Religia - czy jest nam potrzebna?

soluscontraomes

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
9
Punkty reakcji
2
Wiek
44
Żyjemy w okresie, w którym możemy zaobserwować różnego rodzaju dyskusję na temat roli religii w naszym codziennym życiu. Uważam, że wiara jako taka jest potrzebna, ponieważ masy pozbawione innego odniesienia nie potrafiłyby tłumaczyć swojego postępowania. Religia i jej tzw nakazy kształtują kręgosłup moralny społeczeństw. Konsekwencje tego faktu są różnorakie: od altruizmu po fanatyzm religijny. Brak wiary w cokolwiek może wydawać się racjonalny, ale pozostawia pole do przemyśleń. Jak powstał wszechświat? skąd wzięło się życie i dlaczego akurat na ziemi?. Poza religią odpowiedzi możemy znaleźć w filozofii ale ona także pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Osobiście skłaniam się ku poglądom o istnieniu pewnego bytu wyższego nazwijmy go powiedzmy absolutem. Byłaby to jakaś siła lub energia sprawcza mająca wpływ na zapoczątkowanie całego znanego nam świata materialnego. Oczywiście jest to pogląd, który niczego nie wyjaśnia, ponieważ nie daje odpowiedzi na pytanie o powstanie rzeczonego absolutu, czyli kto stworzył stwórce. Jednocześnie idea absolutu pozbawiona jest tej całej otoczki nazwijmy ją mitologiczno - historycznej mówiącej o życiu proroków, mesjaszy czy też innych "wzorów do naśladowania". Oczywiście brak wiary w różnego rodzaju "święte księgi" może być dla osób pozbawionych pewnego instynktu, czy tęż inaczej: inteligencji emocjonalnej dość niebezpieczne. Sytuacja ta może skutkować zatarciem się granicy pomiędzy dobrem, a złem ( czy ktoś potrafi jednoznacznie zdefiniować jedno, bądź drugie?). Faktem niezaprzeczalnym jest to,że społeczeństwo stwarza sobie pewne ramy zachowań, które w większości oparte są na religii, nawet w państwach uchodzących za wyjątkowo świeckie.
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
trochę literatury do przeczytania ale myślę,że warto, J.Prokopiuk,Rudolf Steiner,Carl G.Jung.
Proponuję zacząć od Prokopiuka bo to literatura delikatnie mówiąc nie dla szerokiego grona a J.Prokopiuk jest najbardziej przystępny na początek.
Powodzenia.
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
Uważam, że wiara jako taka jest potrzebna, ponieważ masy pozbawione innego odniesienia nie potrafiłyby tłumaczyć swojego postępowania.

Naprawdę? Aż tak nisko stawiasz religię, by zrównać ją z podłym usprawiedliwianiem swoich niezbyt dobrych czynów?

Osobiście skłaniam się ku poglądom o istnieniu pewnego bytu wyższego nazwijmy go powiedzmy absolutem.

Nazywaj rzeczy po imieniu. Deizm, panteizm, panenteizm. Wiesz, że kiedyś już nazwali takie zjawiska?

Oczywiście jest to pogląd, który niczego nie wyjaśnia, ponieważ nie daje odpowiedzi na pytanie o powstanie rzeczonego absolutu, czyli kto stworzył stwórce.

Jak dla mnie to wystarcza 5 dowodów. Proste i logiczne.

Faktem niezaprzeczalnym jest to,że społeczeństwo stwarza sobie pewne ramy zachowań, które w większości oparte są na religii, nawet w państwach uchodzących za wyjątkowo świeckie.

Cóż za błyskotliwość. Wiesz, kiedyś Francja była nazywana Córą Kościoła.
Tak na marginesie, nie można stworzyć czegoś innego. Kultura europejska składa się z filozofii greckiej /która wg chrześcijaństwa posiadała część prawdy o Logosie/, prawa rzymskiego i chrześcijaństwa. Świeckie czy nie, wszyscy mamy wspólne korzenie.
 

soluscontraomes

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
9
Punkty reakcji
2
Wiek
44
Drogi hannab1, chciałbym zauważyć, że w swoim poście starałem się odrzucić zarówno dogmaty wiary jak i różnorakie filozoficzne wywody, a skupić się jedynie na swoich wewnętrznych odczuciach. Zgadzam się, że literatura, którą polecasz jest godna przeczytania i rozważenia.
 

soluscontraomes

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
9
Punkty reakcji
2
Wiek
44
Droga Majordomus po pierwsze dlaczego uważasz, że pisząc o państwach świeckich miałem na myśli akurat Francję, a jeśli nawet to należałoby się zastanowić jak wyglądała historia tego kraju zanim w ogóle powstało chrześcijaństwo. Poza tym należy czytać ze zrozumieniem czyli co mają wspólne korzenie do moralności we współczesnej Europie?
Deizm, panteizm to nazwy, które możesz uważać za odpowiednie dla określenia własnych poglądów, ale o zgrozo błagam nie próbuj nazywać moich, ponieważ nic o nich nie wiesz. Co do tłumaczenia swojego zachowania religią niekoniecznie miałem na myśli tylko złe uczynki.
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
Soluscontraomes czy zatem według Ciebie osoba nie wierząca jest skreślona ?

Dlaczego uważasz, że jeśli kto nie wierzy musi być złym człowiekiem? Większość osób niewierzących kieruje się pewnymi zasadami moralnymi, etycznymi i nigdy nikogo nie skrzywdzili. Czy zatem wszyscy ateiści i agnostycy są źli, bo nie wierzą?

Prawda jest taka, że każdy w coś wierzy. Niekoniecznie to musi byś wiara w Jezusa, Budddę itp. może to być własna filozofia.
 

soluscontraomes

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
9
Punkty reakcji
2
Wiek
44
Droga Szklana Damo oczywiście że nie uważam że osoba nie wierząca musi być zła, bo musiałbym myśleć tak również o sobie, co jak mi się wydaje wyraźnie wynika z moich wcześniejszych postów. Uważam , że osoby które nie mają wykształconego tzw. "kręgosłupa moralnego" (który rozwija się wraz ze zdobytym życiowym doświadczeniem, pogłębianiem wiedzy, który w pewnym stopniu determinuje nasza inteligencja emocjonalna) są narażeni na taki stan, że przy braku jakichkolwiek nakazów moralnych płynących "z zewnątrz" tj. religia, filozofia nie będą odróżniać odróżniać dobra od zła (ten temat poruszam w osobnym poście).
 

Majordomus

Departament ds. kontroli używania mózgów
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
1 281
Punkty reakcji
11
Wiek
34
Miasto
Łódź
Droga Majordomus po pierwsze dlaczego uważasz, że pisząc o państwach świeckich miałem na myśli akurat Francję, a jeśli nawet to należałoby się zastanowić jak wyglądała historia tego kraju zanim w ogóle powstało chrześcijaństwo. Poza tym należy czytać ze zrozumieniem czyli co mają wspólne korzenie do moralności we współczesnej Europie?
Deizm, panteizm to nazwy, które możesz uważać za odpowiednie dla określenia własnych poglądów, ale o zgrozo błagam nie próbuj nazywać moich, ponieważ nic o nich nie wiesz. Co do tłumaczenia swojego zachowania religią niekoniecznie miałem na myśli tylko złe uczynki.

Trudno o jakiś inny przykład wymuszonego sekularyzmu i trzymania się go tak kurczowo, jakby miał zawalić się cały kraj.
Historia Francji przed chrześcijaństwem? No dalej, zastanawiaj się. Naprawdę jest dużo do myślenia, w szczególności, gdy nie było tam państwa jako takiego. I nie mówię o prowincjach rzymskich.

"co mają wspólne korzenie do moralności we współczesnej Europie?"

Żartujesz sobie, czy poważnie pytasz?

No raczej swoich poglądów nie określam panteizmem i innymi takimi. To Ty możesz ująć się w ramy. Wyjątkowy nie jesteś, bo już to wszystko kiedyś ustalili.
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Trudno o jakiś inny przykład wymuszonego sekularyzmu i trzymania się go tak kurczowo, jakby miał zawalić się cały kraj.
Historia Francji przed chrześcijaństwem? No dalej, zastanawiaj się. Naprawdę jest dużo do myślenia, w szczególności, gdy nie było tam państwa jako takiego. I nie mówię o prowincjach rzymskich.

"co mają wspólne korzenie do moralności we współczesnej Europie?"

Żartujesz sobie, czy poważnie pytasz?

No raczej swoich poglądów nie określam panteizmem i innymi takimi. To Ty możesz ująć się w ramy. Wyjątkowy nie jesteś, bo już to wszystko kiedyś ustalili.



.....
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Jakas ideologia dla tlumu zawsze jest potrzebna. Lepsza religia chyba niz te swieckie cuda typu tolerancje dla perwersji wszelakich, swiecka ideologia na pstrym koniu chodzi.
 

aliana

Nowicjusz
Dołączył
15 Czerwiec 2010
Posty
34
Punkty reakcji
0
Jeśli ktoś potrzebuje istnienia nad sobą osoby wyższej, to proszę bardzo. Ja nie potrzebuję, wolę sama za siebie odpowiadać, bez zrzucania odpowiedzialności za własne niepowodzenia :)
 

Karolina_qwerty

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2011
Posty
14
Punkty reakcji
0
To w dużej mierze zależy od człowieka. Jeśli trafił na złą religie i jej przekaz to będzie całkowicie zrażony do tematów biblijnych. To że nabożeństwa są nudne czy ŚJ odwiedzają ludzi w domach, bądź wyznawcy Islamu to zabójcy i terroryści nie znaczy że wiara w Boga jest zła. Radzę zajrzeć wpierw do Biblii, trochę poczytać a potem na jej podstawie obserwować świat i ludzi, wtedy człowiek znajdzie właściwą dla siebie religie :)

PS: jeśli ktoś chce wiedzieć więcej na tematy biblijne piszcie na maila: blog500@onet.pl
 

vivere

Nowicjusz
Dołączył
16 Lipiec 2007
Posty
1 891
Punkty reakcji
7
trochę literatury do przeczytania ale myślę,że warto, J.Prokopiuk,Rudolf Steiner,Carl G.Jung.
Proponuję zacząć od Prokopiuka bo to literatura delikatnie mówiąc nie dla szerokiego grona a J.Prokopiuk jest najbardziej przystępny na początek.
Powodzenia.
Jak najbardziej popieram.
 

soluscontraomes

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
9
Punkty reakcji
2
Wiek
44
Droga Karolina_qwerty przeczytałem w swoim życiu wszystkie tzw "święte księgi" i uważam, że daje mi to choćby elementarne prawo do artykulacji swoich spostrzeżeń związanych z wiarą w cokolwiek.
 

Karolina_qwerty

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2011
Posty
14
Punkty reakcji
0
Ja tego nie podważam. Widzę że jest obeznany w tym temacie, więc z pewnością przeczytałeś wiele. Należy też wgłębić sie w temat i porozmyślać nad przeczytanymi informacjami. Pewne rzeczy nie są napisane w prost i po prostu źle je interpretujemy. Zastanawia mnie jedno. Skoro przeczytałeś wiele "ksiąg" to znalazłeś takie wierzenia i doktryny które zaspokoiły by twoje pytania i potrzeby duchowe? Widzę że jesteś bardzo ciekawy procesów stwarzania i tematów z tym związanych, ale skoro tyle tego przeczytałeś to znaczy że jeszcze nie znalazłeś, albo nie jesteś pewien na 100% co do słuszności tego, może źle sie do tego zabierasz.
 

soluscontraomes

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
9
Punkty reakcji
2
Wiek
44
Karolina_qwerty To prawdą, że w żadnej z "ksiąg" nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, aczkolwiek nie uważam abym źle się do tego zabierał. Zgadzam się z Tobą, że wszystko jest kwestią interpretacji. Skłonny jestem nawet przyznać, że ja interpretuję wszystko w nieodpowiedni sposób (zastanawiam się tylko czy jest jakiś właściwy) Nie potrafię zaspokoić moich potrzeb duchowych i jest to dla mnie odrobinę frustrujące. Piszę na tym forum, ponieważ mam nadzieję, że inni podzielą się ze mną swoimi doświadczeniami, dzięki czemu będę mógł poznać inny punkt widzenia na otaczającą mnie rzeczywistość. Niestety ciężko przyjmować mi cokolwiek na tzw. wiarę. Być może to błąd, ale nie potrafię inaczej. Nazwałbym siebie wiecznym poszukiwaczem, ponieważ nie liczę na to, że dotrę kiedyś do swego celu. Pozdrawiam serdecznie
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Karolina_qwerty
nie musisz siać offtopowej propagandy za świadkami jehowy....

co do samego tematu, nie wiem czy religia jest potrzebna, ja kiedyś katolik, teraz luteranin (ale luźno z luteranizmem związany), jest mi z tym lepiej, czy to jakaś sensu stricto potrzeba? nie wiem, tak jakoś z powodu żony, samo wyszło...
 
T

ThePlayer

Guest
Czy religia jest nam potrzebna?

Każda ideologia oparta na kulcie jednostki prowadzi do nieszczęść i tragedii ludzi. I za każdą (no może za wyjątkiem stalinizmu), krył się zawsze Watykan. Normalne, w końcu Bogiem naprawdę jest pieniądz. Ale o ile wszelkie reżimy z Hitlerem, Stalinem, Pinoczetam padały stosunkowo szybko, o tyle ten oparty o siły nadprzyrodzone jest najgorszą formą gdyż opanowuje ludzki umysł, bazuje na naiwności ludzkiej i wykorzystuje ją w sposób perfidny. Broniąc dostępu do nauki tworzy podatny grunt do rozwoju wszelkich patologii społecznych, wyzwala najgorsze instynkty człowieka, popychając do zbrodni najokrutniejszych. Wymyślenie Boga i podporządkowanie mu wszelkich działań człowieka jest najgorszym, najbardziej szkodliwym społecznie, ale też genialnym pomysłem chrześcijaństwa. Pozbawić prawa do myślenia, wymusić kierowanie się ślepym posłuszeństwem to jest genialne w swej prostocie a jakże brzemienne w skutki. Poza tym religie i Kościoły są dzisiaj głównym zagrożeniem dla wolności i racjonalności. Osobiście krytykuję teizm, bo religia umacnia postawy dyskryminacyjne i autorytarne, zagraża postępowi w nauce, bezdusznie popiera przemoc w rodzinie, broniąc nienaruszalności tej struktury, nawet gdy zamienia się ona w piekło dla kobiet i dzieci. Z innej strony: kiedy fanatyczny wariat ukazuje totalny brak wyrozumiałości w stosunku do obcej kultury, a na dodatek bezcześci jej obiekt religijnego kultu - nazywany jest później męczennikiem i wynosi się go na ołtarze. Kiedy zaś ktoś broni naukowego i ściśle racjonalnego poglądu, sprzecznego z nauką kościoła - nazywany jest heretykiem i palony na stosie. Wedle tej zasady zginęło tysiące ludzi, o których kościół raczej nie wspomina i jakoś nie jest tym specjalnie przejęty. Zajmuje się za to bezcelowymi bzdurami i tworzy legiony świętych takich jak Wojciech (a już niebawem także Karol z Polski), którzy ze świętością w rzeczywistości nie mają nic wspólnego. A wybranie jeszcze kogoś takiego na patrona narodu jest już wyjątkowym przejawem ignorancji i głupoty.

Odpowiedź na pytanie w temacie: Nie.

P.
 

hannab1

Nowicjusz
Dołączył
8 Styczeń 2011
Posty
525
Punkty reakcji
25
Miasto
Ogród Eden
Oto kilka tez wyciągniętych z postu kolegi ThePlayera:
*Watykan - Korporacja biznesowa oparta na siłach nadprzyrodzonych. :niepewny:
*Wymyślenie Boga - genialny pomysł chrześcijaństwa :mruga:
*religia , bezdusznie popiera przemoc w rodzinie, :]
Moja opinia? kolejna bezrefleksyjna zbyt długa ,buntownicza tyrada, :p
 
Do góry