Reinkarnacja

Carbon

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2006
Posty
101
Punkty reakcji
0
Dla mnie istnienie reinakarnacji oraz nieba, piekła i czyśćca zarazem jest nie do pogodzenia.

Co do piekła to nie musi to być wcale miejsce... raczej jest to stan ducha, tak samo niebo i czyściec...hm...

...śliski grunt...
 

M@rzen@

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Wielkopolska
Ty nie wierzysz w reinkarnacje, co nie oznacza ze innym masz tego zabraniac. Ja wierze w reinkarnacje i dla mnie to nie jest srzeczne z pogladami Boga i wybacz ale nie uda Ci sie mnie przekonac ze te wiary do siebie nie pasuja.
 

thule

Rex Mortis
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
353
Punkty reakcji
0
Miasto
127.0.0.1
Nikogo nie ocenilam thule, poprostu stwierdzilam ze dla mnie te dwie rzeczy sie nie wykluczaja i chocby nie wiem co dalej tak bede uwazala. Ale miales prawo myslec inaczej. :)
Oceniłaś, że Bert nie wierzy w reinkarnacje. Poczytaj cały temat, plx. ; ]
 

M@rzen@

Nowicjusz
Dołączył
16 Luty 2006
Posty
77
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Wielkopolska
Dla mnie istnienie reinakarnacji oraz nieba, piekła i czyśćca zarazem jest nie do pogodzenia.

Thule przeczytaj ten cytat i ocen czy Bert jako osoba wierzaca w Boga wierzy w reinkarnacje.

Co do zwiększajacej się ilości ludzi=dusz to przeciez nie wykluca to reinkarnacji;

ale dowiemy się tego 'na pewno', dopiero jak umrzemy ;)

Jezeli tak uwaza to dlaczego pisze ze to sie wylkucza???
 

thule

Rex Mortis
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
353
Punkty reakcji
0
Miasto
127.0.0.1
Thule przeczytaj ten cytat i ocen czy Bert jako osoba wierzaca w Boga wierzy w reinkarnacje.
Jezeli tak uwaza to dlaczego pisze ze to sie wylkucza???
Myślę, że Bert sam to wytłumaczy... ; ]
IMO tu chodzi o konflikt religii. Albo jesteś chrześcijaninem całym sercem albo nim nie jesteś. Nie zrozum mnie źle, nie neguję tego, że można wybierać sobie to, co w danej religii Ci pasuje i tworzyć swoje własne widzimisie. Po prostu, jak dla mnie, nie można być jednocześnie buddystą i chrześcijaninem, bo jest to czystym zaprzeczeniem, zby wiele różnych dogmatów- pewnikiem o to mu chodziło.

A tak, btw - istnieje również teoria, że wszystkie religie są prawdziwe i zaleznie od tego, którą wyznajesz, trafiasz po śmierci zgodnie z wytycznymi danej religii (jakkolwiek to brzmi ^^). Jednak to już osobny temat do dyskusji..
 

Selcik_

Nowicjusz
Dołączył
3 Kwiecień 2006
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wierzę w Reinkarnację i czytałem tą książke o tej kobiecie/dziewczynce sam pamiętam niektóre "skrawki" z poprzedniego wcielenia :)
 

Konek

Nowicjusz
Dołączył
31 Marzec 2006
Posty
15
Punkty reakcji
0
Eee.. Na początek Sorki za tak długą Absencję... (Brak Neta)

W Reinkarnację w sensie Buddyjskim nie wierzę i uważam to za totalną bujdę, jeżeli ktoś wyznaje Buddyzm to bardzo przepraszam jeśli kogoś takiego uraziłem...

A jeżeli chodzi o Reinkarnację "Po Chrześcijańsku) czyli zmartwychwstanie wierzę. Jednak nie będę pisał o Niebie Piekle Czyścu i innych bardzo długich mogących być długo rozwiajnych Tematów. Takie coś to jest Poprostu Rzeka...

Pozdrawiam.
 

mego

Nowicjusz
Dołączył
7 Kwiecień 2006
Posty
41
Punkty reakcji
1
U mnie jest podbnie jak u Konka.

Nie wierze że człowiek może wcielić się w "coś", w kotka, pieska, krowe, konika etc. Co z bzdety :lol:

Ale wierzę w reinkarnację w świetle religi chrześcijańskich tzn. drugie zyczycie jako czlwoiek.
 

Carbon

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2006
Posty
101
Punkty reakcji
0
Eee.. Na początek Sorki za tak długą Absencję... (Brak Neta)

W Reinkarnację w sensie Buddyjskim nie wierzę i uważam to za totalną bujdę, jeżeli ktoś wyznaje Buddyzm to bardzo przepraszam jeśli kogoś takiego uraziłem...

A jeżeli chodzi o Reinkarnację "Po Chrześcijańsku) czyli zmartwychwstanie wierzę. Jednak nie będę pisał o Niebie Piekle Czyścu i innych bardzo długich mogących być długo rozwiajnych Tematów. Takie coś to jest Poprostu Rzeka...

Pozdrawiam.
U mnie jest podbnie jak u Konka.

Nie wierze że człowiek może wcielić się w "coś", w kotka, pieska, krowe, konika etc. Co z bzdety :lol:

Ale wierzę w reinkarnację w świetle religi chrześcijańskich tzn. drugie zyczycie jako czlwoiek.

Hmm... tylko raczej nie ma czegoś takiego jak 'reinkarnacja po chrześcijańsku' ;]
tylko życie w raju
 

mysza87

Nowicjusz
Dołączył
16 Kwiecień 2006
Posty
741
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
... daleeeeko :)
Wiecie co, wd. naszej religii reinkarnacja nie jest mozliwa, teoretycznie, ale jest wiele poszlak, nie mieliscie nigdy sytuacji że poznajecie kogoś, a macie wrazenie jakbyście już znali tą osobe wiele lat ? Ja miałam taką sytuacjie i co dziwne tamtej osobie tez sie wydawało że mnie zna już jakiś czas... nie mam pojecia co to było, czyzby drugie wcielenie ? :mruga:
 

Carbon

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2006
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiecie co, wd. naszej religii reinkarnacja nie jest mozliwa, teoretycznie, ale jest wiele poszlak, nie mieliscie nigdy sytuacji że poznajecie kogoś, a macie wrazenie jakbyście już znali tą osobe wiele lat ? Ja miałam taką sytuacjie i co dziwne tamtej osobie tez sie wydawało że mnie zna już jakiś czas... nie mam pojecia co to było, czyzby drugie wcielenie ? :mruga:

Jakiej naszej religii? Twojej ;] bo nie mojej tak więc nie naszej :p

Tak, bardzo możliwe, że się kiedyś znaliście/łyście... w poprzednich wcieleniach. Tak samo co do miejsc.
 

Rzeznik

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
242
Punkty reakcji
1
Hmmm ja też może uwierzę w reinkarnację... w takim razie w poprzednim wcieleniu byłem seryjnym mordercą i tropiłem ludzi na forach internetowych, znajdowałem tych najgłupszych a potem ich zjadałem :p Ale teraz już jestem dobry i nikomu nic nie zrobię... Nie macie się czego bać ;)
 

Carbon

Nowicjusz
Dołączył
15 Styczeń 2006
Posty
101
Punkty reakcji
0
Hmmm ja też może uwierzę w reinkarnację... w takim razie w poprzednim wcieleniu byłem seryjnym mordercą i tropiłem ludzi na forach internetowych, znajdowałem tych najgłupszych a potem ich zjadałem :p Ale teraz już jestem dobry i nikomu nic nie zrobię... Nie macie się czego bać ;)

Nawet jeśli nadal byś nim był. to i tak bym się nie bał ;]
 
Do góry