Religia a antykoncepcja....

[Armagedon]

Wszystko co piszesz o zwierzątkach daje się dopasować też do mojej i naszej argumentacji. Daniel ma wiele racji i wskazał jak zawodny jest ten książęcy kalendarzyk. Jeśli katolicy chcą sobie żyć w zgodzie z KrK to niech sobie żyją ale jeśli nie chcą to niech się wypowiedzą dlaczego ?
A może by tak nie wtykać nosa w nasze prezerwatywy skoro Bóg przeciwko nim nic nie ma ? Jesteśmy za świadomym i odpowiedzialnym planowaniem rodziny.
Kto ma 1 dziecko i nie chce mieć więcej nie znaczy że ma już nie kochać się z żoną bo tak umyślili sobie bezżenni i oziębli papieże. :lol:
Nie można niekatolikom narzucać swoich anachronicznych poglądów.
Jak dobrze że Biblia jest po stronie chrześcijan a nie katolików co do spraw seksualnych. :zakochani:

 

[danielr9]

Patrz na siebie. Jeśli nie rozumiesz - nie wtykaj nosa w cudze sprawy. Jeśli jest wpadka - tobie nic do tego. A jeśli ludzie chcą żyć w zgodzie w KK - Tobie tym bardziej nic do tego.
Jeśli denerwuje Cię celibat - to daj sobie spokój. Niedoczekanie, że to się zmieni po myśli protestantów. I niech Cię denerwuje dalej, ot tak, na pohybel. Żebyś miał zagwostkę.

W sumie w domach dziecka jest ok 80 000 dzieci. To spore miasto.
Dlaczego ja mam te dzieci utrzymywać? Daj mi choć jeden powód.

 

[magdalapaj]

A choćby dlatego, że te dzieci istnieją i oczekują pomocy. Ciekawe jak Ty byś gadał, jak to Ty potrzebowałbyś pomocy innych ludzi!!

 

[danielr9]

A choćby dlatego, że te dzieci istnieją i oczekują pomocy. Ciekawe jak Ty byś gadał, jak to Ty potrzebowałbyś pomocy innych ludzi!!

A dlaczego istnieją?
Lepiej leczyć raka gdy już jest czy zapobiegać odpowiednim trybem życia tak aby go w ogóle nie było?

 

[Majordomus]

A dlaczego Ty istniejesz? Przepraszam, że tak powiem, ale ja Ciebie na tym świecie może nie chcę. I co powiesz?
Każde życie jest darem od Boga i ten fakt trzeba uszanować. A nie zabijać /aborcja, eutanazja/.
KK nie jest dla wygodnych. Każda grupa, każda religia rządzi się własnymi prawami i jeśli już jest się w danej grupie to trzeba akceptować jej zasady gry. Po co ludzie siedzą w Kościele katolickim i głoszą naukę sprzeczną z naukami Magisterium. Jeśli nie chcą tego akceptować to niech z łaski swojej nie nazywają się katolikami.
Nikt w Kościele na siłę nie trzyma, czy Wy tego nie możecie pojąć?

 

[Armagedon]

Jednak zwolennicy antykoncepcji, prezerwatyw i wyskoków z nasieniem podczas aktu płciowego są w większości. Mało kto postępuje w KrK jak w celibacie.
Po to jest spowiedź by łamali te zasady i to robią.
Małżeństwo ma się kochać do śmierci a nie płodzić co roku dziecko.

 

[Majordomus]

Jeśli masz wąskie grono znajomych, o których wiesz, że tak już mają to pewnie, że wrzucisz Kościół razem z nimi do jednego worka.

 

[danielr9]

A dlaczego Ty istniejesz? Przepraszam, że tak powiem, ale ja Ciebie na tym świecie może nie chcę. I co powiesz?
Każde życie jest darem od Boga i ten fakt trzeba uszanować. A nie zabijać /aborcja, eutanazja/.
KK nie jest dla wygodnych. Każda grupa, każda religia rządzi się własnymi prawami i jeśli już jest się w danej grupie to trzeba akceptować jej zasady gry. Po co ludzie siedzą w Kościele katolickim i głoszą naukę sprzeczną z naukami Magisterium. Jeśli nie chcą tego akceptować to niech z łaski swojej nie nazywają się katolikami.
Nikt w Kościele na siłę nie trzyma, czy Wy tego nie możecie pojąć?

Ja nie bronię każdej religii rządzić się swoimi sprawami. Jeśli prowadzą politykę pro-społeczną to niech te dzieci utrzymują.
Jakaś odpowiedzialność powinna chyba być?
Czy kościół katolicki ma coś w zamian? Czy ma jakiś program pomocy tym "darom Bożym" które urodziły się w rodzinach wielodzietnych a którym to zabraniał prezerwatyw? To niech teraz pomaga tym Bożym darom, bo te Boże dary pozniej stają się bandytami jak w Brazylii (co drugie dziecko wychowuje się na ulicy a w samym Rio De Janeiro codziennie w strzelaninach ginie 8 dzieci poniżej 13 roku życia). Widziałaś taki armagedon?...byłem to widziałem. Strach na ulice wyjść.
A co jest w Afryce? To samo...

Ja nie napisałem, że ja nie chce tych dzieci na tym świecie. Pytam kto im pomoże? Państwo Polskie?

 

[Majordomus]

No to mam zagwostkę, rewelacja. Od razu niech się rodzą dorośli zdolni do pracy i zarabiania na siebie.
Kościół nie zmusza do nieużywania antykoncepcji, jeśli ktoś jest odporny na Watykan. Kościół sugeruje. Tak samo papież w Afryce nie powiedział, że absolutnie zabrania rozprowadzania prezerwatyw, ale stwierdził, że prezerwatywa nie jest skutecznym "lekiem" na AIDS. A że media to podchwyciły i zmieniły to druga sprawa.

 

[danielr9]

No to mam zagwostkę, rewelacja. Od razu niech się rodzą dorośli zdolni do pracy i zarabiania na siebie.
Kościół nie zmusza do nieużywania antykoncepcji, jeśli ktoś jest odporny na Watykan. Kościół sugeruje. Tak samo papież w Afryce nie powiedział, że absolutnie zabrania rozprowadzania prezerwatyw, ale stwierdził, że prezerwatywa nie jest skutecznym "lekiem" na AIDS. A że media to podchwyciły i zmieniły to druga sprawa.

Nie - są ludzie którzy chcą mieć jedno dziecko bo na drugie ich nie stać a trzecie będą musieli oddać do domu dziecka.
Mają przez 20 lat swojego życia współżyć tylko w dni niepłodne i modlić się do Boga oby "nie dał daru"?
Przecież to śmieszne.
Pytam skoro nie prezerwatywa - to co? Szklanka zimnej wody zamiast?

 

[magdalapaj]

A dlaczego istnieją?
Lepiej leczyć raka gdy już jest czy zapobiegać odpowiednim trybem życia tak aby go w ogóle nie było?

Bo ich rodzice dali im życie, mogli oni uważać i nie ponosić się swoim żądzom ciała...

A dlaczego Ty istniejesz? Przepraszam, że tak powiem, ale ja Ciebie na tym świecie może nie chcę. I co powiesz?
Każde życie jest darem od Boga i ten fakt trzeba uszanować. A nie zabijać /aborcja, eutanazja/.
KK nie jest dla wygodnych. Każda grupa, każda religia rządzi się własnymi prawami i jeśli już jest się w danej grupie to trzeba akceptować jej zasady gry. Po co ludzie siedzą w Kościele katolickim i głoszą naukę sprzeczną z naukami Magisterium. Jeśli nie chcą tego akceptować to niech z łaski swojej nie nazywają się katolikami.
Nikt w Kościele na siłę nie trzyma, czy Wy tego nie możecie pojąć?

Świetny post, gratulacje, popieram Cię!!

Jednak zwolennicy antykoncepcji, prezerwatyw i wyskoków z nasieniem podczas aktu płciowego są w większości. Mało kto postępuje w KrK jak w celibacie.
Po to jest spowiedź by łamali te zasady i to robią.
Małżeństwo ma się kochać do śmierci a nie płodzić co roku dziecko.

To ciekawe, toTy chyba nie znasz katolików, chłopie... Ja jakoś nie znam katolika, który używa którąś z tych metod, które wymieniłeś, a katolików znam całą masę i to różnych....

Nie - są ludzie którzy chcą mieć jedno dziecko bo na drugie ich nie stać a trzecie będą musieli oddać do domu dziecka.
Mają przez 20 lat swojego życia współżyć tylko w dni niepłodne i modlić się do Boga oby "nie dał daru"?
Przecież to śmieszne.
Pytam skoro nie prezerwatywa - to co? Szklanka zimnej wody zamiast?

Albo wstrzemięźliwość, bądź np spacer... tak też się da..

 

[tommy66692]

To ciekawe, toTy chyba nie znasz katolików, chłopie... Ja jakoś nie znam katolika, który używa którąś z tych metod, które wymieniłeś, a katolików znam całą masę i to różnych....

pewnie są tak samo slepi jak i ty, moze masz sekte ludzi omamionych?

Albo wstrzemięźliwość, bądź np spacer... tak też się da..

spacer? ładnie wymysliłas

 

[magdalapaj]

Raczej nie jestem w sekcie, obracam się w różnym środowisku, a nad nami nie ma żadnego przywódcy...
w małżeństwie też chodzi się na spacery....

 

[tommy66692]

Raczej nie jestem w sekcie, obracam się w różnym środowisku, a nad nami nie ma żadnego przywódcy...
w małżeństwie też chodzi się na spacery....

jest-Bóg
spoko ale w momencie kiedy ma dojsc do stosunku?

 

[magdalapaj]

No Bóg owszem, ale chodziło mi o człowieka...
Jeśli para wie, że są dni płodne, a nie chcą mieć dziecka, to po prostu mogą wyjść na spacer, który da im trochę zdrowia

 

[Brave]

poprosze o stonowanie
daniel wybacz ale pojechales - jezeli uwazasz zapelnienie domow dziecka za efekt uzywania kalendarzyka to moze lepiej wytrzezwiej - soryy
kalendarzyk to marne zabezpieczenie - fakt, ale z tym to juz przesadziles...

 

[Jagiel]

A może by tak nie wtykać nosa w nasze prezerwatywy skoro Bóg przeciwko nim nic nie ma ?

Wykazalem ci, ze antykoncepcja stoi w sprzecznosci z Pismem wiec racz nie pisac takich farmazonow.

Jednak zwolennicy antykoncepcji, prezerwatyw i wyskoków z nasieniem podczas aktu płciowego są w większości.

Chrzescijanie maja to do siebie, ze zazwyczaj sa mniejszoscia.

Mają przez 20 lat swojego życia współżyć tylko w dni niepłodne i modlić się do Boga oby "nie dał daru"?
Przecież to śmieszne.

A co maja robic w narzeczenstwie? Ukladac klocki pod koldra? Przeciez to tak samo smieszne!
A teraz porazajaca wiadomosc - prezerwatywa nie jest 100% zabezpieczeniem.

( www.npr.pl - tak na marginesie mozna poczytac).

 

[God_Is_A_Girl]

Antykoncepcja Ok ale w związku.

 

[Rukia]

Metoda kalendarzykowa jest mało skuteczna, dlatego lepiej niech para zabezpieczy się środkami antykoncepcyjnymi. Jest to lżejszy grzech, aniżeli doszło by do wpadki a para zdecydowała się na aborcję...

 

[lupin]

uzycie antykoncepcji to tez jakby odebranie komus zycia z punktu KK wiec nie wiem czy to taki lekki grzech