nic dobrego z tego nie ma. Islamscy samobójcy walczący w imię swojej wiary nazywani są terrorystami. Krzyżowców nikt terrorystami nie nazwał do dziś. U nas. W krajach, gdzie dominują inne religie katolicyzm jest nazywany po imieniu. Tak jak i my traktujemy innowierców.
Zakłamaniem i jednych i drugich jest fałszowanie prawdy o tym, że świat to skupisko ludzi wierzących w różnych bogów. Zakłamaniem jest nawoływanie do waśni religijnych i wojen nawet. Zakłamaniem jest mieszanie sie religii do spraw państw i społeczeństw świeckich.
Każda religia, każde wyznanie, wierzenie to zbiór mniejszych i większych zakłamań, celowych i świdomie przez wodzów eksponowanych. Wszystko co służy zdobyciu władzy dusz i majątków jest dla zdobywców słuszne i dobre. Rola mas jest poddaństwo i ślepa wiara. Żaden Bóg nic z tym wspólnego nie ma