Nieprawda. Jeśli narodzi sie taka "maszyna" i dostanie tyle adrenaliny że nawet w 5 s przebiegnie 100m, to chociażby za kilkaset lat, ale na pewno szybciej ktoś rozwinie siejesczze bardziej i pobije ten rekord. A gdy to dojdzie do poziomu wręcz niewyobrażalnego, będą inne czasy i nikt nie będzie chciał biegać. Być może wtedy rekordy nabiorą zupełnie innego znaczenia. Ale jeśli jest ktoś, to w końcu będzie ktoś od niego lepszy. Ewolucja?