Psycholodzy - naukowcy czy szarlatani?

Keehl

positive thinking sucks
Dołączył
4 Grudzień 2009
Posty
982
Punkty reakcji
35
Miasto
Śląsk Cieszyński
Przeglądając dzisiaj w księgarni książki z działu "Psychologia" zauważyłem, że większość z nich, po pierwsze, jest prawie identyczna pod względem treści, po drugie pisane są tym samym irytującym językiem, a po trzecie każda zdaje się wiedzieć o mnie i moich problemach więcej niż ja - co trochę mnie zmartwiło. Przeczytałem też artykuł, który naprawdę gorąco polecam (kolejny raz odsyłam do "Przekroju"...)
http://przekroj.pl/wydarzenia_kraj_artykul,5803.html - link trzeba skopiować i wkleić z powodu przecinka.

Nie macie czasem wrażenia, że cała ta psychologia to naprawdę jest ściema? A jeżeli nie cała, to znaczna część? Taka maszynka do zbijania kasy na książkach dla desperatów. Naprawdę myślicie, że test na IQ może być wyznacznikiem wartości człowieka (bo coraz częściej jest)? Albo że pani z doradztwa zawodowego wytyczy nam drogę kariery lepiej niż my sami? I te dysleksje, dysortografie, dysgrafie, dyskalkulie...

Nie twierdzę, że wszystkie zagadnienia psychologii to pic na wodę i w ogóle jest nie potrzebna, ale za wiele w niej dla mnie uogólnień jak na naukę, która zajmuje się tak złożonym problemem jak ludzka psychika. Przeraża mnie, kiedy pomyślę, że człowiek faktycznie może być tak prosty jak to opisują psycholodzy. Przeraża mnie, że w ogóle może dać się zamknąć w jakimś schemacie.
 

marta..

(...)
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
843
Punkty reakcji
71
Miasto
Home is where the heart is.
Człowieka nie da się zamknąć w schemacie, psycholog nie opisze każdego indywidualnego przypadku, ale na podstawie jakichś doświadczeń i obserwacji, tworzy swoje teorie. Na przełomie lat niektóre były obalane, wiec nie można tego traktować jak prawdę absolutną. Dlatego też jest sporo różnych opinii psychologów na te same tematy, nie wszyscy się zgadzają ze sobą.
Jednak są pewne zjawiska w społeczeństwie, które rzeczywiście można uogólnić według mnie. Ja na studiach miałam do przeczytania psychologie Wojciszke i czytając to zdawałam sobie sprawę, że takie zjawiska jakie są tam opisane, rzeczywiście mają w życiu miejsce, oczywiście jak od wszystkiego są wyjątki i nikt tego tam nie neguje.
 

Keehl

positive thinking sucks
Dołączył
4 Grudzień 2009
Posty
982
Punkty reakcji
35
Miasto
Śląsk Cieszyński
To dobrze. Czyli jak w każdej dziedzinie w psychologii także są oszołomy i ludzie, których można traktować poważnie.
 

King Of Magic

Nowicjusz
Dołączył
2 Listopad 2009
Posty
150
Punkty reakcji
2
psycholog to naukowiec, próbujący odnaleźć zawiłości problemów człowieka, choć nie do -końca zdaje sobie z wielowarstwowości problemu, którego źródłem jest ego człowieka.
 

Troll

obcesowy
Dołączył
10 Luty 2007
Posty
9 932
Punkty reakcji
158
Miasto
upper silesia
Nie twierdzę, że wszystkie zagadnienia psychologii to pic na wodę i w ogóle jest nie potrzebna, ale za wiele w niej dla mnie uogólnień jak na naukę, która zajmuje się tak złożonym problemem jak ludzka psychika. Przeraża mnie, kiedy pomyślę, że człowiek faktycznie może być tak prosty jak to opisują psycholodzy. Przeraża mnie, że w ogóle może dać się zamknąć w jakimś schemacie

A mnie przeraza jak ktos krykuje cos o czym ma nikle pojecie. A tak, zna sie spis tresci ksiazek o psychologi nie no lol.

Psychologia to czesc medycyny a ta nauka raczej picem na wode nie jest. Oczywiscie zajmuje sie podejsciem do czlowieka troche inaczej, normalna medycyna badajaca cialo bada je i opisuje jakby traktujac przedmiot jak uklad mechaniczny a psychologia bada inne aspekty. Aczkolwiek nie do konca bo nieraz w zaburzeniach psychicznych uzywa sie przeciez normalych lekow, substancji chemicznych czyli to tez tez sie jakos ze soba wiaze.

W kazdym razie nie nazwalbym ich szarlatanami i uwazam ze z palca to wyssane nie jest i wiedza co robia.
A ze nie jest to nauka doskonala i byc moze nie potrafi wszytskiego wytlumaczyc, ogarnac itd. to normalna, kazda nauka tak ma.

Normalna medycyna tez wszytskiego nie odkryla, wszytskiego wyleczyc i zdiagnozowac czasami nie potrafi.
 

Kapciuszek

niepoprawna optymistka.
VIP
Dołączył
15 Grudzień 2006
Posty
5 363
Punkty reakcji
78
Miasto
kraina baśni
Przeczytałam ten artykuł, aż włos się na głowie jeży. Potem nie ma co się dziwić, że ludzie uważają psychologów za jakiś nawiedzonych wariatów...

zatkało mnie.
 

Keehl

positive thinking sucks
Dołączył
4 Grudzień 2009
Posty
982
Punkty reakcji
35
Miasto
Śląsk Cieszyński
A mnie przeraza jak ktos krykuje cos o czym ma nikle pojecie. A tak, zna sie spis tresci ksiazek o psychologi nie no lol.

Psychologia to czesc medycyny a ta nauka raczej picem na wode nie jest. Oczywiscie zajmuje sie podejsciem do czlowieka troche inaczej, normalna medycyna badajaca cialo bada je i opisuje jakby traktujac przedmiot jak uklad mechaniczny a psychologia bada inne aspekty. Aczkolwiek nie do konca bo nieraz w zaburzeniach psychicznych uzywa sie przeciez normalych lekow, substancji chemicznych czyli to tez tez sie jakos ze soba wiaze.

W kazdym razie nie nazwalbym ich szarlatanami i uwazam ze z palca to wyssane nie jest i wiedza co robia.
A ze nie jest to nauka doskonala i byc moze nie potrafi wszytskiego wytlumaczyc, ogarnac itd. to normalna, kazda nauka tak ma.

Normalna medycyna tez wszytskiego nie odkryla, wszytskiego wyleczyc i zdiagnozowac czasami nie potrafi.

Mówisz o psychiatrii, a do niej nic nie mam. Psychologii w życiu nikt, znający chociażby spis treści książek o jednej i drugiej, nie nazwałby dziedziną medycyny.

Nauki, z których czerpie psychologia, to głównie socjologia, antropologia, filozofia i biologia, ale dzięki wypracowaniu własnych metod eksperymentalnych psychologia jest nauką samodzielną. Psychologia zaliczana jest do nauk społecznych, także do nauk humanistycznych. Ostatnio jest także zaliczana do nauk behawioralnych (nauk o zachowaniu) razem z socjologią, etologią, antropologią kulturową, kryminologią, niektórymi działami medycyny (psychiatrią, medycyną behawioralną).

Przeczytaj artykuł, zrozumiesz o co mi chodzi. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest długi, ale wierzę że podołasz.
 
Do góry