Przywitanie dziewczyny ^^

Myszkana20

Nowicjusz
Dołączył
22 Wrzesień 2010
Posty
27
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Miasto
Starogard Gdański
Witam !

Otóż mam problem do rozwiązania :p Jak przywitać dziewczynę (Koleżankę z klasy). Przytulić to nie wypada. Zawszę podaję rękę, lecz się zastanawiam czy dziewczyna powinna 1 podać rękę czy chłopak ?? :/
 

Nuada

Malkontencki
Dołączył
8 Luty 2010
Posty
585
Punkty reakcji
25
Wiek
32
Miasto
Łódź
było jaśniej określić o co chodzi.
nie wiem, mi szkoda czasu na koleżanki.
 

kemotek

Nowicjusz
Dołączył
8 Październik 2006
Posty
587
Punkty reakcji
1
Witam !

Otóż mam problem do rozwiązania :p Jak przywitać dziewczynę (Koleżankę z klasy). Przytulić to nie wypada. Zawszę podaję rękę, lecz się zastanawiam czy dziewczyna powinna 1 podać rękę czy chłopak ?? :/
Jeśli poznajesz dziewczynę, to pierwszy wyciągasz rękę. To Ty wychodzisz z inicjatywą, zamiast czekać jak taka ciotunia.
Gdy widzisz koleżankę, wystarczy banalne "cześć". Przytulanie na dzień dobry jest dla dziewczyn i pedałów.
 

melodia

Stały bywalec
Dołączył
27 Wrzesień 2008
Posty
2 064
Punkty reakcji
172
Jeśli poznajesz dziewczynę, to pierwszy wyciągasz rękę. To Ty wychodzisz z inicjatywą, zamiast czekać jak taka ciotunia.
Gdy widzisz koleżankę, wystarczy banalne "cześć". Przytulanie na dzień dobry jest dla dziewczyn i pedałów.
Ciotunią będzie jak sam wyskoczy z tą łapą. Zawsze dziewczyna pierwsza podaje rękę chłopakowi. Jest kilka wyjątków, ale te nie dotyczą tego tematu, bo tu wyraznie chodzi o koleżanki. Tulic wszystkie na powitanie to jakis bezsens, wystarczy zwyczajne cześć.
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
27
Miasto
Tarnobrzeg
Ja tam macham na powitanie każdemu... Dziewczyny odmachują, a chłopaki z mojej klasy odpowiadają "Nie machaj do mnie pedale" xD W klasie mam takich "światowych menów" a jak przyjdzie co do czego to najgorsze łajzy :p Z dziewczynami z klasy tak samo jest - nie pogadają bo się wstydzą. Dlatego wystarczy cześć, albo jak to robię ja - macham i mówie "hejka" :p
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
Przy mniejszej ilości osób podaj rękę każdemu bez wyjątku, nie całuj w policzek, nie przytulaj, a przy większej wystarczy zwykłe 'cześć' do ogółu.
Osobiście nie całuje w policzek ani nie ściskam się;P z nikim. nie lubię tego, a podanie ręki jest takie uniwersalne do każdego
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
Jak ja poznaje jakąś dziewczynę to podaję rękę i sie przedstawiam :p (normalka)
A jak witam się ze znajomą koleżanką to przybijam piątkę albo żółwik ;] Podać rękę to bardziej dla meżczyzn, skleja też.
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
My w liceum dziewczyny witaliśmy całując je w policzek tzn wiesz takie "mua" tylko (jednak to zamierzchłe czasy).
Na studiach zwykle albo mówię zwyczajne cześć bez podawania ręki nawet.
Albo ja wyciągam rękę pierwszy jako osoba witająca się.
 

Peronymous

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2010
Posty
129
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Warszawa
bylaby jazda jakby mu ktos odpowiedzial. :p
jesli nie wiesz jak się zachować ,to nie myśl nad tym co jest akurat trendy, albo co robią inni ,tylko odwołaj się do swojej wlasnej swiadomości i przyzwoitości. Wtedy będziesz wiedział jak się przywitać. albo poczytaj o tym.sa przeciez sarwuar wiwr ogólnodostępne.
wygoogluj to. :p
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
po pierwsze nie patrz na to "co ktoś powie" to niszczy pewnośc siebie. Rób co robisz w granicach rozsądku i przyzwoitości, ale to pewnie wiesz.

To co będziesz robił jak się witasz zalezy od sytuacji, trzeba myśleć.

Jeśli jest 15 dziewczyn to nie całuj w policzek bo to bezsens. Gdy jest jedna lub dwie jesli chcesz i dobrze je znasz to czemu nie. Pozostaje normalne cześć, lub witaj. Ja osobiście okazuję dużo entuzjazmu jak się z kimś witam:) zawsze nawet z daleka wołam "czeeeść!!" i macham rekami (taki już jestem). Nie bądź sztywniakiem. Ja osobiście lubię być oryginalny i działam z swoimi przekonaniami. W szkole mówiłem "siema" i unosiłem otwartą dłoń w górę, do tego uśmiech.

Przykładowo w sklepie ostatnio, przedemną stała moja kolezanka, nie zauwazyła mnie więc to wykorzystałem, pchałem się na nią troszkę i obnizonym głosem mówię "yyy przeprrraszam" na poczatku nie patrzyła a jak mnie zobaczyła to jej powiedziałem cześć i się uśmiechnąłem, powiedziała że jestem niemożliwy:)

Rób tak jak uważasz, nie patrz jak większośc Polaków na to "co kto powie" bo nikt za Ciebie żył nie będzie. Ale pamietaj rób to w granicach rozsadku i przyzwoitości, bo chamów popisujących się juz dużo jest.

Rękę podaję kolegom. Błagam tylko... nie witaj się jak w filmach o czarnych gangsterach... tzn barkiem o bark... jak to widze nieraz na mieście to nie wiem czy smiac się czy płakać i przy tym te miny 16 letnich chłopaczków jakby byli synami króla mafii i orgazmu dostali.


"Przytulanie na dzień dobry jest dla dziewczyn i pedałów. " a na jakiej podstawie tak twierdzisz?? czyżby stereotypowe myślenie?? ja jak sie witam z dawno niewidzianymi koleżankami to zawsze mi się na szyji wieszają i przytulają, gejem nie jestem, dziewczyną też więc Twoja wypowiedź jest raczej błędna. Lecisz stereotypami.
 

Peronymous

Nowicjusz
Dołączył
25 Wrzesień 2010
Posty
129
Punkty reakcji
4
Wiek
36
Miasto
Warszawa
no no no, ja też się tak witam z kilkoma kobietami. Przytulamy się i całujemy w policzek i moim zdaniem nie ma w tym nic dziwnego. Jesteśmy ze sobą dość blisko emocjonalnie, więc i fizycznie bliżej. Gdyby to stosować ze wszystkimi znanymi ludźmi, to faktycznie dość dziwnie może to wyglądać,ale mimo wszystko nie widzę w tym problemu.
W pracy często też nie wiedziałem jak się zachować gdy w grupie osób dla mnie znanych stała też grupa kobiet kompletnie mi obcych,ale z reguły w sytuacjach, w których nie wiadomo co zrobić, reagowałem żartami. Mówiłem dzień dobry i się kłaniałem,nonszalancko kiwając głową. :D
 
Do góry