Pytanko

Byczek1988

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2008
Posty
71
Punkty reakcji
0
Czemu tak jest, ze jesli kogos, kto byl kiedys mi bardzo bliski, teraz darzy sie wielką nienawiscia, żalem i pogardą i nadal sie o tej osobie mysli? W dzien skupic sie na pracy nie moge, noce mam nieprzespane... Czy to nie oznaka tesknoty za ta osoba, wybaczeniem wszystkich popelnionych bledow i przeproszeniem za swoje bledy? Co to oznacza? Nie wiem jak sobie z tym poradzic mam...
Nie mam juz dola ani tych rzeczy, ktore sie ma po rozstaniu, ale czy to normalne ze sie ciagle mysli o tej osobie i coraz mniej jest juz nienawisci?
 

kundzia_14

Nowicjusz
Dołączył
8 Luty 2008
Posty
2 418
Punkty reakcji
3
Wiek
30
Miasto
nibylandia
to mozliwe :]
po rozgoryczeniu zawsze nadchodzi po prostu smutek i pustka, a później przebaczenie i próba zrozumienia :)
jeśli Ci na niej dalej zależy to porozmawiaj z nią o tym, mam nadzieję że pomoże ;)
 

Leone

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2008
Posty
1 367
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Jeśli mogę spytać - dlaczego nienawidzisz?
Może chodzi o to, że tak naprawdę zależy Ci na tej osobie, jesteś zły na nią, ale mimo wszystko.. tęsknisz za tym co było.
 

CTX

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2006
Posty
145
Punkty reakcji
0
A napisz ile za soba byliscie i ile macie lat ?? A moze to bylo tylko zauroczenie ?? Porozmawiaj z nia na spokojnie i wyjasnijscie sobie wszystko.
 

Byczek1988

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2008
Posty
71
Punkty reakcji
0
2 lata ze sobą, ja 20, Ona 18 obecnie. Nie nazwalbym zauroczeniem. A nienawidzilem Ją bo sie stala dosc chamska i strasznie obojetna. Teraz jakby byla inna. Nie rozumiem kobiet...
 

Leone

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2008
Posty
1 367
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Przepraszam bardzo, ale Ty nienawidziłeś dziewczyny z którą byłeś tylko dlatego, że się zmieniła?
Nie lepsze byłoby uczucie obojętności?

Zaczynam myśleć, że teraz sam nie wiesz co z tym zrobić ponieważ trochę przesadziłeś.
 

fokusmok

Nowicjusz
Dołączył
13 Wrzesień 2007
Posty
20
Punkty reakcji
0
Dlaczego tak jest?? a no dlatego, że jesteśmy źli bo jesteśmy bezradni tak naprawde a bardzo kochamy w głębi te osoby... Tez tak mam :(
 

Byczek1988

Nowicjusz
Dołączył
30 Maj 2008
Posty
71
Punkty reakcji
0
Nie rozumiem kobiety, ktora wczesniej kochalem, mowilem jej na kazdym kroku, odczuwala to, a teraz pakuje sie w takie towarzystwo, ze szkoda mi jej... wlasnie przez tego p****a staje sie taka chamska... czy tak trudno przyjac czyjes uczucia i sie z nimi liczyc? czy chocby nawet cos zrobic aby bylo lepiej niz teraz? nie rozumiem Jej... a znienawidzilem ją dlatego, ze wlasnie psuje sobie zycie, ze nie potrafi sobie tego przetlumaczyc, ze na kazdym kroku pozniej zaczyna mnie wyzywac czy obrazac, ze tylko jej zazdroszcze... nienawidze ja za klamstwa przez ostatni czas. Tak szczerze powiem: bylbym o wiele szczesliwszy i spokojniejszy, gdyby miala bardziej dojrzalszego faceta, wtedy wiedzialbym ze znalazl sie ktos lepszy.
Moze powiecie ze nadal cos do Niej czuje, moze powiecie ze za bardzo sie Nią przejmuje... tak to prawda, nadal czuje do Niej cos wyjątkowego, nadal sie Nią przejmuje bo taki mam charakter i nie jest mi obojetna...
 

Nookie

Nowicjusz
Dołączył
17 Czerwiec 2006
Posty
3 117
Punkty reakcji
9
Skoro nie nienawidzisz tej osoby a to Cię w jakiś sposób martwi, spraw aby ta osoba była dla Ciebie obojętna.
 

Gaażyna

Nowicjusz
Dołączył
17 Maj 2008
Posty
208
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Z tego co zrozumialam zaczeliscie chodzic, gdy ona miala 16 lat, a Ty 18... Ona byla dosyc mloda, moze nie zdazyla sie "wyszalec", a brakowalo jej takiego wlasnie szalenstwa...? Moze zwiazek zrobil sie dla niej nudny i rutyna sie w to wszystko wkradla...? Jednak nie ma co rozmyslac!
Wydaje mi sie, ze tak naprawde nigdy jej nienawidziles - gdyby np. przyszla do Ciebie to ta "nienawisc" ustapilaby Ci... Jestem pewna, ze tesnkisz za nia... Najlepiej bedzie jak przestaniesz o tym wszystkim myslec i sie zadreczac - znajdz sobie jakas prace, wychodz co wieczor z przyjaciolmi, az w koncu znajdziesz inna porzadna dziewczyne i ulokujesz w niej swe uczucia ;) ...
 

house

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2008
Posty
139
Punkty reakcji
0
Morze nie dojrzała ... do powaznego zwiazku jest taka ewentualność moja dziewczyna tez po jakimś czasie zrobiła sie chamska itp... ale u mnie rozmowa trwa 5 min krótka piłka z mojej strony przedstawiłem jej sytuacje w dość kulturalny sposób ją zjechałem zeby nie miala argumentów ... przy koleżance na wszystko mialem potierdzenie i tym sposobem byłem wyżej i sie ogarneła ... moze ty też powinieneś tak zrobić ... ale jezeli cie rzuciła ... to nie wiem czy warto wracać do dziewczyny której juz to przeszło
 

niki25

Nowicjusz
Dołączył
5 Marzec 2010
Posty
22
Punkty reakcji
1
jesli ją kochasz i wybaczasz to powiedz jej o tym. z tego co wnioskuję to jesteś nadal w niej zakochany. najlepsze lekarstwo? - inna miłość. ona to kiedyś zrozumie, a Ty na pewno nie zmienisz jej na siłę. musisz dać jej żyć skoro Twoje sugestie ma gdzieś. na upartego możesz być jej "aniołem stróżem" - jak zobaczysz coś bardzo niepokojącego to po prostu z nią porozmawiaj, ale nie możesz być na nią zły tylko dlatego, że się zmieniła - ludzie się zmieniają i to jest normalny proces w rozwoju.
 

Scorpio_18

Nowicjusz
Dołączył
21 Luty 2010
Posty
295
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Poznań
Czemu tak jest, ze jesli kogos, kto byl kiedys mi bardzo bliski, teraz darzy sie wielką nienawiscia, żalem i pogardą i nadal sie o tej osobie mysli? W dzien skupic sie na pracy nie moge, noce mam nieprzespane... Czy to nie oznaka tesknoty za ta osoba, wybaczeniem wszystkich popelnionych bledow i przeproszeniem za swoje bledy? Co to oznacza? Nie wiem jak sobie z tym poradzic mam...
Nie mam juz dola ani tych rzeczy, ktore sie ma po rozstaniu, ale czy to normalne ze sie ciagle mysli o tej osobie i coraz mniej jest juz nienawisci?
"Jeśli nie możesz o kimś zapomnieć, oznacza to, że nie możesz przestać o nim mysleć."
a jesli nie mozesz przestac o kims myslec oznacza to, ze tak naprawde nadal Ci na tej osobie zalezy mimo wszystkich popelnionych bledow.
Szczera rozmowa i po problemie
 

skippermaxx

Nowicjusz
Dołączył
13 Luty 2010
Posty
402
Punkty reakcji
1
Miasto
Wrocław
" Szczera rozmowa i po problemie "
Chyba nie doczytałeś, że jak rozmawiają, to ona na niego naskakuje. A po za tym z jego słów wnioskuje, że ma już jakiegoś innego chłopaka. Więc szczera rozmowa nic tu nie da. Z prostej przyczyny. Do takiej nie dojdzie.
 
Do góry